Strona 9 z 33

: czw sie 30, 2012 12:01
autor: niko02
Polecam Poorboys Natural Look. Super sprawa, bardzo wydajny i z bardzo fajnym zapachem.

: czw sie 30, 2012 17:47
autor: collega
A macie jakis pomysl jak usunac dosc spora kreske zrobiona dlugopisem lub mazakiem ( ciezko okreslic ale wydaje mi sie ze to dlugopis ) z deski rozdzielczej od strony pasazera tak zeby nie uszkodzic deski ?

: wt wrz 11, 2012 00:18
autor: Ciapek
collega próbuj coraz mocniejszymi środkami i dużo tarcia. Mazak mazakowi nie równy ;)

Ja szukam dobrej pasty do alu-felg.
Teraz mam coś od K2 o nazwie aluchrom.
Zła nie jest, ale wydaje mi się, że jest coś lepszego. Co polecacie?

P.S.
Gdzie jest ten temat w którym Muti przed zlotem zrobił listę z zestawami kosmetyków?

Chętnie się przyjrzę co tam jest godnego polecenia na skuteczne, ale zarazem niezbyt pracochłonne woskowanie.
Powiem wprost:
Chcę umyć dobrze auto i nałożyć wosk ochronny.
Umyć dokładnie auto lancą i szczotką i później podziałać sobie w garażu czyli coś do dokładnego wyczyszczenia lakieru z resztek owadów itp. i później nałożyć wosk.

Wiem, że to wierzchołek góry lodowej takie moje oczekiwania bo przeglądałem temat, ale na pewno lepsze to niż takie mycie w myjni automatycznej lub podstawowe spłukanie lancą.

: wt wrz 11, 2012 06:38
autor: niko02
Zapomnij o szczotkach. Tylko rysują lakier. Kup sobie jakąś gąbkę, dwa wiadra (jedno z płynem i wodą, jedno tylko z wodą i za każdym razem dobrze płucz gąbkę, to nie porysujesz auta).

: wt wrz 11, 2012 07:30
autor: aki
koledzy a zerkaliście na http://forum.kosmetykaaut.pl to czysta baza wiedzy na temat kosmetyków. Zapraszam.

: wt wrz 11, 2012 10:03
autor: Muti
aki, owszem skarbnica,ale tam jest taki natłok informacji,że mi zajęło jakieś 3-5miesięcy ogarniecie tematu :lol: Oczywiście jakieś pojedyncze rady znajdziesz,ale wypowie się 10 forowiczów i poleci 10produktów i teraz który wybrać :roll:

: wt wrz 11, 2012 10:18
autor: Ciapek
niko02 pisze:Zapomnij o szczotkach. Tylko rysują lakier. Kup sobie jakąś gąbkę, dwa wiadra (jedno z płynem i wodą, jedno tylko z wodą i za każdym razem dobrze płucz gąbkę, to nie porysujesz auta).
W automatycznej myje tylko w zimę.
Nie mam garażu, mieszkam w bloku, nie pojadę jak burak do lasu myć samochodu.
Dostęp do garazu mam sporadyczny i to bez odpływu. Tam wchodzi w grę tylko woskowanie.

Moge na myjce z lancą ew. coś pokombinować.

Muti nie znajdziesz tego tematu?
pozdr

: wt wrz 11, 2012 10:38
autor: Muti
Ciapek, przecież ten temat ciągle jest w zlotach ogólnopolskich,także nie wiem jak ty szukałeś :P

http://touranklub.pl/forum/viewtopic.php?t=1751&start=0

: wt wrz 11, 2012 11:10
autor: aki
Muti pisze:aki, owszem skarbnica,ale tam jest taki natłok informacji,że mi zajęło jakieś 3-5miesięcy ogarniecie tematu :lol: Oczywiście jakieś pojedyncze rady znajdziesz,ale wypowie się 10 forowiczów i poleci 10produktów i teraz który wybrać :roll:
no tu masz też rację, też to ogarniam powoli, a produktów jest mnogo. Ja dobieram kosmetyki według moich własnych kryteriów co chce osiągnąć i jaki budżet na to przeznaczam.

