seba244 pisze:aki pisze:no ok, a powiedz mi np. przyjeżdżam do ciebie silnik nie cieknie, zgadzam się na ten zabieg, robisz co masz zrobić, wracam do domu i w trasie zaczęło cieknąć, jak rozpatrujesz taką reklamację?
Właśnie takich sytuacji sie obawiałem, a znam taki przypadek osobiście. W moim aucie robiłem płukankę ale tylko 1 raz. Może źle to robiłem

( może) Czy to powtórze?, nie wiem.....
Ale na 100% nie jestem dalej przekonany do tych rzeczy, no chyba że ktoś mnie przekona to oczywiście.
napisz czym plukałes?
[ Dodano: Sob Mar 09, 2013 12:07 ]
aki pisze:co wczoraj rozmawiałem z jednym z twoich klientów to nie ma żadnej różnicy po płukance, takie on ma odczucie.
Tu nie chodzi o odczucie słuchowe cz nie wiadomo jaki roznice w jezdzie.
Tu chodzi o to, aby spuscic cały szlam z silnika, który powstaje podczas eksploatacji i utrzymanie silnika w higienie.
I pytanie zasadnicze jakie różnice chciałbyś zauważyć?
Namacalnie jest możliwe wykonać po zabiegu sprawdzin kompresji i wtedy różnice zobaczysz.
Są silniki które potrafią podczas eksploatacji utracać sukcesywnie moc nawet o 20 koni i dzieje się to tak wolno, że użytkownicy tego nie są w stanie wychwycic i równiez twierdzą, że auto jeżdziło jak i jeżdzi i nic się nie dzieje. Dopiero wizyta na hamowni i sprawdzenie mocy obrazuje im zaistniałą sytuację. Ale mimo to klient twierdzi, że on nic nie czuje i , że to nie możliwe.
Taka trochę abstrakcja, ale w realiach spotykana
