Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Zawieszenie, koła, podwozie, układ kierowniczy, hamulce, opony itp.
kufcio
Przeglądacz
Posty: 117
Rejestracja: czw lut 10, 2011 13:43
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: zachpom
Podziękował: 1 raz

Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: kufcio »

Witam
mam już tego pomału dość. Drugi raz oberwałem chlapacz przedni tym razem z nadkolem lewym.
Chlapacze kupione oryginalne VW. Muszą być bo mamy dojazd 600m drogą gruntową do domu, bez nich cały próg był uświniony.

Zamieszczam foto z wymiarami, proszę zerknijcie czy aby nie mam krótszych sprężyn bo poprzedni właściciel (Niemiec) sporo pieniędzy włożył w dodatki R-line i tak sie zastanawiam czy sprężyn nie wymienił. Często w trasie jak są nierówności szoruje chlapaczami po asfalcie.
Koła 16cali opony nowe dunlop wymiarów nie pamiętam ale zalecane przez producenta. ciśnienie 2,5 bara w obu przednich.


Image
Image
Image
Image
alexander15
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: ndz lis 15, 2015 22:56
Auto:: Touran 1.9TDI BLS
Imię:: Mirek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: alexander15 »

Witam!
miałem taki sam problem w Passat b6,tez chlapacze kupione oryginalne VW i montaż w ASO i tarły? podobno zle dopasowane oryginalnie :/
Dlatego skróciłem je o 2 cm,było lepiej ale większa dziura i prędkość i znowu? :oops: ostatecznie je wywaliłem i spokój.
Przemek29
Początkujący
Posty: 47
Rejestracja: czw cze 04, 2015 18:35
Auto:: Touran 2.0 AZV Highline
Imię:: Przemek
Lokalizacja: Słupsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: Przemek29 »

Zmienialem dziś koła na wulkanizacji i akurat nadarzyła się okazja zmierzyć tourana stojącego obok na drugim stanowisku.
Więc tak :
Wymiary z tourana obok
z tyłu było 71cm od posadzki do błotnika
z przodu było 70cm od posadzki do błotnika
Wymiary mojego auta
z tyłu było 66cm od posadzki do błotnika
z przodu było 65cm od posadzki do błotnika

Dodam ze auto po zmianie sprężyn dalej stoi jak w dniu zakupu
krzysiek_rybak
Użytkownik
Posty: 164
Rejestracja: wt lis 06, 2012 20:48
Auto:: touran '05 bkc
Imię:: Krzysiek
Lokalizacja: Kołbiel
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: krzysiek_rybak »

Ja u siebie wymieniłem całe kompletne macphersony i już chlapaczami nie tre. Miałem słabe już sprężyny ale w koncu wylał mi się prawy amortyzator i postanowiłem wymienić cały komplet, żeby już się do tego nie dotykać.
Awatar użytkownika
żółwik
Użytkownik
Posty: 187
Rejestracja: wt wrz 18, 2012 14:01
Auto:: turek na YETI 4x4
Imię:: Krzysiek
Lokalizacja: Radziejów
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowań: 16 razy

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: żółwik »

KYSIO
Posty: 3
Rejestracja: śr wrz 09, 2015 21:07
Auto:: TOURAN 2.0TDI BKD 2007R
Imię:: Krzysztof
Lokalizacja: Stary Zamek/ Dolnośląskie

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: KYSIO »

Zaczynam się borykać z podobnym problem.
Zastanawiam się na wymianą sprężyn na te z wersji cross.
Gazik
Kandydat
Posty: 8
Rejestracja: pt kwie 01, 2011 11:10
Auto:: bmw
Imię:: magchoobVE
Lokalizacja: Usa
Podziękował: 1 raz
Kontakt:

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: Gazik »

Witam. Ja założyłem orginał z 2005r, bo taki posiadam. Nic nie zmieniałem w zawieszeniu i tylko uważam na wysokie krawężniki i nie tylko co może zerwać chlapacz. Co prawda przycierają ale jak porządnie zamocujesz to nic nie urwiesz i pojeździsz na oryginałach. Ja latam już z 5 lat i są poprzecierany ale trzymają się mocno. Nadmieniam,że montowałem sam bo nie wieże już w fachowców. Wiadome jest ,że wszystkiego nie zrobisz sam ale zamontowanie chlapaczy dla mechanika od (psedo) poważnych napraw, montaż chlapaczy to jest robota na od pier... [Pozdro}
Awatar użytkownika
Tomasz_W-wa
Władca postów
Posty: 2561
Rejestracja: czw maja 17, 2012 18:04
Auto:: SEAT Ibiza SPORT 1.9 TDI
Imię:: Tomasz
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 285 razy
Otrzymał podziękowań: 484 razy

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: Tomasz_W-wa »

Tak jak Gazik napisał, ja też latam już z 2-3 lata z oryginalnymi chlapaczami i jest OK.
Oczywiście większy krawężnik i chlapacze trochę przytrą, ale nie miałem żadnego problemu żeby któryś wyrwało itp.
Oryginały mają oprócz przykręcania śrubami do nadkola od dołu specjalne mocowanie i naprawdę barrrdzo mocno się trzymają.
Pewnie przy zamiennikach jest inaczej.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa
kufcio
Przeglądacz
Posty: 117
Rejestracja: czw lut 10, 2011 13:43
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: zachpom
Podziękował: 1 raz

Re: Prześwit Tourana... znów oberwałem chlapacze.

Post autor: kufcio »

Tomasz_W-wa pisze: Oryginały mają oprócz przykręcania śrubami do nadkola od dołu specjalne mocowanie i naprawdę barrrdzo mocno się trzymają.
Pewnie przy zamiennikach jest inaczej.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa
Masz racje. dlatego teraz żałuje oryginałów bo porwałem otwory montażowe w błotniku..

PS. weź cofnij na krawężnik... zobaczysz jak miło.
ODPOWIEDZ