: śr wrz 12, 2012 10:45
autor: cheles
Ciapek pisze:
niko02 pisze:Zapomnij o szczotkach. Tylko rysują lakier. Kup sobie jakąś gąbkę, dwa wiadra (jedno z płynem i wodą, jedno tylko z wodą i za każdym razem dobrze płucz gąbkę, to nie porysujesz auta).
W automatycznej myje tylko w zimę.
Nie mam garażu, mieszkam w bloku, nie pojadę jak burak do lasu myć samochodu.
Dostęp do garazu mam sporadyczny i to bez odpływu. Tam wchodzi w grę tylko woskowanie.

Moge na myjce z lancą ew. coś pokombinować.

Muti nie znajdziesz tego tematu?
pozdr
Ciapek to rób tak jak ja.

Jedziesz rano na ręczną myjkę, na większości myjek jest zakaz mycia ręcznego ale ja i tak olewam ten zakaz i tak mi jeszcze nikt nie zwrócił uwagi oraz wybieram poranek sobota lub niedziela by jakiś burak mordy nie piłował, że blokuje myjnię.

Bierzesz ze sobą szampon, wiaderko plus wode w baniaku 5 lub 10 litrów. Wjeżdzasz na myjkę myjesz pod cisieniem i myjesz gąbką ręcznie i spłukujesz wycierasz ręcznikiem z micofibry, a wosk i inne specyfiki nakładasz już ręcznie czy na parkingu obok lub pod domem w zależności co potrzebujesz zrobić.

A tutaj macie efekt mojej wczorajszej pracy kosmetykami auto glym.

Czyli mycie szamponem Bodywork Shampoon Conditioner polecam dla początkujących. Później Intensive Tar Remover - środek do usuwania smoły tylko dolne partie karoserii i cały tył.
w międzyczasie czyszczę alufelgi.
Po spukłaniu używam: Paint renovator do całego lakieru, który usuwa drobne rysy, ożywia itp coś w stylu glinki.
Po tym ponowne mycie szamponem. Powyższy środek trochę zostawia drobnicy i do końca nie da się go wypolerować chyba, że ktoś jest bardzo dokładny, ale na elementach gumowych i plastikowych pozostawie oczywiście opcja zabezpieczenia taśmą malarską elementów czarnych wchodzi w grę i wtedy bez problemu nie są ubrudzone.
Później używam super resin polish oczyszcza lakier, zwiera polimery, które zabezpieczają lakier i przygotowuje pod położenie wosku.
Poleruję i nadkładam wosk.

Efekt końcowy oceńcie sami:

Obrazek

Maska:

Obrazek

Przed:

Obrazek

Po:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do szyb polecam pastę polerską.

Obrazek

Jeżeli macie pytania to zapraszam na swój profil. A w weekend jestem zajęty :) braciakowi mam zrobić szkolenie.

Do ubrudzonych plastików polecam silikon w sprau. Brud łatwo schodzi i silicon zabezpiecza przed ponownym zabrudzeniem.

: śr wrz 12, 2012 10:53
autor: Muti
cheles, to taka mała prowizorka,ale jak nie ma warunków,to w sumie ciężko coś innego wymyślić.
Aczkolwiek ja w poznaniu mam garaż podziemny,ale myję na samoobsługowej i jak mam coś robić z autem to robię to od razu przy myjce,żeby syfu nie nałapać w drodze do domu..

: śr wrz 12, 2012 11:05
autor: cheles
Muti pisze:cheles, to taka mała prowizorka,ale jak nie ma warunków,to w sumie ciężko coś innego wymyślić.
Aczkolwiek ja w poznaniu mam garaż podziemny,ale myję na samoobsługowej i jak mam coś robić z autem to robię to od razu przy myjce,żeby syfu nie nałapać w drodze do domu..
Muti ale trzeba sobie radzić. Zazdroszczę Ci tak wielkiego garażu jak wiesz. Ja u siebie blisko mam BP ręczną myjnię i dokończyć pracę mogę w garażu, który jest bez ogrzewania i prądu tylko co nie pada na auto. No i coś zawsze można przy aucie zrobić. Jak potrzebuję prąd to przedłużacz i od sąsiada ciągnę.

