Zastanawiam się czy ta "pękająca głowica" w to przypadłość NOWEGO silnika czy OGÓLNIE silnika (czyli nie ważne czy ma 100km czy 200tkm przebiegu).
Dokładniej mówiąc czy jeżeli samochód przejeździł te 10lat to nadal ta głowica może pęknąć?
A tak w ogóle skoro jest to takie duże forum użytkowników to ilu z was coś takiego się przydarzyło? Może to tylko mit!?
p.s.
Użyłem opcji ale nie znalazłem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi.
Problem pekajacych głowic miały tylko niektóre 2.0 są różne kody silników. .. raczej jest to problem samochodów z początku produkcji, póżniej to poprawiano choć były głosy że nie do końca to pomogło, ją ostatnio kupiłem co prawda golfa 6 plusa 2.0 tdi 2010 r już na Commonrail śmiało mogę polecić super silnik. W mojej ocenie nie należy się bać każdy silnik może się popsuć nawet chwalone 1,9 tdi też miały przypadki z wycierajacym się walkiem rozrządu czy wychodzaca korba bokiem silnika. .. jak wyżej kup zadbane serwisowane auto a będziesz zadowolony. .. a ludzie piszą co.słyszeli 2,0 tdi nie jeździli a psy wieszaja bo kumpel kumpla mówił...
Dzięki za zainteresowanie.
Aktualnie rozpatruję opcję Tourana 2004 z silnikiem BKM czyli sprzęt forumowy od KondzioR'a.
Tam siedzi jednostka BKD. Wcześniej szukałem właśnie silnika
No i zastanawiam się po prostu czy skoro auto przejeździło już te 10 lat to czy jest duża szansa, że za miesiąc coś się z nim stanie czy wręcz przeciwnie. Skoro 10lat jeździ to już raczej nie pęknie.
Jak auto ma 300tkm 10 lat itd. i nie pękła, to nie pęknie chyba, że potrafisz je dobrze skatować.
Jak poszukasz w necie, to pierwsza opinia na temat 2.0 VW TDI nie kupuj, bo głowica, wtryski, dwumas. Uściślając 2.0 TDI do 2007r to te felerne ale moje zdanie jest takie, że to raczej felerni są ich użytkownicy, którzy od początku nie dbali o auto, a później sprzedają i ładują kogoś innego na minę.
Zaczerpniete z innego forum
Kilka slow o 2.0 TDI
- 2.0 TDI 8V bez wałków wyrównoważających (np. BMM, BGW) - zero problemów mechanicznych w układzie korobowo - tłokowym, czasem (bardzo sporadycznie) pękające głowice na mostku pomiędzy zaworami a końcówką pompowtrysku, wyrabiające się gniazda pompowtrysków, awaryjne turbiny i problemy wynikające z DPF,
- 2.0 TDI 16V bez wałków wyrównoważajkących z popmpkami Bosch (np. BSY, BKD, AZV) - pękają głowice do 2007 r, siadają pompki z końcówką "B", awaryjne rumuńskie turbiny, kiwające się na boki pompowtryski, drgania na obrotach jałowych,
- 2.0 TDI 8V z wałkami wyrównoważającymi (np. BPW) - problemy te same co z BMM + awarie napędu pompy oleju,
- 2.0 TDI 16 V z wałkami wyrównoważającymi i pompkami Bosch (np. BLB, BRE) - problemy te same co z BKD + awarie napędu pompy oleju i wałków wyrównoważających,
- 2.0 TDI 16 V z wałkami (BKP, BMR, BRD) lub bez wałków wyrównoważających (BMN) ale z pompkami piezo od Siemensa - analogiczne problemy jak dla tych z Boschem + problemy z pompkami (utrata mocy, zapychanie się dysz).
Generalnie najmniej awaryjny jest BMM, najbardziej BKP i BMR. Bardzo przyzwoity jest BKD roczniki od 2007.
A jesli celujesz w calkiem nowe auto to podobno silniki oparte o technologie CR (a takie juz tylko VAG robi) są poprawione. Przynajmniej jesli chodzi o nieszczesny imbusik napedzajacy pompe oleju.