I po urlopie

Ciężkie problemy ze stolcem tak to tutaj
Awatar użytkownika
Turanek
Władca postów
Posty: 2736
Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
Auto:: 2x5T1
Imię:: Marek
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 111 razy

I po urlopie

Post autor: Turanek »

I’m back… Właśnie wróciłem z urlopu i wygląda to tak 4150 km przejechane. Najdłuższy odcinek pokonany „na raz” to 1650 km do Czarnogóry, miejscowość Święty Stefan. Po trzech dniach powrót do Chorwacji wyspa Ciovo, okolice Splitu. Pogoda, była jak zawsze, gwarantowana :mrgreen: Temperatura wody 26 st. Celsjusza.
Co ciekawe spalanie podczas wyjazdu pokazało na MFA 7,5l a przy powrocie 8,2l na 100 km. Na pokładzie 4 osoby, bagażnik zapakowany po dach plus dwa rowery na tylnej klapie. Prędkości maksymalne na autostradach dozwolone 130 km/h.
Ceny paliw na podstawie rachunków:
1. Czechy – od 6,25 do 6,39 PLN za litr eurodiesla
2. Chorwacja – 5,25 PLN za litr
3. Bośnia – 5,22 PLN za litr
4. Czarnogóra – 5,57 PLN za litr
RNS 510 zakończyła nawigację na granicy Austrii i Słowenii. Dalej pomagał mi Krzysiu z Automapy. Jednak w Bośni i Czarnogórze są tylko pokazane główne drogi, pozostała więc klasyczna mapa i pilot.
W trasie widziałem wiele Touranów głównie zagranicznych (Niemcy, Czesi), jednego Polaka wołałem na radyjku, ale nie odpowiedział.

Tutaj jest mapka z wyjazdu. Niestety gógle nie pokazują drogi przez Bośnią więc jest prom i półwysep w okolicy Dubrovnika. Trasę liczę od Bolesławca, bo tam dołączyła do nas para znajomych.
Pozdrawiam

Turanek
R-Line Obrazek
H-Line Obrazek
Rowik
Użytkownik
Posty: 232
Rejestracja: czw mar 03, 2011 22:03
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Piła

Post autor: Rowik »

Extra wyprawa. Marze o takiej. Tym większa radość i duma z autka.
Volkswagen Touran 1.9TDI 2004r TREND 74kW AVQ
Kliknij aby zobaczyć
Awatar użytkownika
spacewalker
Władca postów
Posty: 3421
Rejestracja: śr wrz 08, 2010 21:48
Auto:: 1T1 CFGC 184KM 420Nm
Imię:: Marcin
Lokalizacja: PL
Podziękował: 116 razy
Otrzymał podziękowań: 697 razy

Post autor: spacewalker »

+ winieta na Czechy, + wynieta na Austrie ..... ale witaj w domu ;)
Awatar użytkownika
rock4
Specjalista
Posty: 819
Rejestracja: ndz lut 27, 2011 22:19
Auto:: Touran 1,9 AVQ 2003
Imię:: Marek
Lokalizacja: Bolesławiec
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 20 razy
Kontakt:

Post autor: rock4 »

Turanek, czemu smutna minka, teraz to zdjęcia oglądać z wyprawy i planować kolejną trasę na przyszły rok :)
My z żoną na przyszły rok planujemy taką wyprawę (sporo naszych znajomych wyjeżdża w tamte strony) choć obawiamy się o kondycję naszego młodego (będzie miał 2,5 roku) czy wytrzyma taki dystans w foteliku?
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jeżu
Władca postów
Posty: 5612
Rejestracja: pn kwie 25, 2011 16:07
Auto:: PB8
Imię:: Tomek
Lokalizacja: KOL
Podziękował: 214 razy
Otrzymał podziękowań: 678 razy

Post autor: jeżu »

rock4 pisze:Turanek, czemu smutna minka
Bo mu się urlop skończył..... :mrgreen:
Awatar użytkownika
Turanek
Władca postów
Posty: 2736
Rejestracja: sob sie 28, 2010 23:55
Auto:: 2x5T1
Imię:: Marek
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 23 razy
Otrzymał podziękowań: 111 razy

Post autor: Turanek »

@spacewalker
jeszcze roczna opłata drogowa 10 euro w Czarnogórze. Pan na granicy podchodzi sam nalepia i kasuje.
@rock4
Na Czarnogórę już mnie nikt nie namówi. Tam można robić "objazdówkę" i tak zrobiliśmy, a nie wypoczywać. Po co tyle gnać, morze masz w Chorwacji. Jak dla mnie Czarnogóra ma słabą bazę dla turystów, jest drożej niż w Cro a oznakowanie dróg fatalne podobnie jak boczne wąskie drogi dla ludzi o mocnych nerwach. Nie wiem z czego ludzie tam żyją bo widzisz chlew i walącą się chatę a obok niej najnowsza beemkę.

Bośnia też jest słabo rozwinięta, kiepskie drogi główne, bród i nieporządek. Zauważyłem że u nich jest kult Mercedesów od puchatka przez 190-tki, okularniki do najnowszych. Tych starych jest jednak najwięcej. Najbardziej rozbawiła mnie budka pograniczników bośniackich na środku drogi - wyglądem przypominała Toitoi-a :mrgreen:

Pięć razy byłem w Cro i znowu tam pojadę ale w drugiej połowie września - cisza, spokój, mniej turystów, niższe ceny kwater i umiarkowane temperatury.

@jeżu
wolnych dni jeszcze trochę mam, tylko nie za bardzo mam kiedy wybrać. Jak to było w kawale, kiedy szef proponował pracownikowi inny czas na urlop - spoconych kobiet i ciepłej wódki nie lubisz, więc idź na urlop w listopadzie :mrgreen:
Pozdrawiam

Turanek
R-Line Obrazek
H-Line Obrazek
ODPOWIEDZ