Co trzeba, a co warto mieć w aucie?
- Eljot
- Władca postów
- Posty: 3968
- Rejestracja: ndz lut 27, 2011 09:15
- Auto:: 1T1 BLS 1,9 2006
- Imię:: Lesław
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 780 razy
- Otrzymał podziękowań: 344 razy
- Kontakt:
Co trzeba, a co warto mieć w aucie?
Treść całego artykułu:
Apteczka, gaśnica czy kamizelka odblaskowa w jednych krajach są wymagane, a w innych nie. Jak sytuacja przedstawia się w Polsce? Co każdy kierowca powinien uwzględnić w wyposażeniu auta i jakie kary grożą za niedostosowanie się do przepisów?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r, w każdym pojeździe powinna znaleźć się gaśnica i trójkąt ostrzegawczy ze znakiem homologacji. Brak gaśnicy może skutkować mandatem w wysokości od 20 do nawet 500 zł. Funkcjonariusz policji może wystawić również mandat jeśli gaśnica nie znajduje się w miejscu, w którym ma się do niej łatwy dostęp, nie powinno się więc trzymać jej w bagażniku.
Co ciekawe, nie otrzymamy mandatu jeśli wygasła już jej przydatność do użycia. Gaśnice powinny być jednak poddawane przeglądowi przynajmniej raz do roku. Zawartość środka gaśniczego nie może być mniejsza niż 1 kilogram. Brak gaśnicy może przyczynić się również do negatywnego wyniku przeglądu technicznego pojazdu.
Obowiązkowo w każdym samochodzie musi także znaleźć się trójkąt ostrzegawczy - co istotne, musi on posiadać ważną homologację. - Zgodnie z aktualnym taryfikatorem za niesygnalizowanie lub niewłaściwe sygnalizowanie postoju pojazdu z powodu jego uszkodzenia lub wypadku grozi 150 zł mandatu. - mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik.pl - W przypadku nieprawidłowego sygnalizowania postoju na autostradzie lub drodze ekspresowej - 300 zł. Trójkątem musi być także oznakowany pojazd, który jest holowany - w przypadku braku tego oznakowania kierowca otrzyma mandat w wysokości 150 zł.
Czy trzeba mieć apteczkę?
W Polsce posiadanie apteczki w samochodzie nie jest konieczne, ale zdecydowanie jest przydatne. Nigdy nie wiemy kiedy okaże się ona pomocna - tym bardziej, że udzielenie pierwszej pomocy jest w naszym kraju obowiązkowe. Dla bezpieczeństwa innych oraz własnego warto mieć ją w samochodzie.
Co powinno się w niej znaleźć? Warto zainwestować w apteczkę, która będzie wyposażona w: bandaże, kompresy gazowe, plastry z opatrunkiem i bez, opaskę uciskową, środek dezynfekujący, ustnik do przeprowadzenia sztucznego oddychania, rękawiczki ochronne, chustę trójkątną, koc termoizolacyjny, nożyczki, agrafki, a także instrukcję udzielania pierwszej pomocy. Warto zaznaczyć, że o ile przeciętny kierowca nie ma obowiązku wożenia ze sobą apteczki, to jest to już obligatoryjne w przypadku tych, którzy dokonują przewozu osób - musi się więc ona znaleźć się w taksówkach, autobusach, a nawet w autach należących do szkół jazdy.
Co jeszcze może się przydać?
Przydatnym elementem wyposażenia na pewno będzie kamizelka odblaskowa, która zajmuje niewiele miejsca, a może okazać się pomocna w razie ewentualnego wypadku czy konieczności dokonania drobnej naprawy na poboczu - jak np. wymiana koła. Dobrze jest więc mieć także pod ręką narzędzia, które pozwolą nam na dokonanie tego samodzielnie. Wśród dodatkowych elementów wyposażenia warto wymienić też linkę holowniczą.
