VW Touran Klub Polska

jest info z Borek - zasilacz leżał w trawie

Muti następnym razem jakby co to bierz zasilacz do auta i potem się pytaj czyj, równie dobrze przecież ktoś na spacerze mógł go sobie zabrać...

jarry, taśma niech pozostanie u Ciebie na poczet modów ;p

jarry, nie wiedziałem co tam ktoś kombinował z tym zasilaczem dlatego nie ruszałem Jakbym ostatni się zbierał to bym go wziął,ale to było jeszcze przed polerowaniem,także później nie widziałem go..
Dobrze że sie znalazł

nico21 pisze:jarry, taśma nie pozostanie u Ciebie na poczet modów ;p

skoro NIE pozostanie czyli jakoś ci ją podrzuca , tylko kruca bomba na razie nie jadę w kierunku

no chyba że ci "CH" zjadło i miało być "niech" ???

jarry pisze:no chyba że ci "CH" zjadło i miało być "niech" ???

no ja myśle, że tak miało być
fajnie, że zasilacz się znalazł, tylko czy aby nie zawilgocony za bardzo jest ?

jarry pisze:

nico21 pisze:jarry, taśma nie pozostanie u Ciebie na poczet modów ;p

skoro NIE pozostanie czyli jakoś ci ją podrzuca , tylko kruca bomba na razie nie jadę w kierunku

no chyba że ci "CH" zjadło i miało być "niech" ???

dokładnie "ch" mi się zjadło ;p

zasilacz już u mnie i najważniejsze DZIAŁA

to teraz jeszcze JEŻA torx i słuchawka FORESTa

jarry pisze:asilacz już u mnie i najważniejsze DZIAŁA

Jak odzyskałeś?

miła pani z ośrodka o 7 rano poszła i znalazła, podała przez kogoś do Łodzi gdzie odebrałem

jarry pisze:JEŻA torx

Był w plecaku córki.... znalazł się po kilku dniach.... Co ona modziła?

Pewnie to jest ten (20) co ja Ci oddałem przed wyjazdem przy ognisku

Nie T15 szukałem....ale dzięki za T20 bardziej potrzebny...

jeżu pisze:Co ona modziła?

A to ciekawe...