Sarenka na drodze

Ciężkie problemy ze stolcem tak to tutaj
Awatar użytkownika
Groul
Przeglądacz
Posty: 105
Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Zamek Kiszewski

Sarenka na drodze

Post autor: Groul »

A tak przy okazji mojego dzisiejszego zdarzenia postanowiłem stworzyć wątek dotyczący naszych przygód na drodze.
Tak więc ja zacznę :)
Dziś po raz pierwszy w życiu miałem stłuczkę. Niestety nie udało się jej uniknąć bo sarna wskoczył z pobocza wprost pod Touranka. Nawet nie zdążyłem odbić czy zahamować. Sarenka uciekła a ja zostałem z uszkodzonym przednim rogiem auta. Uszkodzony błotnik zderzak i lampa :(
Pocieszam się tylko tym, że mam AC i nie będę musiał ponosić dodatkowych kosztów. Mam nadzieję, że do zlotu uda mi się to naprawić.
Załączniki
20130407_171454.jpg
Ostatnio zmieniony ndz kwie 07, 2013 20:20 przez Groul, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
marcelid
____________________
____________________
Posty: 947
Rejestracja: czw lis 29, 2012 22:55
Auto:: BASIC, 1.9 TDi-BKC, 2004
Imię:: Marceli
Lokalizacja: Głogów - DGL
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: marcelid »

Zaatakuj Nadleśnictwo ... szkoda zniżek.
161GD030, SQ6KBO
Mój MAJONEZIK ... a to JA
Awatar użytkownika
Groul
Przeglądacz
Posty: 105
Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Zamek Kiszewski

Post autor: Groul »

No właśnie teraz czytam i chyba się wybiorę do nich jutro. Zobaczymy co powiedzą.
Awatar użytkownika
marcelid
____________________
____________________
Posty: 947
Rejestracja: czw lis 29, 2012 22:55
Auto:: BASIC, 1.9 TDi-BKC, 2004
Imię:: Marceli
Lokalizacja: Głogów - DGL
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: marcelid »

Jak nie było znaku ostrzegającego to dostaniesz z ich polisy OC :>
161GD030, SQ6KBO
Mój MAJONEZIK ... a to JA
Awatar użytkownika
Groul
Przeglądacz
Posty: 105
Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Zamek Kiszewski

Post autor: Groul »

Na tej trasie nie ma bo jeżdżę nią codziennie do pracy. Dam znać co z tego wyjdzie.
Awatar użytkownika
cheles
Władca postów
Posty: 5009
Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
Imię:: Leszek
Lokalizacja: WAWA - MAZ
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowań: 129 razy

Post autor: cheles »

Marnie to widzę bo "dowód" stłuczki uciekł, chyba że masz świadków lub sierść została na karoserii.
Kiedyś dawno temu pod Ciechanowem, upolowaliśmy zająca. Był pasztet na święta :)
"baci" znaczy pozdrawiam.
Obrazek
VW Touran by chelesline
Awatar użytkownika
Muti
Władca postów
Posty: 5031
Rejestracja: pt cze 10, 2011 10:21
Auto:: MK7.5 R 2.O TSI DJHA
Imię:: Mateusz
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 75 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Post autor: Muti »

Groul, sierść widzę została,także atakuj nadleśnictwo. Oni mają polisy OC na to :)
Był Touran... Jest kolejne czerwone auto z grupy :)
Awatar użytkownika
Groul
Przeglądacz
Posty: 105
Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Zamek Kiszewski

Post autor: Groul »

Więc tak :(
Z zaczerpniętych informacji od znajomych i doświadczenia wiem że:
z koła łowieckiego nie mam szans na odszkodowanie bo oni odpowiadają za zwierzynę tylko wtedy gdy jest przez nich płoszona przez nagonkę w polowaniach zbiorowych. Mam w rodzinie kilku myśliwych nawet w takich polowaniach brałem udział. Niestety polowania takie nie odbywały się na tym terenie.
Nadleśnictwo nie jest właścicielem zwierzyny a jedynie terenów na których ona przebywa i również za nią nie odpowiada.
Właścicielem zwierzyny dzikiej, luźno żyjącej jest skarb państwa, który ma w duszy wypłacanie odszkodowań w takich przypadkach. Ludzie walczą i starają się coś od naszego państwa wyciągnąć ale jak każdy dobrze wie Nasze Państwo potrafi wyciągać tylko kasę z Naszych portfeli.
Ja nie mam czasu na sądy, adwokata itp więc pozostaje mi własne AC :(
Musze się jeszcze dowiedzieć ile będzie wynosił koszt naprawy i na ile odszkodowania mogę liczyć oraz ile zniżek mi zabiorą i ile będę musiał płacić za AC w przyszłym roku. Czy warto to zgłaszać bo ubezpieczalnia wpisuje nas na czarną listę i przez trzy lata tam wisimy jako Ci którzy mają mniej zniżek.
Awatar użytkownika
cheles
Władca postów
Posty: 5009
Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
Imię:: Leszek
Lokalizacja: WAWA - MAZ
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowań: 129 razy

Post autor: cheles »

Groul pisze:Właścicielem zwierzyny dzikiej, luźno żyjącej jest skarb państwa, który ma w duszy wypłacanie odszkodowań w takich przypadkach. Ludzie walczą i starają się coś od naszego państwa wyciągnąć ale jak każdy dobrze wie Nasze Państwo potrafi wyciągać tylko kasę z Naszych portfeli.
Nie chcę pisać a nie mówiłem, ale z tego co kojarzę to powinieneś zwrócić się do zarządcy drogi a nie nadleśnictwa.
Odszkodowanie za kolizję można uzyskać, ale jest to bardzo trudne.
Roszczenie będzie dotyczyć braku oznakowania drogi znakiem "Uwaga na zwierzęta leśne" tam gdzie było to niezbędne. ( orzeczenie SN - nie pamiętam sygnatury).

W sprawie niemal niezbędne jest zabezpieczenie dowodów przez policję ( notatka służbowa).
Poniżej artykuł do poczytania
http://www.motofakty.pl/artykul/zbyt-bl ... eciem.html
"baci" znaczy pozdrawiam.
Obrazek
VW Touran by chelesline
Awatar użytkownika
Groul
Przeglądacz
Posty: 105
Rejestracja: czw lut 21, 2013 12:46
Auto:: Touran
Imię::
Lokalizacja: Zamek Kiszewski

Post autor: Groul »

Na tej podstawie co piszesz można się starać o odszkodowanie ale w przypadku gdy na danym odcinku drogi dochodziło w przeszłości do podobnych zdarzeń i gdy byli o takim fakcie informowani a ze swego nieróbstwa oznaczenia nie postawili.
W moim przypadku tak nie jest.

A ja nie mam czasu ani chęci się z nimi szarpać.
Mam zamiar i nadzieję, że na zlocie będę mógł stanąć w szeregu z pozostałymi Touranami do zdjęcia w pełnej okazałości :brawa: a nie z uszkodzonym przodem :(
No chyba, że ten lepszy profil pokażę :haha:
ODPOWIEDZ