W trasie, może nam się przydać również pomoc innych kierowców, którzy mogą nas ostrzec np. przed korkami czy miejscem, w którym łatwo o mandat. Część kierowców korzysta więc z CB-radia albo jego mobilnej alternatywy na smartfony - Za pomocą naszej aplikacji kierowcy otrzymują ostrzeżenia o różnych zdarzeniach na drodze, jak wypadki czy kontrole policyjne, dzięki czemu mogą uniknąć mandatu - mówi Kaźmierczak. - Ale mają również możliwość sprawdzenia, których dróg w danym momencie unikać, by nie utknąć w korku. Skoro o mandatach mowa, warto także wspomnieć o posiadaniu w swoim samochodzie dodatkowego kompletu żarówek. Nie jest to co prawda obowiązkowy element wyposażenia, ale za jazdę bez wymaganych świateł można otrzymać od 100 zł do 300 zł mandatu, dobrze jest więc mieć w zanadrzu zapasowe żarówki .Tutaj
Apteczka, gaśnica czy kamizelka odblaskowa w jednych krajach są wymagane, a w innych nie. Jak sytuacja przedstawia się w Polsce? Co każdy kierowca powinien uwzględnić w wyposażeniu auta i jakie kary grożą za niedostosowanie się do przepisów?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia z dnia 31 grudnia 2002 r, w każdym pojeździe powinna znaleźć się gaśnica i trójkąt ostrzegawczy ze znakiem homologacji. Brak gaśnicy może skutkować mandatem w wysokości od 20 do nawet 500 zł. Funkcjonariusz policji może wystawić również mandat jeśli gaśnica nie znajduje się w miejscu, w którym ma się do niej łatwy dostęp, nie powinno się więc trzymać jej w bagażniku.
Co ciekawe, nie otrzymamy mandatu jeśli wygasła już jej przydatność do użycia. Gaśnice powinny być jednak poddawane przeglądowi przynajmniej raz do roku. Zawartość środka gaśniczego nie może być mniejsza niż 1 kilogram. Brak gaśnicy może przyczynić się również do negatywnego wyniku przeglądu technicznego pojazdu.
Obowiązkowo w każdym samochodzie musi także znaleźć się trójkąt ostrzegawczy - co istotne, musi on posiadać ważną homologację. - Zgodnie z aktualnym taryfikatorem za niesygnalizowanie lub niewłaściwe sygnalizowanie postoju pojazdu z powodu jego uszkodzenia lub wypadku grozi 150 zł mandatu. - mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator systemu Yanosik.pl - W przypadku nieprawidłowego sygnalizowania postoju na autostradzie lub drodze ekspresowej - 300 zł. Trójkątem musi być także oznakowany pojazd, który jest holowany - w przypadku braku tego oznakowania kierowca otrzyma mandat w wysokości 150 zł.
Czy trzeba mieć apteczkę?
W Polsce posiadanie apteczki w samochodzie nie jest konieczne, ale zdecydowanie jest przydatne. Nigdy nie wiemy kiedy okaże się ona pomocna - tym bardziej, że udzielenie pierwszej pomocy jest w naszym kraju obowiązkowe. Dla bezpieczeństwa innych oraz własnego warto mieć ją w samochodzie.
Co powinno się w niej znaleźć? Warto zainwestować w apteczkę, która będzie wyposażona w: bandaże, kompresy gazowe, plastry z opatrunkiem i bez, opaskę uciskową, środek dezynfekujący, ustnik do przeprowadzenia sztucznego oddychania, rękawiczki ochronne, chustę trójkątną, koc termoizolacyjny, nożyczki, agrafki, a także instrukcję udzielania pierwszej pomocy. Warto zaznaczyć, że o ile przeciętny kierowca nie ma obowiązku wożenia ze sobą apteczki, to jest to już obligatoryjne w przypadku tych, którzy dokonują przewozu osób - musi się więc ona znaleźć się w taksówkach, autobusach, a nawet w autach należących do szkół jazdy.
Co jeszcze może się przydać?
Przydatnym elementem wyposażenia na pewno będzie kamizelka odblaskowa, która zajmuje niewiele miejsca, a może okazać się pomocna w razie ewentualnego wypadku czy konieczności dokonania drobnej naprawy na poboczu - jak np. wymiana koła. Dobrze jest więc mieć także pod ręką narzędzia, które pozwolą nam na dokonanie tego samodzielnie. Wśród dodatkowych elementów wyposażenia warto wymienić też linkę holowniczą.
