no to nie do końca tak jest, bo:cheles pisze:Cyrus,
Jak to mówi moja małżonka: "Nie kupować samochodów na literę F"
- jeździłem mondziakiem 2.0TDCI i generalnie złego słowa na samochód nie powiem . zrobiłem 130TKM w 2 lata bez żadnych niespodzianek. jedyny mankament to idiotyczne otwierania maski za pomoca kluczyka.
- obecnie żonie zanabyłem Peugeota 5008 i po 7 TKM narazie jest OK i jestem zakoczony nawet miło silnikiem 1.6 HDi.
- niech nikt nie mówi, że nie chciałby przed domem mieć Ferrari.
aczkolwiek Forda bym już nie kupił - przede wszystkim ze względu na szerokopojęty "brak klimatu"