W czwartek 16.11 auto odebrałem od blacharza . Zrobione miodzio !!!
Między czasy jeździłem nowym Seatem Alhambrą jako zastępczym........dupy nie urywa....
Kasa na moje konto, wyszło prawie idealnie co do złotówki a blacharz miał mniej roboty papierkowej i za to zrobił minimalnie taniej.....co zostało na piwko.