VW Touran Klub Polska

Jutro odpal i sprawdź, a później możesz już normalnie podłączyć.

NzTT

Byłem w garażu, wtyczkę wyciągnąłem. Silnik nie był jeszcze zimny (30 stopni cieczy chłodzącej) ale spróbowałem jak odpala. No i powiem Ci Muti, że rewelacyjnie nawet w porównaniu z odpalaniem na ciepłym dotychczas. Pali tak jakby na pierwszy obrót korby. po prostu cyk-pali. Obroty przy wypiętej wtyczce nieco ponad 1000 obr/min, wentylatory się nie włączyły ale to może dlatego, że temp zewnętrzna była minus 3 stopnie. Pewnie tym komp jakoś reguluje. Ale mniejsza z tym, my nie o tym.

Zobaczymy jak jutro z rana na zimnym sobie poradzi. Na razie jestem pełen optymizmu:)

To napisz jutro od razu jak sprawdzisz.

NzTT

Muti jestem po porannym rozruchu (minus 2 stopnie w garażu). Jest widoczny efekt na plus .

Fakt nie odpalił od strzała, zakręcił 2-3 razy i Voilà, silnik gada bez zbędnego, długiego kręcenia i zapalania na raty.

Co to dla mnie oznacza?

Jeżeli nie odpalił od strzała, to wygląda że mu paliwo się cofa.Jakoś nie widzę innej możliwości. Przez to że po odłaczeniu czujnika lał maksymalną ilość paliwa, to odpowietrzył się bardzo szybko. Przy normalnym odpalaniu trwa to dłużej.
Kiedy wymieniali Ci wtryski na akcji? Znam przypadki, że na tych nowych wtryskach kiepsko odpalał i wymieniali je i bodajże zmieniali soft silnika.
Szczerze to sprawdziłeś i zrobiłeś już wiekszość jak nie wszystko co może powodować kiepskie odpalanie.

Mój touran też miał takie przebieranie przy porannym odpalaniu i puszczał dyma. Jak się okazało nie tylko mój tak miał, a większość 2.0. Praktycznie wszystko zrobiłem, łącznie z nowymi wtryskami i dalej to samo. Odpuściłem sobie i tylko przy okazji programu podniósł mi Robert dawkę rozruchowa na zimno i było lepiej i tak zostało.

Przed poprawą wyglądało to tak:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=B698miiejY4[/youtube]

a tutaj bardzo podobny przypadek naszego kolegi z forum:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=J60IQW925A0[/youtube]

Będąc niedawno w Niemczech rozmawiałem z osobą, która zajmowała się problemami w silnikach VW i podpowiedziałami, że takie objawy mogą być powodowane przez pękniętą rurkę mieszającą paliwo do wtrysków w głowicy, która wchodzi od strony pompy tandemowej. Tyle że nasze załapywały od razu, a twój kręci jak bez paliwa. Najlepiej jakbyś miał do podłożenia drugie wtryski, żeby sprawdzić.

Jak możesz to nagraj filmik z odpalania normalnie z G62 i wrzuć na YT

no to mój optymizm nieco przygasł Wtryski były wymienione jeszcze przez Niemca jak dobrze pamiętam w styczniu 2014.

No drugich wtrysków na podmiankę to nie zdobędę. Filmik nagram dziś jak będę odpalał po pracy z G62 i wrzucę.

A może zainwestować jeszcze raz w uszczelniacze pompowtrysków. Już je wymieniałem ale opowiem jak to było. Miałem problemu związane jak się poźniej okazało z popękaną głowicą. Jednak zanim przystąpiłem do zrzucania głowicy pomyślałem, że może uszczelki na pompkach nie trzymają. Wymieniłem komplet i dupa, bez zmian. Wtedy padło na głowicę (objawy to nierówna praca na ciepłym, kopcił na niebiesko, szarpało silnikiem i oczywiście odpalał masakrycznie źle na zimnym a wskazania z pompek były OK także myślałem że leją na uszczelnieniach)

No to głowica była zrzucana, czyli demontaż m.in. pompek. Po wszystkim zaś montaż na uszczelkach co były (nowo założone) no ale już raz wyciągane/zakładane.

może te uszczelki? kurde naprawdę już opadam z sił:(

a może mapę zmienić-dawkę rozruchową i będzie git?

