..fabryczne RNS-300.
EDIT:
wrrrrr

grzebaliśmy dziś w autku, najpierw mocowaliśmy się z ramką - ten strach przed wyłamaniem
A potem....same kłopoty. Okazało się, że "czinczami" nie można podpiąć tego cuda:
PIONEER sub aktywny , bo kostki w radyjku jakieś takie...niemieckie

a facet w sklepie nie miał.
Ale ok, po godzinie plątania kabelków i robieniu skrętek (na razie) zaczęło grać, ale jescze chcieliśmy podpiąć się pod CDC, żeby po wyjęciu kluczyka sub nie pobierał prądu. Ok, jakimś cudem wpięliśmy się złączką w w ten mały "bolczyk" i OK. Jak gra? Hmmm, mieszane uczucia - spodziewałem się czegoś lepszego (mam porównanie do samochodu kolegi, ale to sedan (Audi A8) i radio też Pioneer- może o to też chodzi). Gra, nawet nieźle -na plecach czuć, ale BEZ wygłuszenie się nie obejdzie (rejestracja wpada w rezonans). Ale NAJWIĂKSZYM problemem okazało się w dalszym ciągu
nieaktywna funkcja FADER, czyli balans przód-tył. Po prostu chcąc "dać po garach" przednie głośniki zaczynają już łomotać

Dlaczego radio (RNS300) nie widzi subwoofera, który podpięty jest po tylne głośniki? Jest to spory problem, bo owszem - pioneerek ma swoją regulację, ale tylko poziomu basów, głośność regulowałbym na samym radiu właśnie funkcją FADER. Co jest???

HELP!
Wizytę skończyłem ponownym demontażem kabli - teraz myślę, czy chce mi się jeszcze w to bawić

Miało być prosto, wyszło jak to przy aucie - fest skomplikowanie..., do tego poszła nam śruba przy "+" w aucie (gwint, nie wiadomo dlaczego) a na koniec klucz wylądował na matach wygłuszających pod silnikiem i pół godziny go wyciągaliśmy

ehhh...
PS. nie pytajcie skąd wytrzasnąłem tego suba - po prostu leży i kurzy się, więc czemu nie spróbować za parę groszy władować trochę basików w Touranka?
[ Dodano: Wto Cze 25, 2013 09:57 ]
