wczoraj wysiadam z samochodu, poszedłem do sanepidu zapytać o coś, wsiadam do samochodu próbuje odpalić, nie odpale stacyjka sie nie przekręci
Kręce kierownicą lekko, może przezkoczy albo coś, nic z tego
Psykanie wd40 też nie pomogło
Dzwoniłem do jakiegoś magika co naprawia stacyjki, 800zl ?!!!
Dzwoniłem na jakiś warsztat, Pani mi powiedziała, że albo sie kluczyk rozkodował, albo w stacyjce jakiś plastik pękł
Laweta, i do Pani pod warsztat, i dziś ma zrobić
Z tego co wtępnie mówiła to naprawa około 300/350zł, dziś ma zadzwonić jak rozkręci stacyjke
Touran na lawecie, przykry widok




