Panowie, a to moja wersja rączek drzwi.
W kupionym aucie raziły mnie obdrapane gumy. Skorzystałem z forum żeby dobrać się do uchwytówi zrobiłem po swojemu
1. Gumę usuwałem wodą kolońską (najtańszą jaka była w domu

). Schodziło całkiem nieźle, przy czym im bardziej uszkodzona guma tym lepiej schodzi. Na elemencie, który był przykręcony do drzwi użyłem też papieru ściernego żeby przyspieszyć zrywanie gumy.
2. Ponieważ otwieranie schowka po usunięciu gumy ma kolor czarny, a uchwyty drzwi szary postanowiłem, że nie będę ich polerował. Obkleiłem je czarną folią dedykowaną na ochronę maski. Posiadam też folię imitację karbonu, ale chciałem zachować spokój i elegancję wnętrza. Folia nieźle się klei, a po nagrzaniu suszarką do włosów jest bardzo plastyczna - oklejenie zajęło ok. 20 min.
3. Cały proces dla drzwi pasażera zajął mi ok. 1,5 godziny. Gdybym miał to zrobić drugi raz myślę, że wyrobiłbym się w 30 min.
Poniżej zdjęcia.
Okleiłem też otwieranie schowka oraz wyjmowane elementy tylnych rączek. Z tymi elementami przyklejonym do drzwi poczekam na ładne dni, bo nie mam garażu... Panelu od strony kierowcy nie ruszam ponieważ jest w idealnym stanie. Może ruszę ramiona kierownicy i części deski, ale to będzie jakaś srebrna folia.