VW Touran Klub Polska

Z californi miałem gumę balonów, ładny mało duszacy i nieostry. Teraz używam chemical guys strippera scent, naprawdę ładny zapach, coś jak perfumy

Uzywalem:
Chemical Guys - Strawberry Margarita
Chemical Guys - Black Frost Air Freshener
California Scents - Coronado Cherry
California - Monterey Vanilla
California - Verri BerryScents
Obecnie uzywam chyba juz czwarta butle Chemical Guys: Stripper Scent. Dla mnie najlepszy zapach do auta, ktorym ciezko sie znudzic

Tomas99 pisze: Obecnie uzywam chyba juz czwarta butle Chemical Guys: Stripper Scent. Dla mnie najlepszy zapach do auta, ktorym ciezko sie znudzic

Wcześniej Poorboy owocowe zapachy. Od kiedy zapodałem Chemical Guys Stripper scent, to teraz żaden inny. Też już zużyłem kolejną, chyba trzecią, butelkę i poważnie zastanawiam się nad zakupem całego galona (3,8L). Bo wychodzi znacznie taniej.

Chemical Guys Stripper Scent - ile tego stosujecie ?
Na tapicerkę czy rozpylacie ?

deflor pisze:Chemical Guys Stripper Scent - ile tego stosujecie ?
Na tapicerkę czy rozpylacie ?

Rozpylam na dywaniki welurowe. Raczej sporo, w sumie to nie liczę,ale 5 do 10 psiknięć na każdy dywanik wieczorem przed wjazdem do garażu. Ze dwa tygodnie nie psikałem, a ciągle lekko czuć.
Jak będziesz psikał regularnie to z czasem zapach będzie utrzymywał się dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

gordon pisze:z czasem zapach będzie utrzymywał się dłużej

To prawda, nalezy jednak pamietac zeby samochod utrzymywac w czystosci bo inaczej kazdy zapach zamieni sie w antyperspirant do kamuflowania brzydkich zapachow

Tomas99 pisze:

gordon pisze:z czasem zapach będzie utrzymywał się dłużej

To prawda, nalezy jednak pamietac zeby samochod utrzymywac w czystosci bo inaczej kazdy zapach zamieni sie w antyperspirant do kamuflowania brzydkich zapachow

Nie wyobrażam sobie, żeby pryskać jakimkolwiek zapachem, nawet skunksa, w nieposprzątanym samochodzie

gordon pisze:Nie wyobrażam sobie, żeby pryskać jakimkolwiek zapachem, nawet skunksa, w nieposprzątanym samochodzie

Niektórzy zamiast posprzątać i pozbyć się brzydkich zapachów idą po łatwości i próbują je "maskować". Efekt do przewidzenia.

Mam kumpla co ma chlewnie i siła rzeczy ford mu przesiąka zapachami. Podrzucił mi pomysł na najtańszy i w miarę dobry zapach. Kostka żelowa - odswierzacz jak lodka - brise w bagażniku.
Naprawdę lepsze niż airwicki czy inne co wytrzymują 20 dni a.jak słońce to paru je w oczach ....

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka

Może pojawiły się jakieś nowości wśród odświeżaczy w międzyczasie?
Od kilku lat używam Ambi Pur Car Ocean ale szukam coś nowego

rzutnik pisze:

gordon pisze:Nie wyobrażam sobie, żeby pryskać jakimkolwiek zapachem, nawet skunksa, w nieposprzątanym samochodzie

Niektórzy zamiast posprzątać i pozbyć się brzydkich zapachów idą po łatwości i próbują je "maskować". Efekt do przewidzenia.

Mój Turanek skończy w tym roku 13 lat. Nigdy nie miał używanych jakichkolwiek zapachów. Nawet czyszczenie wnętrza tylko wilgotną mikrofibrą. Ale żadnego palenia czy jedzenia w samochodzie. I nie potrzeba żadnych odświeżaczy czy czegoś w tym stylu.

Ja używam tego, naprawdę polecam: Summer Cotton
Ostatnio przyszło mi kilka sztuk, będzie na dłużej
Paweł.F jak byś chciał wypróbować to zapraszam jak byś był przejazdem koło mnie, odstąpię jedną sztukę do testów



Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Ja od jakiegoś czasu używam SHINY GARAGE
Black coffe zapach czarnej palonej kawy co 3 dni dwa psikniecia na dywaniki
W dodatku nie jest to tylko zapach a eliminator nieprzyjemnego zapachu u siebie nie mogłem tego sprawdzić Ale znajomy który w bagażniku w sedanie trzyma torbę z siłowni mówi że parę dni po aplikacji dalej było czuć kawę A nie zapach nieswierzych trampek

Kolega z forum Passata, który zawitał u mnie już kilka razy wozi po prostu w popielniczce ziarna kawy
Tak też można.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa