To tak jakby żonę sobie wybrać, no, wiecie
Podejrzane auto/a(?)
-
volkswagenfan
- Posty: 1
- Rejestracja: pt lip 31, 2015 13:45
- Auto:: Touran 2005 2.1 mod
- Imię:: Michał
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Podejrzane auto/a(?)
Daj temu spokój, nigdy bym nie kupił samochodu, którym się nie przejechałem.
To tak jakby żonę sobie wybrać, no, wiecie
To tak jakby żonę sobie wybrać, no, wiecie
Szukasz sukienki? Czerń jest dobra na każdą okazję!
-
GALAXY75
- Kandydat
- Posty: 8
- Rejestracja: wt gru 02, 2014 16:38
- Auto:: vw touran 1,9 BKC 2006
- Imię:: Wojtek
- Lokalizacja: Łęczyca
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Podejrzane auto/a(?)
Witama podepne się do tematu podaje jeszcze link tego samego autka po rozmowie tel. o podanie Vin gość się nie zgodził jaki i podpięcie się pod swój komputer.
http://perfectcar.kutno.pl/p,183,volksw ... iesel.html
http://perfectcar.kutno.pl/p,183,volksw ... iesel.html
-
niko02
- Władca postów
- Posty: 4501
- Rejestracja: sob lip 16, 2011 15:00
- Auto:: BKD 2004r. 207KM 470Nm
- Imię:: Michał
- Lokalizacja: Szadek/Łódź/Warszawa
- Podziękował: 384 razy
- Otrzymał podziękowań: 325 razy
Re: Podejrzane auto/a(?)
HEhehevolkswagenfan pisze:Daj temu spokój, nigdy bym nie kupił samochodu, którym się nie przejechałem.
To tak jakby żonę sobie wybrać, no, wiecie
-
drops
- Początkujący
- Posty: 30
- Rejestracja: pn lip 20, 2015 21:24
- Auto:: Touran, 2.0 TDI BMN, 2007
- Imię:: Kamil
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Podejrzane auto/a(?)
Za te pieniądze w ogóle jest co liczyć na ten rocznik w dieslu w takim stanie i z tym przebiegiem ?
Re: Podejrzane auto/a(?)
Byłem w tym komisie, spisałem tylko numer VIN z szyby i pojechałem 
Oto ten vin WVGZZZ1TZBW010982
A tak na dokładkę podjeżdżając pod komis zauważyłem na ziemi szklaną butelke, chyba z benzyną i szmatkę włożoną do szyjki, czyżby mieli aż tak złą opinie że ktoś chce ich podpalić?
Oto ten vin WVGZZZ1TZBW010982A tak na dokładkę podjeżdżając pod komis zauważyłem na ziemi szklaną butelke, chyba z benzyną i szmatkę włożoną do szyjki, czyżby mieli aż tak złą opinie że ktoś chce ich podpalić?