W trasie, może nam się przydać również pomoc innych kierowców, którzy mogą nas ostrzec np. przed korkami czy miejscem, w którym łatwo o mandat. Część kierowców korzysta więc z CB-radia albo jego mobilnej alternatywy na smartfony - Za pomocą naszej aplikacji kierowcy otrzymują ostrzeżenia o różnych zdarzeniach na drodze, jak wypadki czy kontrole policyjne, dzięki czemu mogą uniknąć mandatu - mówi Kaźmierczak. - Ale mają również możliwość sprawdzenia, których dróg w danym momencie unikać, by nie utknąć w korku. Skoro o mandatach mowa, warto także wspomnieć o posiadaniu w swoim samochodzie dodatkowego kompletu żarówek. Nie jest to co prawda obowiązkowy element wyposażenia, ale za jazdę bez wymaganych świateł można otrzymać od 100 zł do 300 zł mandatu, dobrze jest więc mieć w zanadrzu zapasowe żarówki .Tutaj
-
seba244
- Expert
- Posty: 1872
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 14:35
- Auto:: Touran
- Imię:: .......
- Lokalizacja: J-no
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: Co trzeba, a co warto mieć w aucie?
Dobrze że akurat napisałeś ten temat , bo znam przypadek nad którym sam sie zastanawiam....Jak pamiętacie konstrukcje aut lat 90 i wczesneij ,.nie było problemem z wymianą na miejscu żarówki....Eljot pisze: o posiadaniu w swoim samochodzie dodatkowego kompletu żarówek. Nie jest to co prawda obowiązkowy element wyposażenia, ale za jazdę bez wymaganych świateł można otrzymać od 100 zł do 300 zł mandatu, dobrze jest więc mieć w zanadrzu zapasowe żarówki .Tutaj
Teraz jest inaczej..........
Na trasie S1 do Częstochowy została zatrzymana kobeta prowadziła auto Opel ( model nie pamiętam), policjant zatrzymał z powodu nie świecącej się żarówki ( lewa z przodu). Oczywiście Pani żarówki posiada i próbuje żarówkę wymienić, meczy sie i nic..Ten model ma bardzo utrudniona wymianę, wręcz trzeba cały zderzać odsunąć i jest dostęp....
Po może 10min policjant, policjant powiedział że wymieni i też poległ..
Skończyło sie na tym że dostała pouczenie i ma jechać do najbliższego warsztatu na wymianę.......
Może wiecie jak jest prawnie to w rzeczywistości wygląda?
- Groul
- Przeglądacz
- Posty: 105
- Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: Zamek Kiszewski
Wygląda to tak, że policjant ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu, który jest niesprawny technicznie, zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, posiada zmiany konstrukcyjne niedopuszczone w przepisach lub nawet gdy stwierdzi w DR nieprawdziwy zapis, nieaktualne dane lub gdy jest nieczytelny, uszkodzony.
Za żarówkę można zatrzymać ale jest to chyba rzadko stosowane. ( robi się to w stosunku do osób uporczywie uchylających się od jej wymiany - zajmują się tym miejscowi policjanci, którzy częściej widzą ten samochód a nie tylko raz na trasie gdzieś przelotem).
Raczej zaleca się zjazd do najbliższej stacji paliw jeżeli nie mamy żarówki przy sobie i jej zakup oraz wymianę. Jeżeli wymiana jest niemożliwa z przyczyn technicznych to zjazd do najbliższego warsztatu.
I nie chodzi tu o policjanta widzi mi się tylko o bezpieczeństwo na drodze. A jacy potrafią być policjanci to wiemy. W każdym zawodzie znajdą się tacy co wykonują go dobrze i z głową i tacy co partaczą robotę i opinię innym.
Za żarówkę można zatrzymać ale jest to chyba rzadko stosowane. ( robi się to w stosunku do osób uporczywie uchylających się od jej wymiany - zajmują się tym miejscowi policjanci, którzy częściej widzą ten samochód a nie tylko raz na trasie gdzieś przelotem).
Raczej zaleca się zjazd do najbliższej stacji paliw jeżeli nie mamy żarówki przy sobie i jej zakup oraz wymianę. Jeżeli wymiana jest niemożliwa z przyczyn technicznych to zjazd do najbliższego warsztatu.
I nie chodzi tu o policjanta widzi mi się tylko o bezpieczeństwo na drodze. A jacy potrafią być policjanci to wiemy. W każdym zawodzie znajdą się tacy co wykonują go dobrze i z głową i tacy co partaczą robotę i opinię innym.
- aawol
- ____________________

- Posty: 941
- Rejestracja: ndz mar 20, 2011 10:53
- Auto:: 1t 1,9 tdi,05, bkc, conce
- Imię:: Andrzej
- Lokalizacja: k-ów/ Iwanowice
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowań: 126 razy
Wszystko to prawda, dobrze mieć w aucie kilka drobiazgów - ja dotychczas zawsze jeździłem starymi autami 15-20 lat więc przyzwyczajony jestem że na wyjazd nad morze brałem pasek do alternatora, przewód zapłonowy, świecę, taśmę klejącą, drut i parę narzędzi - klucze, kleszcze, wkrętaki. Dziś części ani drutu nie wożę ale taśma klejąca zawsze jest....