: śr wrz 19, 2012 19:36
autor: mativic
Ja też ostatnio zafundowałem mojemu Tourankowi zestaw pielęgnacyjny:
AUTOSMART G 101 - APC 1 LITR
VALETPRO ACHILLES PREP 500ML - CLEANER, OCZYSZCZA I POLERUJE
FINISH KARE 1000P HI TEMP PASTE WAX - ORYGINALNY TESTER
POORBOY'S WORLD CONCENTRATED CAR WASH DELIKATNY NIE ZMYWA WOSKU
GLASS SCIENCE GLASS SCRUB 295ML - SZYBY IDEALNIE CZYSTE
BILT HAMBER AUTO CLAY SOFT 200g - REWELACYJNA GLINKA

Najpierw porządnie spłukałem auto wodą. Cały samochód popsikałem Autosmartem i ponownie po kilku minutach spłukałem. Umyłem szamponem (szampon POORBOY'S jest rewalacyjny - POLECAM). Tak przygotowany samochód został poddany glinkowaniu. Jako lubrykant posłużył mi szampon z wodą gdyż nadaje on niebywały poślizg. Po glinkowaniu kolejne mycie i dokładne suszenie.
Najcięższa praca była z cleanerem. Działanie tego specyfiku jest zadowalające, aczkolwiek podejrzewam, że są lepsze chociaż sam nie sprawdzałem innych więc ciężko mi porównać. Grunt, że usunął małe ryski. Na koniec przyszedł czas na wosk. Praca z woskiem FINISH KARE to czysta przyjemność. Efekt jak dla mnie rewelacja.

Efekty pracy można zobaczyć w prezentacji mojego samochodu.

: czw wrz 20, 2012 09:16
autor: borge
Ciapek pisze: Chętnie się przyjrzę co tam jest godnego polecenia na skuteczne, ale zarazem niezbyt pracochłonne woskowanie.
sa woski 'plynne', nie wymagaja solidnego 'docierania' mikrofibra ale zazwyczaj nie sa trwale
IMHO kup sobie Finish Kare 1000P Hi-Temp Paste Wax, bardzo dobry wosk z grupy tzw. sealantow
(zawiera syntetyczne polimery), swietnie sprawdzajacy sie w warunkach zimowych
w ubieglym roku zabezpieczylem nim samochod w pazdzierniku, od czasu do czasu jechalem
na myjnie bezdotykowa i splukiwalem auto tylko czysta woda, zabezpieczenie przetrwalo do konca marca br.
dodatkowa zaleta to mozliwosc zabezpieczenia tym samym woskiem (w ciagu calego roku) aluminiowych felg


mativic pisze:Umyłem szamponem (szampon POORBOY'S jest rewalacyjny - POLECAM). Tak przygotowany samochód został poddany glinkowaniu. Jako lubrykant posłużył mi szampon z wodą gdyż nadaje on niebywały poślizg.
idea specjalizowanych szamponow z neutralnym Ph jest nienaruszanie warstwy wosku po jego nalozeniu
natomiast przygotowujac auto do woskowania, lepiej by bylo umyc wstepnie auto bardziej agresywnym srodkiem
(nawet Ludwikiem do mycia naczyn), tak aby juz na wstepnym etapie 'sciagnac' z nadwozia jak najwiecej zanieczyszczen
po woskowaniu szampon z neutralnym Ph wysoce wskazany, wosk bedzie dluzej 'siedzial'

lubrykant tez nie powinien miec 'niebywalego poslizgu' ; ) sa glinki ktorymi pracuje sie lepiej wtedy kiedy do wody nic nie dodajemy

pozdrawiam

: czw gru 27, 2012 23:18
autor: magic
Witam
koledzy może poradzicie jaką wybrać aktywną piane do myjek ciśnieniowych ? jest tego sporo na rynku i już sam nie wiem jaką wybrać może używaliście jakiejś i polecicie mi .