
Zaczęło się od sporadycznych komunikatów o otwartej klapie, udało mi się go na jakiś czas zreanimować ale początkiem tygodnia chyba całkowicie wyzionął ducha. Dobrze, że nie zakładałem plastikowego obicia.

Uuuu bedzie pucowaniebirdw pisze:Przed chwila był kurier![]()
Raczej odszczurzanieArkuS pisze:
Uuuu bedzie pucowanie
Pozdro z Kostrzyna.
Jaki koszt? Mi kilka dni temu rozsypał się w Sharanie. Nawet jak się zamykał, to wystarczyło lekko pociągnąć za klapę i się otwierała.
W ASO w Rzeszowie był za 264zł, niby ma to być wersja poprawiona. W używki nie chciałem inwestować bo jak sam widzisz są to jednorazówki i ciężko stwierdzić ile będzie działać.szczyku pisze:Jaki koszt? Mi kilka dni temu rozsypał się w Sharanie. Nawet jak się zamykał, to wystarczyło lekko pociągnąć za klapę i się otwierała.
Koszt nowego ~600zł, używki od 300zł.