lock00 pisze:AZIK, Dawniej jak napisales posty bylem po Twojej stronie, lecz to co piszesz to totalne glupoty ! do potegi N,
Mógłbyś odnieść się o co Ci dokładnie chodzi??? bo nie wiem co za głupotę napisałem i coż Cię tak wzburzyło żeby tak napisać...
lock00 pisze:Wiem co to remont a budowa nowej drogi,
to jesteś w tych 10 %, którzy to wiedzą... ale dalej twierdze, że 90 % ludzi nie ma pojęcia.... a Ci się najwięcej odzywają....
lock00 pisze:(3 lata to na papieże bopada po 2 miesiacach)
tu przesadzasz.... i to grubo... może sytuacja taka wydarzyła się w 0,00001 %-cie naszych dróg i to jeszcze na jakiejś wiosce, co droga biegła przez bagna....
No dobra jest budowa, na którą się czekało 25 lat... no i co z tego.... ciesz się, że już budują... niektóre miasta dalej czekają na Obwodnicę i jeszcze 25 lat poczekają.... tu należy pytać Prezydentów Miast, których ludność wybierała w wolnych wyborach, kiedy będzie realizacja.... a jeśli są nieporadni w już rozpoczętej inwestycji, to są instytucje, którym można "naskarżyć".... np w Tychach jeden rady się wkurzył i poszła skarga do Min. Infrastruktury.... co może spowodować wstrzymanie dotacji z UE i kontrole MI w siedzibie Urzędu... co z tego wyjdzie nie wiem, ale jest dym.... tym samym: jeśli sami użytkownicy dróg milczą - jest przyzwolenie na partaczenie... gdyby jeden z drugim się dodzwonił gdzie trzeba, to coś by to zmieniło.... polecam 112 - ja zawsze dzwonię z drogi... w końcu za którymś razem skutkuje.... więc czuje satysfakcję, że coś zrobiłem, podjąłem działania....
A co do tego oczekiwania przez 25 lat to: sami mieszkańcy robią więcej problemu niż procedury... bo:
ludzie nie chcą tu drogi, bo chcą tam,
tu nie, bo rzeczka,
nie sprzedam pola pod drogę, bo to mojej praprapraprababci, do której był przywiązany...
tu drzewo dziadka Mietka
tu stodoła Pana Józka co wszystkim auta naprawia
tu rosną grzybki a tu pasą sie krówki
itd, itd
Takie są realia... sam proces wykupu gruntu przez Skarb Państwa trwa 15 lat....a kto jest winien?? Ci sami ludzie, co później chcą jeździć tą Obwodnicą i narzekają, że długo...
A z tego co pamiętam na sprzedaży gruntu pod drogę można było się diametralnie wzbogacić - oczywiście jak ktoś miał łeb na karku i nie był za bardzo uparty....
nie przeczyłem nigdy, że jest dobrze na polskich drogach... jest lepiej.... ale daleko nam do np DE czy choćby Czechów....
Sam jeżdzę i widzę co się dzieje, ale wg mojej oceny jakosć i bezpieczeństwo na naszych drogach jest o wiele lepsza niż przed 2000 rokiem....
lock00, może wybiórczo patrzysz na to wszystko i uparłeś się na te nasze drogi.... albo odcinki, na których jeździsz to ser szwajcarski... może przeczytałeś, to co chciałeś przeczytać... bo raczej sam ganiłem w jaki sposób są całe procedury prowadzone i jak daremne jest prawo....
cytat mojej wypowiedzi do chelsa: "hmmm to papatrz jakie są normy albo wymagania stawiane w SIWZ.... nakazują odbierać nawierzchnie, na których trzepie jak cholera... znam kilka przykładów ze śląska i aż wstyd...(...) niekiedy mi się wydaje, że mam kwadratowe koła... i to wszystko zgodnie z polską normą.... "
więc nie życzę sobie N-tować mojej wypowowiedzi.... tylko przeczyatć ją dokładanie
mam nadzieję że jeszcze mnie poczytasz z przyjemnością
PS. Takie władze mamy jakie sami wybraliśmy... i nie piję do Ciebie, broń Boże Stary, ale nasuwa mi się taka myśl, że malkontenci narzekają, a wystarczy sie do DE czy Szwecji wyprowadzić i już problemu nie ma, bo tak jest wszystko Idealnie....
