walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.
Awatar użytkownika
jarry
Władca postów
Posty: 5698
Rejestracja: pn sty 17, 2011 15:04
Auto:: 1T1 '05, 521 '10, 542 '11
Imię:: Rołbert
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 584 razy
Otrzymał podziękowań: 828 razy

walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: jarry »

Dzisiaj szukając informacji o sposobach zabezpieczania się przed "rudą" przypomniałem sobie o katodowym zabezpieczaniu, kiedyś dawniej już o tym czytałem.

Najczęściej metodę tę wrzuca się do jednego worka z magnetyzerami czy zakłócaczami pomiaru radarowego poprzez zawieszanie płyty CD na lusterku :)

Tym niemniej katodowa metoda zabezpieczania jest znana od lat i z powodzeniem stosowana w przemyśle okrętowym czy w konstrukcjach przemysłowych. Pytanie jak to się sprawdza w samochodach?

Może ktoś z was to stosował/stosuje?

W skrócie montuje się mały dynks podłaczony do aku na stałe, z dynksa wychodzą 2 elektrody które mocujemy do nadwozia. Te elektrody biorą na siebie korozję niejako powstrzymując jej rozwój w innych częściach auta.

tutaj producent z Łodzi takiego dynksa - http://stop-korozji.com/

tutaj na forum Jaguara test działania - http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=376.0

oczywiście w necie jest wiele materiałów na ten temat, wystarczy zapytać googla, wygląda to dość obiecująco, szczególnie jeśli by miało działać w stosunku do ceny która wynosi około 60zł
pozdraVWiam, jarry
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)


"Frustra vivit, qui nemini prodest"

*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
Krzysztofj78
Początkujący
Posty: 34
Rejestracja: pn lip 01, 2013 19:43
Auto:: Touran,2.0TDI AZV,136km
Imię:: Krzysztof
Lokalizacja: Opoczno
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: Krzysztofj78 »

Miałem to zamontowane zgodnie z instrukcją montażu dwa lata temu w Bmw E36, i według mnie to taki sam pic na wodę jak magnetyzery. Samochód miał blacharkę w niezłym stanie jak na swój rocznik i chciałem go dodatkowo zabezpieczyć ale ta metoda okazała się nie skuteczna, Myśle że jak za tak niską kwotę za to urządzenie, które miało by zabezpieczyć samochód przed korozją, to producenci od dawna by stosowali to urządzenie w nowych samochodach.
Awatar użytkownika
jarry
Władca postów
Posty: 5698
Rejestracja: pn sty 17, 2011 15:04
Auto:: 1T1 '05, 521 '10, 542 '11
Imię:: Rołbert
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 584 razy
Otrzymał podziękowań: 828 razy

Re: walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: jarry »

dziękuję za info

jak znajdziesz chwilę to opisz co dokładnie się działo, czy te elektrody wzięły na siebie korozję czy raczej korozja ogólnie występowała a elektrody nie zmieniały swojego wyglądu?
pozdraVWiam, jarry
TEL. 66(osiem) 403 66(dziewięć)


"Frustra vivit, qui nemini prodest"

*PW wyłączone - proszę pisać na email
*moje auto http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?p=7898
*mój kanał YT - http://www.youtube.com/user/VWTouranPol ... ist&view=1
Krzysztofj78
Początkujący
Posty: 34
Rejestracja: pn lip 01, 2013 19:43
Auto:: Touran,2.0TDI AZV,136km
Imię:: Krzysztof
Lokalizacja: Opoczno
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: Krzysztofj78 »

Jeździłem z tym urządzeniem z pół roku. Po jakimś miesiącu te elektrody moim zdaniem zrobiły się ciemniejsze, a po trzech kolejnych miesiącach miałem błotnik do wymiany z powodu korozji.Więc uważam że to urządzenie nie zabezpiecza samochodu (Samochód był garażowany).
Awatar użytkownika
Maciej_F
Expert
Posty: 1161
Rejestracja: czw wrz 08, 2011 15:38
Auto:: Alhambra 7N
Imię:: Maciej
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Podziękował: 49 razy
Otrzymał podziękowań: 68 razy

Re: walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: Maciej_F »

jarry pisze:Tym niemniej katodowa metoda zabezpieczania jest znana od lat i z powodzeniem stosowana w przemyśle okrętowym czy w konstrukcjach przemysłowych. Pytanie jak to się sprawdza w samochodach?
Jako ''emetytowany '' marynarz , nie mylić z aktywnym marynarzem na forum . Potwierdzam , że tam sie stosuje metodę pasywną . Czyli na kadłubie sa przyspawane protektory cynkowe . I woda morska po pierwsze ''wcina cynk'' . To co opisujecie to metoda aktywna ( próbowali to na statkach wojennnych ) . Problem jest taki ,że to wszystko pracuje w środowisku wody morskiej czyli elektrolit . A u nas trochę solanki w zime na drogach . I jedna i druga metoda nie ma racji bytu w samochodach
Awatar użytkownika
piotrekfire
Użytkownik
Posty: 216
Rejestracja: sob lis 10, 2012 14:39
Auto:: 2.0 Tdi BKD 2005 DSG 140+
Imię:: Piotrek
Lokalizacja: Bartoszyce
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 23 razy

Re: walka z korozją 1 - katodowe zabezpieczanie - dyskusja

Post autor: piotrekfire »

Witam. System ten sprawdza się ale tak jak Robert napisałeś ale przy silnikach łodzi. Silniki mają poprzykręcane w różnych miejscach płytki cynkowe tzw. anody, które "to" przyciągają. Warunek - środowisko choć trochę przewodzące prąd (woda) powietrze raczej nie.
ODPOWIEDZ