I w temacie żarówek też Turki królują - dziś w większości samochodów trzeba wypinać całą lampę lub mieć małe żółte rączki, w touranie jest jak dawniej- mieszczą się dwie ręce i głowa a wystarczy przekręcić dekielek żeby żarówka wyszła z lampy....
I w temacie żarówek też Turki królują - dziś w większości samochodów trzeba wypinać całą lampę lub mieć małe żółte rączki, w touranie jest jak dawniej- mieszczą się dwie ręce i głowa a wystarczy przekręcić dekielek żeby żarówka wyszła z lampy....
ZWzPD - ale jaja!!!!
Odpowiadając na pytanie miej baczenie aby wypowiedź Twoja wyczerpała temat a nie rozmówcę
auto touran aawol
Odpowiadając na pytanie miej baczenie aby wypowiedź Twoja wyczerpała temat a nie rozmówcę
auto touran aawol
- GioW
- Expert
- Posty: 1904
- Rejestracja: sob lip 07, 2012 21:58
- Auto:: 2.0 TDI BKD HL '04
- Imię:: Janek
- Lokalizacja: GDA / DDZ
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 91 razy
W niektórych przypadkach nawet zjazd na stacje paliw i zakup żarówki nic nie da. W takim Audi A2 nie wymieni się żarówki bez ściągnięcia nadkola, z maski nie ma żadnego dostępu do kloszy.
W takim Punto II (przed FL) żarówki od strony kierowcy też ciężko wymienić... najszybciej to poluzować mocowanie aku, co niektórzy nawet błotniki odkręcali, hehehe
Konstruktorzy powinni zapewnić tyle miejsca aby można było spokojnie wymienić taką żarówkę a tu tak upychają wszystko w komorze, że niekiedy to jest jakaś masakra.
Nooo, Touran w przednich lampach ma piękny dostęp. Z tyłu trzeba się przyzwyczaić do wypięcia całego klosza ale też jest to ciekawe rozwiązanie.
W takim Punto II (przed FL) żarówki od strony kierowcy też ciężko wymienić... najszybciej to poluzować mocowanie aku, co niektórzy nawet błotniki odkręcali, hehehe
Konstruktorzy powinni zapewnić tyle miejsca aby można było spokojnie wymienić taką żarówkę a tu tak upychają wszystko w komorze, że niekiedy to jest jakaś masakra.
Nooo, Touran w przednich lampach ma piękny dostęp. Z tyłu trzeba się przyzwyczaić do wypięcia całego klosza ale też jest to ciekawe rozwiązanie.
-
spiochu
- Przeglądacz
- Posty: 149
- Rejestracja: śr sie 17, 2011 23:09
- Auto:: Touran 1.9TDI BLS 2009
- Imię:: Ola
- Lokalizacja: 3city
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Co trzeba, a co warto mieć w aucie?
opel astra H - spod maski nie ma jak dostać się do lamp - trzeba maksymalnie skręcić koła i spod nadkola wymieniać, a i tak najlepiej mieć wąskie, długie kobiece lub dziecięce dłonie, bo jest tak wszystko upchane. Przerabiałam osobiście dwa razy i nigdy więcej - na szczęście astra w końcu idzie na sprzedaż - nastała era tourana w rodzinieseba244 pisze: Na trasie S1 do Częstochowy została zatrzymana kobeta prowadziła auto Opel ( model nie pamiętam), (...)..Ten model ma bardzo utrudniona wymianę, wręcz trzeba cały zderzać odsunąć i jest dostęp....
- cheles
- Władca postów
- Posty: 5009
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
- Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
- Imię:: Leszek
- Lokalizacja: WAWA - MAZ
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowań: 129 razy
Parę drobiazgów jak żarówki na wymianę warto mieć nie tlko, że policja się może czepiać ale dla własnego bezpieczeństwa. Odradziłbym kupować żarówki w hipermarketach a jeżeli już to sprawdzałbym nie tylko numer ale ile wat mają i wtedy jedna świeci mocniej, kiedyś mnie władza zatrzymała, że na przeciwmgielnych jadę 



