VW Touran Klub Polska

Pomóżcie.
W Łodzi na Widzewie z 8-9 maja 2013r. spod bloku skradziono nam świeżo kupionego Tourana 2004 granat.
VW był po liftingu.
Za krótko cieszył żeby się z im rozstać.

Przykro, ale raczej nic się nie da zrobić

Jak był świeżo kupiony to może zacznijcie od sprzedawcy poszukiwania...

Może i tak.
Policja już chyba swoje zrobiła.
Samochód kupiony trochę daleko od domu, aby samemu obserwować sprzedającego.

olaolka,obecnie dorobienie kluczyka z immo,to mały problem..Dlatego jak kradzież nastąpiła bardzo szybko po zakupie to może coś jest na rzeczy?
jak długo go mialaś?

Tydzień...buuuuu...
Policja wzięła namiary na sprzedającego.
Nie wiem ile jest skuteczności w ich poszukiwaniach?
Nie sądzę, że dużo.

No to za długo się nie nacieszyłaś Może znajdą auto,ale jak dla mnie ono jeszcze w ten sam dzień/noc było w częściach

A jak nawet kluczyka nie dorobili to wystarczy zaopatrzyć się w "odpalarkę" + "łamak" i auto odjeżdża w siną dal...

http://www.olx.pl/q/odpalarka/c-377

Ale mozesz podac namiary na sprzedajacego kolegom z jego okolic. Moze znowu bedzie chcial sprzedac lub jakies czesci znniego. Fakt podejrzanie wygłada, tydzień po kupnie. Pzykro stary i tyle.

Faktycznie jakoś podejrzanie zginął. Generalnie na Tourany jest popyt.
Już się zdążyłem przekonać.
Mój Turek został otwarty wieczorem ok. 21.30 jakieś dwa tygodnie temu ale nie odjechał. . Najwyraźniej ktoś kogoś spłoszył lub ktoś nie poradził sobie z dodatkowymi zabezpieczeniami. Mam autocasco oczywiście ale teraz nie śpię za spokojnie. Żal by mi go było zwyczajnie . Dopiero zacząłem modować ......

Johny7205,


Kurcze to już prawie w dzień kradną. Fart, że nie wzięli, ale pamiętaj mogą cierpliwie poczekać. Łapy przy samej dupie był odrąbał.

Uuuuu dwa tygodnie temu poszedł do ludzi to już pewnie się częściowo sprzedał ... szkoda autka ... ale powodzenia w poszukiwaniach.

Johny7205 pisze:Generalnie na Tourany jest popyt.

za dużo modujemy i zamawiamy części - to generuje popyt

Do tego dochodzi ogromna populacja Touranów w Polsce. Tych wózków jeździ naprawdę dużo. Rynek na części jest więc ogromny..............

Johny7205, dobrze że Ci nie buchneli ,olaolka, sprzedającego warto sprawdzić , mój kolega miał taką sytuacje , że z 2-3 tyg po kupie buchneli mu z podwórka(spokojna wioska), obserwowali go, i czekali aż pójdzie do kościoła i auta nie ma, auto sie nie odnalazło, ale wiadomo gdzie było... ,stąd skąd przyjechało, i sprowadzał bodajże z niemiec lub hollandii ,jeśli miało znaki szczególne warto poszukać na allegro...

Szybko i skutecznie, od kogo auto było kupione, prywaciarz czy firma? Jak prywaciarz to pytanie jak długo nim jeździł?
Auto pewnie już rozebrane i rozsprzedane, jeśli było ubezpieczone to nie ma co płakać.