Strona 2 z 5
: wt lip 10, 2012 19:16
autor: cheles
kurik pisze:WD pomogło teraz klapa się otwiera praktycznie bez użycia siły. Dzięki wielkie za pomoc.
To, że użyłeś WD - 40 to w porządku ale proponuję byś użył smaru w spray, by zabezpieczyć przed rdzą i syfem co się będzie tam zbierał.
: wt lip 10, 2012 21:48
autor: krankor
Właśnie
olej w sprayu z dwusiarczkiem molibdenu użyłem do nasmarowania wejścia linej do pancerza.
A łączenie linek jest w narożniku tuż pod blachą na górze. Za lewą lampą. Pomacać, to się znajdzie

: wt lip 10, 2012 22:01
autor: cheles
krankor pisze:Właśnie
olej w sprayu z dwusiarczkiem molibdenu użyłem do nasmarowania wejścia linej do pancerza.
A łączenie linek jest w narożniku tuż pod blachą na górze. Za lewą lampą. Pomacać, to się znajdzie

Miedziowy smar też będzie idealny.
Wielozadaniowy smar miedziowy stosowany w najtrudniejszych warunkach i w szerokim zakresie temperatur od -30°C do 1200°C. Zapewnia doskonałe smarowanie, chroni przed zużyciem ciernym, korozją i ekstremalnie wysokimi temperaturami.
Uszczelnia przed zanieczyszczeniami.Stosowana do montażu połączeń gwintowanych zapobiega zacieraniu, zapiekaniu, zakleszczaniu. Zapobiega korozji części narażanych na ekstremalne temperatury lub trudne warunki atmosferyczne.
: wt lip 10, 2012 22:13
autor: niko02
Muti, jak otworzysz maskę, to po prawej stronie, jak polecisz od zamka. Łączone są w plastiku.
: wt lip 10, 2012 22:18
autor: Muti
niko02, dzięki,znalazłem już wcześniej,a dopiero z garażu zlądowałem,bo sprzątałem

: wt lip 10, 2012 22:32
autor: kurik
Dokladnie gdzies 20 cm na prawo od zamka. Wlalem pod pancerz tego troche

: czw sie 09, 2012 18:38
autor: g_b
wiesz co kiedys udalo mi sie tak otworzyc klape w pasku dlugim srubokretem. nie wiem jak w touranie ale mysle ze odpowiednio dlugi srubkret i jak sie postarasz to ciegno powinienes dosiegnac z okolic grila.
: czw sie 09, 2012 18:53
autor: andrz3j
a może od dolu sie do tego dostac, z kanalu?
: pt sie 10, 2012 08:08
autor: krankor
W touranie numer ze śrubokrętem jak w pasku nie przejdzie. Zastawione dokładnie blachą. Bodzio, czy na pewno pękła Ci linka, czy tylko ułamała się rączka a właściwie ośka rączki w kabinie.Z ukręconą ośką (dość częste zdarzenie ) poradzisz sobie wg porad na naszym forum.
: pt sie 10, 2012 09:02
autor: BODZIO1975
niestety rączka jest cała.Zastanawiam się jeszcze nad jednym mykiem, po ściągnięciu znaczka VW widać 3 śruby Torx może by je odkręcić i otworzyć maskę z całym zamkiem?
: pt sie 10, 2012 09:35
autor: krankor
Nie chcę być upierdliwy, ale odkręciłeś boczek z rączką i sprawdzałeś podstawkę rączki? Rączka składa się z dwóch części: ramienia i plastikowej ośki na podstawce.
W swoich postach
jeżu i kurik pokazują rysunek i zdjęcie tej nabardziej podejrzanej częsci.
wątek o lince
: pt sie 10, 2012 11:06
autor: BODZIO1975
Sprawa ma się następująco.
Rączka jest OK
Miejsce łączenia linek zostało zdjęte z zaczepów (przed i po łączeniu) w celu nasmarowania
i w tym momencie została niefortunnie zatrzaśnięta maska.
: pt sie 10, 2012 13:41
autor: andrz3j
Bodzio wjedz na kanal i od dolu dojdziesz. Sprawdzalem przed chwila linka jest na widoku, wez lampe i otworzysz. Widac zamek,linke i pancerz i jest dosc swobodny dostep z kanalu do tego.
: sob sie 11, 2012 00:37
autor: matti1535
Też od początku ciężko mi coś chodziła linka od otwarcia klapy, a że poczytałem dziś, to przy okazji podczas prac nad zabudową butli z gazem przesmarowałem linki na łączeniu i idzie 100 razy lepiej. Warto zanim się coś urwie.
: sob sie 11, 2012 08:53
autor: krankor
Może warto wspomnieć o jakimś zabezpieczeniu zamka szmatą, czymkolwiek na czas rozdzielania linek i smarowania. Tak na wszelki wypadek. Kolega z wątku
awaryjne otwieranie maski rozdzielił linki (do nasmarowania) i jakoś mu się zamknęła maska. Może słabe sprężyny. I teraz ma dodatkowy, nikomu nie potrzebny kłopot.