"ale czy za 20 tyś jest szansa kupić dobre auto" widzę że kolega wkpwojtek słabym autem jeździ bo nie wartym nawet tych 20tyś
Każdy kupuje to na co go stać, czy to będzie dobre nie wiadomo, ale chyba zawsze z taką nadzieją kupujemy. Dałem za swojego 3 lata temu 24tyś, dołożyłem w same części przez 3 lata 5tyś.
Podczas zakupu się cieszyłem mimo że cena była bardzo wysoka, ale wiedziałem o tym aucie wszystko, więc zamiast kupować za 19 parcha kupiłem za 24 pewniaka... nie tylko stare używane auto w którym trzeba się liczyć z wydatkami, pewne było że ma oryginalny przebieg i nie było skasowane do połowy itp. Zadowolony też jestem z ceny za jaka sprzedałem, czyli wszystko na plus.
Przez cały okres eksploatacji byłem zadowolony z samochodu, dołożone 5tyś w same części bez robocizny to normalna sprawa jak ktoś dba, a nic w nim nigdy nie padło, nigdy nie odmówił posłuszeństwa, wszystko co robiłem to zapobiegawczo. Znajomi się czasami śmieją że po co ty tyle ładujesz w ten samochód, po to że lubię mieć na 100% sprawny samochód, śmieszą mnie ludziki co mówią "ja tam do swojego się nie dotykałem przez 4 lata i chodzi jak rakieta" dla niego chodzi, a ja wsiadam do tej rakiety i po 500m przejechanych już bym w nim zostawił 700zł, jak kolega nie wie o czym ja do niego gawarit to mu mówię przejedź się teraz moim i po temacie.
Serce zostawiam w każdym samochodzie który mam, a miałem już ich 19, no może w m 626, avensisce i carusie serca nie zostawiłem bo to były wyjątkowe padliny, inwestuje w każde auto jakie mam, znajomi powiadają że robię to dla ludzi bo po 3 latach max i tak zmienię auto, ja uważam ze robię to dla siebie.
Tourana już nie kupię jak na razie bo w nie ma w nim dobrej benzyny jak np 1.8t a następne auto musi być benzyna, pora odpocząć od klekocików.
-- Pn lip 23, 2018 21:09 --
JustMar pisze:wkpwojtek pisze:A co byś powiedział, powiedzielibyście o konkurencyjnym oplu zafirze? np takim jak w poniższym linku? Ja wiem, że kwota to dużo więcej niż 20 tys ale czy za 20 tyś jest szansa kupić dobre auto? Ja osobiście mam wielkie wątpliwości, po prostu chyba nie ma już takich samochodów.
https://www.otomoto.pl/oferta/opel-zafi ... c75b2a0a83
Z Vw do Opla

mój szef, jak kupiłem miał polftową Zafirę młodszą o 5 lat od Tourana 2003 gdy z niego wysiadł po krótkiej przejażdżce powiedział : Nawet mnie nie kur** i poszedł do biura a naprawdę jest pedantyczny i szczególarz.

Dobre

nie no zafira do tourana nie ma startu, jak już to Corolla Verso polift z benzyniaczkiem fajny samochodzik od oka i w środku przyjemniejszy od tutanka
-- So sie 18, 2018 21:18 --
Nowy nabytek to BMW E90 2.0 benzynka, wreszcie mam normalny kolor auta grafit metalik
Podobnie jak było z Touranem, auto sprawdziłem w ASO serwis do 2017, nie rozwalony i bardzo poszanowany w DE tylko 1 właściciel babka. Wiadomo silnik podobno porażka,ale nie chciałem już klekota, kupiłem ze względu na stan i pewną historię auta, jak się posypią te vanosy, welwetroniki i inne pierdoły to się zrobi, w tourana wpompowałem tyle kasy to i tu trzeba się z tym liczyć, a to nie jest pancerny TDI czy 1.8t. Kolega tego samego dnia kupił Seata Exeo 1.8t 150km i powiem że nie zamienił bym się na niego, tam tylko silnik do mnie przemawia ale reszta już nie.
Na chwilę obecną jestem zadowolony bo to ładne po prostu auto, wiadomo ze przyjdzie chwila że będzie płacz i wydatki ale przynajmniej kupiłem auto nie rozsądkiem a sercem, a już dawno tak nie robiłem.