gwoli wyjaśnienia, oczywiście że się da zdemontować zderzak w 10 minut, co więcej idę o zakład że dam radę zejść poniżej 2 minut jeśli bym miał to robić na zasadzie byle szybciej, poradnik pisałem z myślą o użytkownikach którzy raczej są mało zaawansowani w takich robotach bo jak ktoś jest oblatany to i ten poradnik mu do niczego nie potrzebnypykson pisze:Nie demontowałem jeszcze zderzaka, ale skoro sam jarry pisze, że "dostanie się do pieca jest czynnością żmudną" to nie sądzę, żeby te 10 minut tak bardzo dawały mu do wiwatu
dlatego radzę osobie którą robi to po raz pierwszy liczyć 30-40 minut na spokojnie żeby ZDEMONTOWAĆ piecyk, bo samo zdjęcie zderzaka to jak często się okazuje dopiero preludium
a schody zaczynają się dalej, spotkałem się już kilka razy że użytkownicy a nawet serwisy samochodowe nie poradziły sobie z demontażem pieca po demontażu zderzaka, oczywiście uważam to za ewenement tym niemniej statystycznie się zdarza i wpływa na ogólną ocenę trudności w wydobyciu piecykado tego dochodzą takie czynniki jak warunki środowiskowe (mróz, błoto ) oraz stan karoseryjny auta (korozja, urywające się śruby itp. ), mówienie zatem bez a priori wzięcia tych czynników pod uwagę o demontażu pieca w 10 minut jako czasu do uzyskania przez amatora który to robi pierwszy raz to moim zdaniem delikatne nadużycie...
dokładnie tak, z bardzo wielu montaży w takich konfiguracjach mogę powiedzieć że statystycznie 60% aut wymaga wymiany pompki na taką z zaworkiem, czy DP40 czy DP42 to bez zauważalnej różnicy, auta różne od Touranów przez Sharany Golfy i inne Passatypykson pisze:Piec VEVO steruje pompką paliwa "myśląc", że ma bardziej wydajną DP42 i może nie dossać wystarczającej ilości paliwa, problem być może mniej istotny w touranach niż w niektórych innych autach, ale zasadniczo poziom ropy w przewodzie paliwowym może opadać po dłuższym czasie nieużytkowania pojazdu i wtedy braknie jej w piecu przy jego rozruchu.
Być może w codziennie odpalanym samochodzie problem nie występuje, ale po tygodniu rozruch webasto może skończyć się białym dymem jak na konklawe.
EDIT:
z rozpędu potwierdziłem twoją tezę o cofaniu się paliwa bo nie wczytałem się a kwintesencją tego miały być kłęby dymu z pieca i tylko to się zgadzapykson pisze:Brak tego tajemniczego zaworka w DP41 to po prostu po 3 wyżłobienia w 2 uszczelkach (o-ringach) na końcu wałka pompy, przez które wraca paliwo. To jest przyczyna całego zamieszania.
natomiast IMHO powodem dymienia jest ZALEWANIE pieca paliwem przy braku zaworka N109 oraz w pompce paliwa Webasto, pamiętajmy że pompka Webasto jest podłączona do głównej pompy paliwa w baku w której to cały czas występuje NADCIŚNIENIE, w związku z tym cały czas występuje CIŚNIENIE które chce przepchnąć paliwo przez pompkę i magistralę paliwową pieca Webasto, jeśli nie mamy zaworka N109 oraz w pompce paliwa Webasto to w zależności od wartości NADCIŚNIENIA w pompie głównej będzie występowało sączenie/kapanie paliwa do pieca Webasto, oczywiście przy dłuższym postoju może nastąpić lekkie cofnięcie paliwa choć przy średnicy magistrali paliwowej Webasto to raczej efekt cofania będzie minimalny, tym niemniej jakiś tam bąbel powietrza może się wytworzyć od strony pieca w magistrali paliwowej co w konsekwencji spowoduje jeszcze większe możliwości powstania zadymienia, najpierw zalana paliwem siatka w piecu zacznie dymić a następnie przez pierwszy moment nie dosiknie paliwa tylko pójdzie trochę powietrza jedynie przedłużając moment dymienia przed odpaleniem płomienia w piecu... ufff się rozpisałem
)
