Jaka dobra pasta, kredka na rysy?

Ciapek · Post autor: **Ciapek** » ndz sty 29, 2012 14:05

Dobra to moja strategia jest taka...

Ten Megs UC i aplikator-ale jeszcze który najlepszy?

Jak bym miał wybierać z reszty to jeszcze bym nad tym pomyślał
http://allegro.pl/neoclean-do-usuwania- ... 79066.html
w końcu ktoś tam przeprowadzał te testy.

No i nad tym
http://www.autokosmetyki.pl/abel_auto_e ... ,p107.html
Czytałem opinie na dole. Podobno skuteczne.

Skontaktuje się też z lokalną firmą która usuwa takie sprawy, ciekawe ile mi zawołają.
http://ekoblask.pl/index.php

Post autor: **Muti** » ndz sty 29, 2012 15:38

Tricolor to obojętnie który.MOnstershine moze być.

Te pasty drugie które pokazałeś to one nie usuną ci rysy,a tylko ją wypełnią,bo mają pełno fillerów.UC to pasta mocno ścierna do ręcznego stosowania i od niej bym zaczął,a jak to nie zda egzaminu to tylko wetsanding..

Ciapek · Post autor: **Ciapek** » ndz sty 29, 2012 16:28

a czy głębsze rysy nie wymagają właśnie wypełnienia?
Pisałem, że 2 są takie jakby od klucza, wyczuwalne palcem.

dzięki Muti za porady

Rowik · Post autor: **Rowik** » ndz sty 29, 2012 21:12

Wszystko zależy od rysy drogi Ciapku. Są "rysy" i rysy....
Przyjmij strategię Mutiego.

QQRYDZA · Post autor: **QQRYDZA** » ndz sty 29, 2012 22:18

no dobrze ale co z tymi kredkami?nikt nic nie powiedział.ja kupiłem kredkę i powiem szczerze że można ją sobie wsadzić.

Post autor: **Dodi** » ndz sty 29, 2012 22:35

QQRYDZA pisze:no dobrze ale co z tymi kredkami?nikt nic nie powiedział.ja kupiłem kredkę i powiem szczerze że można ją sobie wsadzić.

dlatego szkoda o nich gadać... kredka to sie nadaje do pierwszego mycia, a potem cały czas musisz "rysować"

QQRYDZA · Post autor: **QQRYDZA** » ndz sty 29, 2012 22:41

a są jakieś uzupełniacze lakieru czy coś takiego?

Ciapek · Post autor: **Ciapek** » ndz sty 29, 2012 22:50

oprócz szpachli QQ to tylko to co ja tu polinkowałem mi się wydaje.

QQRYDZA · Post autor: **QQRYDZA** » ndz sty 29, 2012 22:53

a no właśnie,pamiętam jak ojcu zawsze coś rozwaliłem w golfie 2 ( jakiś płot nagle wyskoczył czy słupek ) ,to zawsze niebieski mazak robił swoje ;-))) śladu nie było ;-)a teraz jakieś cuda,chyba kupie taki mazak i spróbuje

cheles · Post autor: **cheles** » wt sty 31, 2012 11:43

QQRYDZA pisze:a te wszystkie kredki to można o kant d.. rozbić czy znajdzie się jakiś konkret ??

Nie jestem przekonany co do kredek - po pierwszym myciu i tak pewnie zejdzie kiedyś używałem kredki delikatne rysy nawet po użyciu efekt zadowalający ale po umyciu samochodu zlazło.

[ Dodano: Wto Sty 31, 2012 10:47 ]

QQRYDZA pisze:a są jakieś uzupełniacze lakieru czy coś takiego?

Są zawsze możesz w ASO dobrać pod kolor. Lakier oraz utwardzacz wygląda to jak opakowanie do lakieru do paznokci.
Malowałem tym lusterko - jak kredka nie pomogła- co doradzam dużo cierpliwości każdą rysę oddzielnie ale najlepiej to jak zrobi to lakiernik z całym osprzętem przy jakieś okazji.

Ciapek · Post autor: **Ciapek** » wt sty 31, 2012 15:56

chopaki!

A czemu nikt mi nie powiedział o "smart repair"?

http://www.s-plus.pl/

W Toruniu nawet salon mają. Fuxem znalazłem w google.

Bzyku · Post autor: **Bzyku** » wt sty 31, 2012 18:42

Ciapek, jak już załatwisz sprawę w tym S-Plus (bo z treści rozumiem, że do nich jedziesz) to opisz efekty na forum (może nawet jakieś fotki przed i po) jestem bardzo ciekaw (też mam małe kuku na aucie - kto był na spocie w Legnicy to wie

)

Ciapek · Post autor: **Ciapek** » wt sty 31, 2012 19:55

już jestem i na fotki już nie ma opcji

Pojechałem do warsztatu i od razu wjechałem do warsztatu. Panowie obejrzeli i wzięli się do roboty.

20 min i rys nie ma! Po prostu nie ma

. Ryski może drobne zostały, ale żadnych otarć.
Jedyny minus to została ok. 2 cm "myszka". Odziwo ukazała się obok najgłębszej rysy. Czyli po prostu zaczęła się kończyć pierwsza warstwa lakieru. Panowie powiedzieli, że to częsty skutek uboczny pracy nad takimi otarciami i mogą się one pojawiać w niespodziewanych miejscach. Staram się im wierzyć. Zresztą lepsze to niż rysa do podkładu a już wogóle to co miałem wcześniej to niebo a ziemia.

Nie byłem ciągle przy nich bo siedziałem w biurze, ale wiem, że papier ścierny też wszedł w grę no i mechaniczna polerka która uplastyczniła też lakier wdzierając się w rysy. Używali środków 3M.

Także jestem zadowolony w skali 1-6 wystawiam ocenę 5-. Minus za meszkę którą chyba zobaczy tylko dociekliwy

Koszt usługi? Znacznie, znacznie mniej w porównaniu z malowaniem całej klapy

Polecam!
A wszystkim tu dziękuję za pomoc, porady i ukierunkowanie, że sam się za to nie brałem i nie pastą Tempo

QQRYDZA · Post autor: **QQRYDZA** » wt sty 31, 2012 20:15

a koszty?

Post autor: **Muti** » wt sty 31, 2012 21:57

Ciapek, tak jak mówiłem..żeby osiągnąć zadowalający efekt to papier i polerka...