Blacharz miał jutro drzwi zabrać do zrobienia.
Dzwonię- dopiero w środę może się zabrać ( :x )
A 23-go na wesele jedziemy....
Po paru minutach doszliśmy do poniedziałku i zobowiązania, że do wesela się zrobi...
Ale co nerwa mi popsuł to jego!
Blacharz nie wyrobi się...
Oprócz tego 2 wieści dostałem-
Listwa boczna wąska- musi być szeroka i uszczelka przy drzwiach trafiona a odkleić nie idzie...
No to fajno..
Listwa boczna- 88 zł.
uszczelka na drzwi- 180 coś zł.
Tylko ja mam powody do narzekań??
No to jeżeli tak, to znaczy, że temat nie chwycił...
Szanownego admina proszę o decyzję, czy spuścić temat do Koszowa.
Potwierdzam.. Sorki...
Ostatnio zmieniony wt wrz 27, 2011 19:01 przez Eljot, łącznie zmieniany 1 raz.
Eljot, nie żebym Cię dobijał ale...
Wchodzę tu by się zrelaksować i wybacz ale nie mam ochoty czytać narzekań innych a tym bardziej się dzielić nimi. Jeśli mam problem to staram się o nim rozmawiać z kimś kto kompetentnie pomoże mi problem rozwiązać.
Narzekanie to typowa polska przypadłość z której chyba jesteśmy znani w Europie - starajmy się to zmienić wspólnymi siłami, a będziemy lepszymi ludźmi czego sobie i Wam życzę.