borge pisze:chrom w motoryzacji to synonim luksusu, podaruj swojemu autu duzo chromu, widzialem takie nakladki
na klapke wlewu paliwa, klamki, ramki swiatel tylnych, im wiecej tym lepiej, wartosc auta wzrosnie
i wielu obejrzy sie za nim na drodze i parkingach, tylko ze niektorzy... z politowaniem ; )
pozdrawiam & EOT
Pierwsze słyszę aby to był jakiś luksus, widocznie dla Ciebie tak jest. To co wymieniłeś nigdy nie zmienię bo normalnie mi to się nie podoba i nawet o tym nie wspomniałem.
Zresztą, moje auto i to co w nim zrobię ma mi się podobać a nie komuś. Jeśli ty ciągle patrzysz na to co inni pomyślą/powiedzą o tobie i twoich rzeczach to gratuluje... masz strasznie niską samoocenę.
A ja myślę że o gustach się nie dyskutuje i każdy zrobi co uzna za najlepsze dla swojego auta. Sam zamierzam kupić listwy na grila i nie pytam czy komuś sie to podoba, mi ma się podobać.
A ja myślę że o gustach się nie dyskutuje i każdy zrobi co uzna za najlepsze dla swojego auta. Sam zamierzam kupić listwy na grila i nie pytam czy komuś sie to podoba, mi ma się podobać.
GioW chętnie zobaczę efekt.
Mialem wlasnie Tomas to poiedziec,ale bylem zajety jak Slask dostaje 3:0 z blondynami
Przesada z chromem tez jest nie dobra,tylko ile to jest za duzo ? , kazda opinia dobra i zla jest warta uwagi, zwlaszcza przy
A ja myślę że o gustach się nie dyskutuje i każdy zrobi co uzna za najlepsze dla swojego auta. Sam zamierzam kupić listwy na grila i nie pytam czy komuś sie to podoba, mi ma się podobać.
GioW chętnie zobaczę efekt.
Mialem wlasnie Tomas to poiedziec,ale bylem zajety jak Slask dostaje 3:0 z blondynami
Przesada z chromem tez jest nie dobra,tylko ile to jest za duzo ? , kazda opinia dobra i zla jest warta uwagi, zwlaszcza przy
No ja widziałem klęskę z bliska ehhh
A co do wymiany opinii jak najbardziej sie zgadzam, zwłaszcza przy
Panowie co kto lubi nawet jeżeli założy sobie sztuczne futerko do środka. Jeden przesadzi z chromem drugi zrobi delikatny facelifting auta, to wszystko zależy od naszego poczucia gustu. Najwłaściwsze to by użyć dobrych materiałów i oczywiście nie przesadzić z dodatkiami.
GioW co do "starych" Mercedesów to z chęcią bym beczkę kupił. Nie do zdarcia.
cheles pisze:GioW co do "starych" Mercedesów to z chęcią bym beczkę kupił. Nie do zdarcia.
U mnie sporo beczek jezdzilo(jeszcze pare sie porusza) , to bardzo chodliwy wehikul , kolega sprzedawal to handlarz ktory kupowal mowil ze wszystkie wyjezdzaja do afryki, tam jeszcze posluza (chyba dla wodza )