Jakie szczęście że forum ruszyło! Korzystając z opisów na forum wymieniłem dolna poduszkę w sankach, oraz lizak, a niebawem górna prawa poduszka na ori używke w bardzo dobrym stanie. Zamierzam więc po tych wszystkich zmianach ustawić silnik jak najbardziej optymalnie żeby żadna poduszka w stanie spoczynku nie była naprężona (zacznijmy że zakładając lizak już musiałem silnik naciągnąć aby wlazł). Naczytalem się dużo że należy unieść silnik, wszystkie śruby poduszek poluzować o pół obrotu i opuścić, następnie odpalić. Sprzęgłem na jedynce i wstecznym lekko poszarpać z zaciągniętym ręcznym, żeby się silnik na poduszka Ch poukładał i na jałowym biegu dokrecic wszystkie poduchy od dolnej zaczynając. Czy ktoś by coś dodał czy to dobra metoda, żeby wymienione poduszki trwały jak najdłużej a półosie nie pracowały mimośrodowo?
Pewnie ktoś się zastanowi czemu pytam skoro się tyle naczytałem, przekonałem się bowiem na własnej skórze że nie wszystkie metody z innych pojazdów sprawdzają się w naszych (np pomysł prasy śrubowej do wyciągania tulei sanek, nie do przeskoczenia bez prasy, tak sztywno siedzi)
Proszę o wszystkie możliwe za i przeciw