Po dwóch dobach nie chciał odpalić.

Awatar użytkownika
rumun_58
Użytkownik
Posty: 291
Rejestracja: śr lis 24, 2010 23:26
Auto:: 1T1 HL BLS 06"
Imię:: Bartek
Lokalizacja: Legnica
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Po dwóch dobach nie chciał odpalić.

Post autor: rumun_58 »

Witam,
miałem taką sytuację, że wróciłem z niedalekiej trasy, przyjechałem, odczekałem na ostudzenie turbiny, zgasiłem i przez 2 dni auto stało pod domem nie ruszane. Wsiadam sobie po 2 dniach, a tu klops. Auto kręci, ale nie odpala. Aku ok, żadnych błędów na wyświetlaczu, a on nic. Przyjechał kolega z komputerem podłączył i co, żadnych błędów, to tak tylko dla formalności dał wyczyść i próbujemy, a auto trochę dłużej kręciło i odpaliło. Myślę sobie co on sfochował się, czy co?! Od tamtej pory pali za każdym razem bez żadnego ale. Tylko, że teraz jakby więcej palił, bo przed zgaszeniem go wtedy na dwa dni licznik pokazywał ok 370km do tankowania, po tym incydencie o 100km mniej, jak tankowałem tak +- pół zbiornika to wskazywał ok 400 km do tankowania, teraz ok 300km. Dodam, że wracając wtedy z trasy była okropna ulewa, a potem skwar ok 30stopni i w nocy jak już stał też ostro lało. Auto stało bardzo leciutko z górki. Co to mogło być i czemu licznik teraz mniej pokazuje? Paliwo cały czas to samo leje VERVA ON. Mogło się cofnąć paliwo wtedy, coś go zalało delikatnie, czy może coś z pompą paliwa, macie jakieś pomysły? Silnik 1.9 TDI BLS. Obawiam się, że pojade na wczasy, postawie go na tydzień, dwa i nie wrócę, albo wrócę na lawecie :(
Z góry dzięki za pomoc.
ODPOWIEDZ