Takich ja Ty jest bardzo mało, przewaga jest ludzi którzy chcą diesla za bezcen z przebiegiem 50tkm, bo jak kupi diesla z przebiegiem ponad 200 tkm to go sąsiad wyśmieje i będzie kicha.Robert pisze:Ja swoje autko sam sprowadziłem ma orginalny przebieg duży bo 240tyś jak na ten rocznik
śmiga bez problemu nić się nie dzieje handlarz skręcił by go pewnie do 150tyś ale dla mnie ważne jest że wiem z kont pochodzi autko i jaki orginał przebieg te teorje z awaryjnością moim zdaniem są trochę naciągane jak jest autko dbane i jeżdżone z głową to będzie ok.
Bez przesady z tym dbaniem dobry olej filtry no i rozrząd na czas i wszystko powinno śmigać.Ja nie narzekam ale wiadomo różnie bywa.
Życzę bezawaryjności
artykuł tych diesli unikać
- aki
- Władca postów
- Posty: 2937
- Rejestracja: czw lip 21, 2011 19:59
- Auto:: VW/AUDI
- Imię:: Artur
- Lokalizacja: LEDZINY/LUDWIGSHAFEN
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 40 razy
- KriSSo
- Specjalista
- Posty: 706
- Rejestracja: pt paź 14, 2011 23:42
- Auto:: Golf MK7.5 variant
- Imię:: Kris
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Wiecie co, z kolei na forum octavii pojawił się topic padających silników 1.9 TDI BXE. Wy piszecie na tym forum o przebiegach 300-400 kkm bezawaryjnej jazdy, podczas gdy w octavia lecą jak głupie panewki w tych silnikach. Rozbierali już kilka sztuk i to z przebiegiem 80 do 140 kkm i DRAMAT, zużycie wręcz dramatyczne, kilka silników się już rozpadło, więc te 300 kkm czy więcej, to jakaś abstrakcja kurczę się wydaje. Za dwa tygodnie będę chciał sprzedać Golfa 1.9 TDI BXE i mam nadzieję, że przeżyje do sprzedaży, a przebiegu ma 140 kkm, więc panewek może już nie być.



-
- Specjalista
- Posty: 584
- Rejestracja: sob gru 03, 2011 19:07
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: Lublin
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowań: 30 razy
Panowie bez niepotrzebnej napinki. W koncernach rządzi księgowy, a nie konstruktor. Proszę zwrócić uwagę na fakt ile trwa przygotowanie nowego modelu: kiedyś i dziś. Teraz w wytwórniach samochodów wszelkiej maści bez względu na pochodzenie auta robi się tak, aby auto się kiedyś zepsuło (żebyśmy je naprawiali), aż wreszcie abyśmy kupili nowsze najlepiej tej samej marki.
Ideał nie istnieje.
Ideał nie istnieje.
Szukajcie a znajdziecie.
- Dodi
- Władca postów
- Posty: 3653
- Rejestracja: pn maja 09, 2011 10:00
- Auto:: Sharan 7N CFGB
- Imię:: Paweł
- Lokalizacja: Łuków
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowań: 58 razy
ja nie twierdze, że to nieprawda... tylko ile jest samochodów wyprodukowanych z tymi silnikami a ile osób wypowiada sie źle na ich temat... jest to niewielki % a pozostała reszta?mateurz pisze:Tekst może i tendencyjny, ale to że były problemy z tymi silnikami to prawda. Inaczej nie było by tych zarzutów
- rob555
- Przeglądacz
- Posty: 79
- Rejestracja: ndz mar 04, 2012 12:28
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: gdansk
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Nieprawda. Mielismy glowice z aut 2007 ktore sie poddaly (salonowe seaty).marynarz75 pisze:Dwumasa to nie tylko problem 2.0 w "super extra" 1.9 tez padaja![]()
A 2.0 podobno poprawili po 2005r.
Loteria. Nic wiecej.
Auta sa projektowane TAK BY SIE PSULY...ja to widze od srodka.
Tylko czasem inzynierzy przesadza i sie psuja przed koncem gwarancji

Kto nie wierzy niech sobie zobaczy modul klapy gaszacej w nowym 2.0TDI CR

Sliczny otwor technologiczny wywiercony wprost do elektroniki sterujacej serwomotorkiem.
Pewnie w srodku guma ktora po kilku latach rozplynie sie pod wplywem oleju z dolotu i bach...
Mielismy takiego TIGUANA z przebiegem 60tys w ktorym nagle wystapil problem gasniecia w najmniej oczekiwanym momencie.
Bledy sugerowaly klape gaszaca...zdjemuje wtyczke a tam olej wyplywa

Niestety...jestesmy robieni w jajo jako konsumenci. Polecam dobry dokument (Planowane postarzanie produktu - jest na utube). Troche o zarowkach i drukarkach ale swobodnie to mozna poziom motoryzacyjny przeniesc.
A do co 1.9TDI BXE to fakt...zaczynaja sie i znimi jaja.
Generalnie jak ktos chce naprawde bezawaryjnego diesla to tylko stare 1.9TDI VP na pompie rotacyjnej zostaje.
- KriSSo
- Specjalista
- Posty: 706
- Rejestracja: pt paź 14, 2011 23:42
- Auto:: Golf MK7.5 variant
- Imię:: Kris
- Lokalizacja: Szczecin
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Problem głowic jest znany. Bierzesz 2.0 - licz się z tym. Natomiast problem 1.9 BXE był dotąd nieznany i to jest powód do zadumy
. Bierz 1,9 bo pancerny itd, tymczasem klękają i to coraz częściej ostatnie roczniki. Przedwczesne zużycie panewek powoduje uszkodzenie wału korbowego i motur do wymiany. Na szczęście jest tzw "dobra wola" koncernu VAG i jeśli samochód był serwisowany cały czas i ma mniej niż 5 lat oraz mniej niż 150 000 km przebiegu, to pokrywają koszty części w 100 % oraz robocizny w 30%. Jeśli ma do 5 lat i do 200 000 km przebiegu, to pokrywają tylko części w 100%. Auto powyżej 200 000 i 5 lat nie ma już żadnej refundacji.
[ Dodano: Sob Wrz 01, 2012 10:13 ]
rob555, a co z głowicami w 2.0 CR? Tyż penkajom?

[ Dodano: Sob Wrz 01, 2012 10:13 ]
rob555, a co z głowicami w 2.0 CR? Tyż penkajom?
-
- Użytkownik
- Posty: 264
- Rejestracja: wt maja 15, 2012 17:47
- Auto:: 2.0 TDI 140 KM ,DSG 2005
- Imię:: Zbigniew
- Lokalizacja: trębaczew
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Założyłem kiedyś temat na innym forum vw żeby użytkownicy silników 2.0 wpisywali się jeśli musieli wymienić głowicę w swoich silnikach ,żeby policzyć ile było takich przypadków. Odzew był słaby ,nie wiem czy to wstydliwy problem ,czy jednak takich przypadków było niewiele. VW nie podaje statystyk. Ludzie się tak wystraszyli że na forach pełno jest wpisów z obawami o stan swoich głowic ale konkretnych przypadków wymiany jest mało chyba że jadą do ASO i tam pierwsza diagnoza jest:głowica do wymiany bo zysk z wymiany jest spory.Na naszym forum jest dużo użytkowników silników 2.0. Kto wymienił głowicę ,proszę się wpisywać.