Strona 2 z 2
: pn paź 01, 2012 11:54
autor: Mysic
: pn paź 01, 2012 12:49
autor: aki
1.
http://allegro.pl/vw-tour...2674951123.html
Auto dwa dni w kraju i już po wszystkich opłatach, na dokumenty czeka się tydzień.
Auto z Holandii więc historia też na pewno nie pełna.
Chromowana listwa naklejona na dolnej krawędzi okna.
Wersja konceptline.
2.
http://otomoto.pl/volkswa...-C25878229.html
Auto jak każde inne he
"Samochód lakierniczo bez rys, wgnieceń i zadrapań." to już cygani, przebieg robi swoje i na pewno musza być na przedniej części odbicia po kamieniach itp. chyba że jest malowany.
Przebieg już bardziej realny.
3.
http://otomoto.pl/volkswa...-C26022234.html
tu raczej nie miałbym się do czego doczepić,
to także wersja konceptline
przebieg no można uznać za realny
4.
http://otomoto.pl/volkswagen-touran-1-9 ... 41209.html
Felgi nie oryginały
Kierownica obszyta skórą, ale nie wygląda na oryginalnie obszytą
Wygląda jak wóz drabiniasty.
5.
http://otomoto.pl/volkswa...-C24478682.html
to fajnie wyposażony egzemplarz lecz do ceny na pewno należy doliczyć opłaty.
VIN i do ASO w celu sprawdzenia, no i oby nie był sprowadzony z Italii.
: pn paź 01, 2012 15:32
autor: jarry
aki pisze:no i oby nie był sprowadzony z Italii
a to dlaczego? mój właśnie z Italii pochodzi i w sumie każdemu polecam że jak sprowadzać to najlepiej z Italii (wniosek na podstawie mojego egzemplarza li tylko)
chętnie się dowiem co świadczy przeciwko
: pn paź 01, 2012 16:02
autor: cheles
jarry pisze:aki pisze:no i oby nie był sprowadzony z Italii
a to dlaczego? mój właśnie z Italii pochodzi i w sumie każdemu polecam że jak sprowadzać to najlepiej z Italii (wniosek na podstawie mojego egzemplarza li tylko)
chętnie się dowiem co świadczy przeciwko
Jarry, a widziałeś jak Włosi dbają o samochody?
Byłem świadkiem i sam osobiście widziałem nie raz i nie dwa.
1. Dbanie o auto wg Włocha. Środek auta zapuszczony, Włoch co zje lub wypije to na podłogę w środku, ale oczywiście przecież można wysprzątać, odkurzyć lub uprać środek.
2. Serwis wg Włocha - jak stanie i dalej nie chce jechać to do zaprzyjaźnionego mechanika lub takiego co przy stacji benzynowej prowadzi warsztat.
3. Parkowanie wg Włocha. Zostaw na luzie to w razie czego ktoś popcha.
4. Kolizje drogowe i stłuczki wg Włocha. Pokrzyczeć powygrażać ręką i pojechać dalej.
: pn paź 01, 2012 16:46
autor: jarry
tzn. że miałem farta, wszystkie serwisy regularnie i terminowo w ASO, dzwoniłem do Włoch i potwierdzone wpisy z książki co do joty, fakt że tydzień trwało dzwonienie bo nikomu się nie chciało tego sprawdzić, zawsze na przerwę w pracy trafialiśmy hehehe
: pn paź 01, 2012 20:30
autor: cheles
Jarry - trafiłeś.
Pamiętam jak byliśmy z żoną na wycieczce Rzymie. Siedzimy w kawiarni stolik na zewnątrz. Do krawężnika podjeżdza Alfa Romero 159 sportwagon. Śliczna, czerwony metalic.
Wysiada facet w garniturze. Zerkam do środka jak otworzył drzwi i co.. wyplułem kawę jak zobaczyłem jaki chlew w środku. Inny byliśmy z żoną w Toskanii. Chcieliśmy jeszcze gdzieś pojechać. Pytamy się w hotelu jak dojechać. Trafiło nam się, bo dyrektor hotelu jechał w tym samym kierunku. Wsiadam i zaczynam szukać miejsca na nogi pośrodku śmietnika.
O warsztatach nie wspomnę coś jak Pan Waldek z programu Jazda Polska w TVN Turbo.
Skąd sprawdzałem bo na każdej wycieczce liczę liczbę Touranków mijanych po drodze a dwa z ciekawości zerkam jak inni dbają o samochody. W Hiszpania/Portugalia przez 2 tygodnie naliczyłem 55 sztuk.
: pn paź 01, 2012 20:46
autor: aki
jarry, widziałem tyle aut sprowadzonych przez handlarzy z Italii i żaden nie wyglądał w środku i na zewnątrz tak jak auta z zachodu, tapicerka zabrudzona, zapach niemiły, zderzaki porysowane itp.
Po drugie pracuje z tymi brudasami z Italii i powiem że w firmie auta też wyglądają jak jeżdżące kubły na śmieci, po prostu masakra, jeden zapomniał sobie o przeglądzie i 20 tkm zrobił nad, po prostu Włosi nie dbają o samochody i jest to potwierdzone, ile razy tam bywam nie widziałem wypicowanego auta żeby nie było porysowane itp.
Oczywiście bez obrazy może ty miałeś szczęście
: pn paź 01, 2012 21:12
autor: seba244
Generalnie auto z Wloch to ryzyko ale .........................znam przypadki że auto było ok..
Nie przejmować sie tylko jeździć....
: wt paź 02, 2012 07:19
autor: aki
zdarzają się i takie i takie tak jak wszędzie
: wt paź 02, 2012 17:07
autor: Mysic
Włosi traktują swoje samochody podobnie jak Polacy i wszyscy inni. Jeden szanuje co swoje a inny jeździ w chlewie.
[ Dodano: Wto Paź 02, 2012 17:15 ]
Pomożecie w sprawdzeniu autka WVGZZZ1TZ7W018373 ?
Podoba mi się i zastanawiam się nad kupnem go.
z góry dziękuję
: wt paź 02, 2012 21:39
autor: cheles
Mysic pisze:Włosi traktują swoje samochody podobnie jak Polacy i wszyscy inni. Jeden szanuje co swoje a inny jeździ w chlewie.
[ Dodano: Wto Paź 02, 2012 17:15 ]
Pomożecie w sprawdzeniu autka WVGZZZ1TZ7W018373 ?
Podoba mi się i zastanawiam się nad kupnem go.
z góry dziękuję
Pisz do Jeża
: śr paź 03, 2012 07:04
autor: Mysic
Ok, dzięki
: śr paź 03, 2012 07:05
autor: aki
Włosi to niechlujny naród, jak i do pracy tak i do dbania.
: śr paź 03, 2012 07:13
autor: Mysic
