Dziękuję bardzo kolego za pomocWojti pisze:Przekładnia z ogłoszenia jest II generacji. Będzie pasować idealnie na zamianę Twojej I generacji. Instalacja jest taka sama, z tego co pamiętam nic nie trzeba przerabiać we wtyczkach. Miałem identyczny problem i objawy. Na Twoim miejscu śmiało wymieniałbym na tą z aukcji.
Cofnij się do 5 strony tego wątku i przeczytaj sobie jak ja rozwiązałem ten problem.Wojti pisze:Nie podłączałem VCDSa bo go nie mam. Natomiast na testerze diagnostycznym Viakena VAG 5053 znajdowało błąd 1309 - Moduł sterowania wspomagania kierownicy (J500), którego nie dało się usunąć.
Problem rozwiązałem:
Fabryczną maglownicę I generacji o oznaczeniu 1K1 909 143K zastąpiłem zakupioną całkowitą maglownicą II generacji o oznaczeniu 1K1 909 144L. Po zamontowaniu nie wymagała żadnej adaptacji, po pierwszym przekręceniu kluczyka od razu zgasła kontrolka na liczniku, a po przejechaniu kilkuset metrów wspomaganie zaczęło działać z siłą starego wspomagania i tak już pozostało. Bez problemu połączyłem się testerem ze sterownikiem nowej maglownicy. Usunąłem też błąd 1309 i jest już elegancko.

-- Śr sie 15, 2018 13:19 --
Maglownica wymieniona na generację II z Passata B6, pasowała idealnie drążki i końcówki nawet takie same, tylko wtyczki są inaczej umiejscowione, by stara wiązka pasowała trzeba było ją wyrzucić z plastikowych prowadzenie, wymodelować i.przypiac na tryki, ale jest ok, wtyczki takie same. Pierwsze odpalenie kontrolka zgasła, kiera chodziła ciężko, vcdsem pokazał brak adaptacji ustawień krańcowych, kierownica w lewo do.oporu i w prawo i po problemie. Od trzech dni super działa, nawet lżej, stara przekładnia w środku i rdzę miała. Więc to żaden bezpiecznik czy też styki po prostu fiksowala i rano się wyłączała. Przekładnia kosztowała 420zł, a robotę zrobiłem sam.na podnośniku bo z kanału.sie nie zrobi. 3h i było zrobione. Kierownica prosto, nic się nie.przestawilo, ustawiłem przekładnie nowa jak była stara i zaznaczyłem od środka ustawienie drążka względem frezy przekładni mazakiem i jest idealnie jak było. Przełożyłem tylko drążki z końcówkami ze starej przekładni bo się nie miałem czasu robić zbieżnośc. Odkręciłem drążki z końcówkami poz djeciu gumowych osłon ,wtedy się zbieżność nie zmieni bo drążek przy przekładni nie ma regulacji tylko ma ja koncowka. Całe wkręciłem do nowej, a jeszcze sanki pierwotnie oznaczyłem względne podwozia by pochylenie koła się nie zmieniło i tak samo skręciłem,, w sumie do pomocy potrzebna jedną osobą i stojak hydrauliczny by podstawić i idealnie ustawic. Wczoraj kontrolą zbieżnosci- idealnie OK nic nie poprawiali, więc się da
