Najbardziej popierd..... usterki, jakie można sobie życzyć do naprawy. Pół roku szukał mi ASO problemu z z padającą elektroniką w BXE w Golfie i choinką światełek na zegarach. A wyskakiwały problemy klapy gaszącej, EGR i wielu innych, nawet ABS. Udało się po 2 miesiącach wyczaić, że problem dotyczył tylko jazdy w DESZCZU PO AUTOSTRADZIE. Jazda w deszczu po mieście, rzadziej stwarzała problemy. Proszę sobie wyobrazić rozkminianie w jakich warunkach deszczowych to się dzieje....... Mechanicy dostawali szału. W końcu któryś znalazł, że problem leży w przetartej wiązce do komputera pod obudową filtra powietrza.nasty boy pisze:przetarty kabel na wiązce do kompa
Także nie ma co ganić mechaników, bo są pewne usterki bardzo trudne do złapania, a nawet jeśli nie bardzo trudno, to wielce czasochłonne. Więc bez rozebrania czasem połowy pod maską trudno cokolwiek znaleźć.