-- Pn sty 18, 2016 12:33 --

Muti pisze:Jeżeli nie odpalił od strzała, to wygląda że mu paliwo się cofa.

to gdzie się może jeszcze cofać. Nówka pompa vacum, do tego zaworki zwrotne i przed pompą vacum i przed filtrem z baku. Jedynie gdzie się może cofać to uszczelniacze pompek?

-- Pn sty 18, 2016 15:34 --

tak kręci na zimnym silniku po 8 godzinach stania. Słychać jak kręci ładnie i są momenty w którym już łapie po czym zaś zdycha i kręci aż załapie: https://youtu.be/UE-qp2vu640

a tak po przejechaniu z pracy do domu przy mrozie -4 stopnie. Dystans 4 km, 10 min jazdy: https://youtu.be/Ru68oaLzmp4

Mam to samo. I hmm ktoś wspominał mi że wgranie nowej mapy może pomóc .

Piotr_W pisze:Mam to samo. I hmm ktoś wspominał mi że wgranie nowej mapy może pomóc .

może i tak ale za nim pójdę w tą stronę chcę wszystko inne wykluczyć. Poniżej wrzucam skany z bloków pomiarowych. nie wiem na ile to pomocne i czy można coś z tego wyciągnąć. O czym na mówi grupa 019? dla 3 pompki jak dobrze rozumiem mam niższą wartość w stosunku do pozostałych

Czemu na ostatnim zrzucie paliwo ma 48stopni,a ciecz - 5? To jest na zimny odczyt?

NzTT

Muti pisze:Czemu na ostatnim zrzucie paliwo ma 48stopni,a ciecz - 5? To jest na zimny odczyt?

NzTT

to jest na ciepłym z odpiętą wtyczką. Zarówno zrzuty z odpiętą jak i wpiętą wtyczką robiłem w tych samych warunkach (w tym samym czasie).

-- Pn sty 18, 2016 22:02 --

Muti pisze:Przed poprawą wyglądało to tak:

Twoje odpalanie i forumowicza z filmików które wrzuciłeś też było kiepskie ale inne niż w moim przypadku. U was jakoś tak dziwnie zapala po kręceniu i obroty są około 500obr/min po czym po chwili wzrastają do normalnego poziomu. U mnie dziad kręci, w pierwszym momencie tak jakby już zapala, po czym zdycha, kręci chwile "na sucho" i zagada a obroty są od razu prawidłowe, około 100 obr/min i za chwile spadają do ok 800 obr/min. Po odpaleniu z tyłu czarno-niebieska chmura. Obraz odpalania na zimnym prawie zawsze wygląda w ten sposób jak to opisałem.

Jutro z rana nagram filmik z porannego odpalania przy wypiętej wtyczce G62 i wrzucę do porównania

Jarek a DPF w jakiej kondycji jest?

karl pisze:Jarek a DPF w jakiej kondycji jest?

DPF wyrwany i wyłączony programowo. Te zmartwienia już mam za sobą

Karol a jak u Ciebie z odpalaniem? Widzę, że też śmigasz BMN

Jaras w lato przy dodatnich temperaturach tak samo Ci odpala po dłuższym postoju?

drops pisze:Jaras w lato przy dodatnich temperaturach tak samo Ci odpala po dłuższym postoju?

Niestety tak. A jak twój BMN sobie radzi?

Kurde, wiesz co... Wymienił bym uszczelki na wtryskach i ofc po tym regulacja ich.

NzTT