A bowiem po około 4 tyg postoju ( niestety na ręcznym ) została naprawiona skrzynia biegów i takie tam i wsiadłem do auta wyjechałem na trasę z wiednia do PL
Po przejechaniu około 30 km zauważyłem ze auto nie idzie na początku myślałem ze to przez skrzynie ale jednak nie. niestety zauważyłem ze lewe tylne koło jest gorące znaczy piasta tarcza i felga
niestety po wszelkich próbach jakich tylko się dało nic nie pomogło i ostatecznie dojechałem tak do domu.
Rozebrałem zacisk wyczyściłem wysmarowałem szpilki prowadnice tłoczek jest ok łapa od ręcznego się wraca i linka też ok.
Poskładałem i efekt jeszcze gorszy tarcza czerwona ...
Auto zostało uziemione i diagnoza wymiana zacisku
Nowe z TRW VW ( 280 zł )
Rozebrałem wszystko przeczyściłem jeszcze raz wszystko klocki blaszki wszystko co się dało wymieniłem zacisk i efekt znów taki sam znaczy nie grzeje do czerwoności ale jest tarcza i piasta nagrzana do stanu kiedy obleje piastę wodą to robi Syyyyyyyyy...
co może być.
Dodam ze kolo bez klocków kręci się super
Odpowietrzone wszystko ( dzisiaj odpowietrzę jeszcze raz jak znajdę czas )
Zacisk NOWY nie regenerowany
Płynu jest ok
Klocki okładzina około 6 mm...
Tarcze NOWE przebieg około 3-4 tys km
Dziekuje za wszelkie propozycje i pomoc
