VW Touran Klub Polska

Powiedzcie mi jak wy wlewacie ponad 60 litrów do tourana?
Mi nigdy nie udało sie wlać wiecej jak 53, gdzie komputer pokazywał rezerwę na 40km.
A i na pełnym baku zrobiłem chyba 850km.

Czy wy napewno jeździcie touranami czy to sa jakies inne auta

Ostatnio zjechałem Tourana do 0 na liczniku i jeszcze przejechałem ponad 15km, gdy komputer wskazywał już 0... Zatankowałem do pierwszego odbicia 56l.

Innym razem wiedziałem, ze mam jeszcze około 5l (zapaliła się rezerwa przy 90km zasięgu), a tankując po pierwszym odbiciu około 15 minut zalałem 65l, czyli łącznie miałem w zbiorniku 70l

Można... Można.
Uprzedzając... nic się nie zapowietrzyło.

niko02 pisze:Ostatnio zjechałem Tourana do 0 na liczniku i jeszcze przejechałem ponad 15km, gdy komputer wskazywał już 0... Zatankowałem do pierwszego odbicia 56l.

Innym razem wiedziałem, ze mam jeszcze około 5l (zapaliła się rezerwa przy 90km zasięgu), a tankując po pierwszym odbiciu około 15 minut zalałem 65l, czyli łącznie miałem w zbiorniku 70l

Można... Można.
Uprzedzając... nic się nie zapowietrzyło.

Dokładnie 70 litrów się ubije.

Witam

Potwierdzam ponad 65L-70L żaden problem tylko tankowanie po kropelce trochę trwa .na pełnym zbiorniku nad morze (Wrocław-Rewal) i z powrotem i w koło komina ponad 100km jeszcze przejechałem.
Na stanie 0 licznika (wskazaniu) nieraz zdarzy mi się przejechać ponad 30km .
Więc przejechanie 1000-1100km żaden wyczyn jadąc 120/140-miejscami zdarzyło się również 180km/h.

Pozdrawiam

Odgrzebię trochę
Ja gdy komputer pokazuje 0 km wlewam 75 l, z tym do ok 62 l leci elegancko ale reszta (12-13l) to już masakra. Po "szklaneczce" wchodzi i tak bawię się pod dystrybutorem z tymi 13 litrami z 15 min. ludzie stojący w kolejce już nie raz pytali czy się dobrze czuję albo czy nie przysnąłem
Dodam, że gdy komp pokazał mi 0 ryzykując zrobiłem jeszcze 40 km i dopiero dolałem troszkę ropki.

Jeżdżę do ruskich i razem z kanistrem (można 10l przewieźć, leję 15l) tankuję 90 l. Dlatego tak się bawię przy dystrybutorze
Macie może jakieś sposoby, pomysły by lać swobodnie "pod korek"?

Na zdjęciu na zielono zaznaczyłem zawór, który prawdopodobnie jest sprawcą takiego tankowania. A gdyby go wymontować (jeśli się da) od środka przez otwór, gdzie mieści się pompa paliwa, i połączyć go wyżej, przy korku z przewodem odpowietrzenia (zaznaczony na czerwono)???

Teraz słuchajcie czy dobrze myślę:
Ów zawór (na zielono) działa w obie strony, tzn. pod wpływem wysokiej temperatury wypuści nadmiar oparów a gdy zrobi się podciśnienie (np pod wpływem wysysania przez pompę paliwa) zapewne zassie powietrze wyrównując tym samym ciśnienie w zbiorniku.
dobrze myślę? czy za wyrównywanie ciśnienia w zbiorniku odpowiada korek wlewu?

z doświadczenia :
pink - i światło na konsoli - tank - mówi komp - zostało 90km
W moim Turku oznacza to w mieście 70 + 30 Km
.................................. .w trasie 100 + 40 Km
Miasto W-wa
Trasę rozumiem - 90 - 120 km/h z prądem i bez palety cementu w bagażniku
Miasto - hamowanie silnikiem i bez Kubicowania.

Mam średnie w mieście 6,8 - trasa / 4,3 - 5,2 kwestia drogi - jakoś za granicą mniej pali ???
suchy bak zalewam w ilości 69l-on - ale suchy z gibaniem budy
tylko raz mi się udało zalać 71l - szwagier świadkiem - ale chyba coś licznik na CPN oszukiwał bo to nie realne jest !!!

Piotrze też mam takie wrażenie że w Rajchu na autobanie po zalaniu niemieckiego paliwka spalanie jest delikatnie mniejsze więc może coś w tym jest

Co do spalania "zagranicznych" paliw to jestem w 100% przekonany że mają dużo lepsze paliwo niż my. Mój kolega jeździ poczciwą Ibizką 1.9 90km dosyć często trasę Wrocław - Paryż. Zawsze się śmieje że z powrotem ma z górki bo wychodzi mu spalanie niższe o prawie 1l na 100km. Nie mówiąc tu już o jakości tego paliwa bo parę lat temu osobiście sprowadziłem sobie BMW E46 i robiąc mu tzw pakiet startowy rozbierałem dolot itp. Układ mimo prawie 200 000km był wyjątkowo czysty. Po 2 latach wymieniając świece żarowe byłem w szoku co zastałem w dolocie. Nagar i syf był tak duży że nie spodziewałem się że coś takiego przez 30000 km może się nazbierać.
Co do tankowania to u mnie wchodzi zawsze w okolicach 60-64l a tankuje zawsze gdy żona powie że się "zaświeciło" Na zbiorniku wychodzi jakieś 800-820km.

Zagraniczne paliwa sa lepsze jakosciowo gdyz nie oplaca sie chrzcic ich ze wzgledu na:
1. Kary - sa bardzo wysokie kary finansowe a takze taki proceder moze doprowadzic do bardzo szybkiego zamkniecia stacji a nie jak w Pl ze pojdzie koperta i zalatwione.
2. Cena paliwa- ja np place 1.16£ za ON to tak jakby w PL kosztowala 1.16 zl. Nic tylko lac i jezdzic.
3. Jak na stacji okaze sie ze lipne paliwo to automatycznie klienci olewaja ta stacje a opinia idzie.

nawet ruskie paliwko, czy to ropka czy benzyna, jest o niebo lepsze niż nasze krajowe.

Najbardziej wiarygodna pojemność zbiornika paliwa w Touranie BMM to 78 litrów ON pod korek. Dzisiaj rano w trakcie jazdy na stacje paliw wysuszyłem go do cna. Od momentu zapalenia kontrolki rezerwy przejechałem 95 km.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Może paliwa u Niemca jest lepsze, ale jadąc z zachodu jedzie się z wiatrem. Zazwyczaj

Komputer pokazuje mi 50 km do przejechania a rezerwa się nie zapaliła. Coś sie popsuło czy mechanicy przy zmianie oleju i skasowania inspekcji coś wyłączyli?
Pozdr

Tesciu jezdzi do Niemiec i na ich gazie przy pelnym zbiorniku robi przykladowo 700km a w polsce 80 mniej to jest cos wtym