Opis powstał na bazie prac przy lewym przegubie ale prawą stronę robimy w zasadzie analogicznie.
Niezbędne narzędzia:
Szczypce segera zewnętrzne
Ściągacz trójramienny
Młotek
Sworzeń do wybicia przegubu
Klucz 16mm
Cęgi do zaciśnięcia opaski na manszecie
Łyżka lub duży mechaniczny śrubokręt do rozdzielenia wahacza
Torx 25
Spline wewnętrzny 10mm
Klucz do kół - 17mm
kawałek rurki o średnicy większej od półosi lub odpowiedni klucz nasadowy przez który nabijemy nowy przegub na półoś.
Klucz do odkręcenia przegubu zewnętrznego i tu różnie to bywa.
Oryginalnie jak sądzę jest niezbędna nasadka 24mm dwunastokątna i taką też mam śrubę z lewej strony. Z prawej za to mam 27mm sześciokątną.
Najlepiej jak będzie to klucz z otworem na 3/4 cala i porządnym pkrętłem z długą rurą. Ja miałem problem z jej odkręceniem z lewej strony mimo zastosowania ok. 1,5m "pokrętła" za to z prawej poszło zaledwie 0,5m pokrętłem 1/2 cala
Opcjonalnie:
Smar penetrujący
Zmywacz
Czyściwo
Klucz dynamometryczny
kuweta do umycia półosi
Kanał lub podnośnik lub najazd jest mile widziany zwłaszcza przy prawej stronie ale nie niezbędny.
Na początek należy poluzować śrubę przegubu zewnętrznego oraz szpilki koła.
Następnie podnosimym auto i zdejmujemy koło.
Demontujemy nadkole.
Odkręcamy przegub wewnętrzny i zewnętrzny a następnie 3 śruby sworznia wahacza i oddzielamy sworzeń od wahacza co ułatwi wyjęcie półosi.
Wybijamy przegub zewnętrzny z łożyska (zwrotnicy) i wyjmujemy półoś.
Demontujemy manszetę a następnie po oczyszczeniu z nadmiaru smaru zdejmujemy pierścień segera z półosi. Zbijamy młotkiem łożyska przegubu i przy pomocy ściągacza pozostałą jego część z półosi.
Oczyszczamy półoś nakładamy nową manszetę i nabijamy przegub na półoś.
Dobrym sposobem jest rozgrzanie tego elementu np. na kuchence elektrzycznej, co ułatwia jego montaż na ośce.
Ja robiłem to "na zimno" i o ile prawy wszedł dość łatwo to lewy był oporny.
Aplikujemy załączony smar do "kielicha" i łączymy elementy a następnie zaciskamy szczelnie opaski tak aby podczas pracy nie przedostawało się powietrze przez gumę, w innym razie może to powodować ubytki smaru.
Montaż w odwrotnej kolejności.
Nie znam momentów dokręcenia poszczególnych śrub, więc jak ktoś podpowie to chętnie uzupełnię.
Gdzieś na forum wyczytałem, że przegub zewnętrzny doręca się 200 Nm i 180 stopni ale mnie z lewej strony po 200 Nm udało się obrócić jedynie 30 stopni i mimo prawie 1,5 metrowej dźwigni nie chciało iść dalej za to z prawej jak najbardziej było to realne.
A skoro już o prawej stronie mowa to wymiana analogiczna z tym że lepszy dostęp do przegubu ale od spodu. Nie mając dostępu do kanału czy najazdu trzeba mieć dłuższą przedłużkę do klucza spline.
Koszt przegubu w moim przypadku LOBRO 350 zł. szt.
Przybliżony czas pracy: ok. 3-4 godziny na stronę w zależności od tego jak łatwo odkręcą się śruby.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem.
Wszelkie uwagi mile widziane.















