....aby sie pozegnac.tydzien temu pozegnalem mojego tourana i na razie jezdze innym autem.pisze na razie bo byc moze za 1-2 lata wroce do niego.to chyba najlepsze auto jakie dotychczas mialem[a mialem ich ze 20

]-ale przez 2 lata posiadania zmienilo sie calkowicie moje zycie.przeprowadzilem sie do nowego domu i wszedzie mam bardzo blisko.tym samym sens posiadania diesla byl mocno dyskusyjny.poza tym auto wkroczylo w wiek w ktorym europejskie pelne assistance jest b.drogie-a jest mi ono niezbedne gdy jade do Polski.touran ktory mnie interesuje jest na razie za drogi dla mnie wiec mysle ze za te 2 lata cena bedzie odpowiednia.przez te 2 lata mialem tylko awarie czujnika ESP oraz sprzegielka na alternatorze.oby wszystkie moje nastepne auta byly tak awaryjne

chce podziekowac ludziom z tego forum-byliscie bardzo pomocni
i to tyle
p.s.jako ciekawostke powiem ze nowy nabywca VW[amerykanin zreszta] po ujechaniu mniej wiecej 15 km zatankowal benzyne

auto przezylo ale po kilkunastu km jazdy na benzynie pewnie juz nie bedzie tak trwale .sprawdzilo sie powiedzenie-"my amerykanie mamy swoje zasady"
