Porysowane auto
- Marco_Polo
- Specjalista
- Posty: 622
- Rejestracja: pt lis 11, 2011 10:02
- Auto:: VW Sharan 2.0 TSI 220KM
- Imię:: Marek
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 18 razy
Współczuje dużego kłopotu.
Mam nadzieje że jakoś da radę to spolerować. Przed ewentualnymi pracami lakierniczymi zrób dokumentację zdjęciową jak napisał niko02.
Ja tak zrobiłem z poprzednim autem i przy sprzedaży pokazałem co i w którym miejscu było zrobione. Moje auto też było bezwypadkowe, a miałem przycierkę w hali garażowej.
Pozdrawiam
Mam nadzieje że jakoś da radę to spolerować. Przed ewentualnymi pracami lakierniczymi zrób dokumentację zdjęciową jak napisał niko02.
Ja tak zrobiłem z poprzednim autem i przy sprzedaży pokazałem co i w którym miejscu było zrobione. Moje auto też było bezwypadkowe, a miałem przycierkę w hali garażowej.
Pozdrawiam
Był VW Passat Variant B6 2005r. Comfortline 2.0 TDI 140KM - manual
Był VW Golf Plus 2005r. Sportline 2.0 TDI 140KM - DSG
Był VW Touran 2008r. Highline BMN 2.0 TDI 170KM -> 186,1KM - DSG
Był VW Sharan 2012r. Comfortline 2.0 TDI 140KM Blumotion - DSG
VW Sharan 2017r. Highline 2.0 TSI 220KM - DSG
Był VW Golf Plus 2005r. Sportline 2.0 TDI 140KM - DSG
Był VW Touran 2008r. Highline BMN 2.0 TDI 170KM -> 186,1KM - DSG
Był VW Sharan 2012r. Comfortline 2.0 TDI 140KM Blumotion - DSG
VW Sharan 2017r. Highline 2.0 TSI 220KM - DSG
- andrz3j
- Specjalista
- Posty: 892
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 22:06
- Auto:: T1, 1.6 FSI BAG, 2003
- Imię:: Andrz3j
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
No i po polerce. Z maski praktycznie zeszło i nie widać. Drzwi tylne i od kierowcy w b.dużym stopniu zeszło, pozostały głębokie rysy do bazy i do podkładu. Po dokładnych oględzinach okazało sie ze na drzwiach ktoś zaczął rysować satanistyczna gwiazdę a na masce #. (oby sie smędził w piekle)...
Musze jednak stwierdzić ze lakier VW oryginalny jest gruby i bardzo wytrzymały na wszelkiego rodzaju szlifowanie papierem wodnym czy polerowanie (nie miałem nic do stracenia). Ostatecznie jestem jednak zmuszony oddac do kolegi lakiernika auto
Auto musi być idealne. Najprawdopodobniej jutro pojadę do mieszalni lakierów autem, aby dokładnie dobrali kolor. Z tego co mówi lakiernik kolor LC9Z ma kilka odcieni, jedne maja więcej srebrnego metalika inne jak mój ma niebieskawy odcień.
A tak to wygląda obecnie po polerce. Więcej już polerką nie zrobię.



Musze jednak stwierdzić ze lakier VW oryginalny jest gruby i bardzo wytrzymały na wszelkiego rodzaju szlifowanie papierem wodnym czy polerowanie (nie miałem nic do stracenia). Ostatecznie jestem jednak zmuszony oddac do kolegi lakiernika auto

A tak to wygląda obecnie po polerce. Więcej już polerką nie zrobię.



- andrz3j
- Specjalista
- Posty: 892
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 22:06
- Auto:: T1, 1.6 FSI BAG, 2003
- Imię:: Andrz3j
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Cheles pytam cały czas, koledzy także. Policje pytałem. Mam kilka życzliwych osób, które pytają i jak tylko coś się dowiedzą to dadzą znać. Brałem pod uwagę swoich pracowników ale wszyscy byli w tym czasie w pracy, pozatym z żadnym na "pienku" nie mam. Obok przedszkola jest szkoła, może jakiś artysta z podstawówki? Parkować będziemy od drugiej strony przedszkola, gdzie są bloki i większy ruch...
Już miałem nawet myśli aby nagrodę dać za wskazanie sprawcy (nawet jak miałbym wyjść na zero). Myślałem o jakimś prealarmie zbliżeniowym.Normalnie tysiące myśli, tysiące pytań. Niektórzy twierdzą że auto "kuło w oczy czystością i blaskiem"
Na razie wychodzę z domu "zalewać smutki" m.in z lakiernikiem
Już miałem nawet myśli aby nagrodę dać za wskazanie sprawcy (nawet jak miałbym wyjść na zero). Myślałem o jakimś prealarmie zbliżeniowym.Normalnie tysiące myśli, tysiące pytań. Niektórzy twierdzą że auto "kuło w oczy czystością i blaskiem"

Na razie wychodzę z domu "zalewać smutki" m.in z lakiernikiem

- andrz3j
- Specjalista
- Posty: 892
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 22:06
- Auto:: T1, 1.6 FSI BAG, 2003
- Imię:: Andrz3j
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Jak żona zadzwoniła do mnie od razu pojechałem na miejsce. Auto idealnie było zaparkowane, od chodnika dzielił pas zieleni 0,5 m , żaden wyjazd nie zablokowała.Iza_30 pisze:A może zamiast rozpaczać nad rysami zapytaj żonę czy zaparkowała zgodnie z przepisami...czy nie zablokowała komuś wyjazdu itp....
A w Wawie wiem że rysują auta niektórzy jak ktoś zastawi im wjazd lub auto jest źle zaparkowane, lub blokuje przejście...
Iza może Ciebie to nie rusza, ale mnie bardzo. Dbam o auto, kupuje kosmetyki za więcej $ niż kosmetyki mojej żony a ktoś niszczy coś co do mnie należy i wiele dla mnie znaczy

- cheles
- Władca postów
- Posty: 5009
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
- Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
- Imię:: Leszek
- Lokalizacja: WAWA - MAZ
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowań: 129 razy
Ale to nie znaczy, żeby komuś zniszczyć lakier i narazić na koszty.Iza_30 pisze:A może zamiast rozpaczać nad rysami zapytaj żonę czy zaparkowała zgodnie z przepisami...czy nie zablokowała komuś wyjazdu itp....


-
- Użytkownik
- Posty: 230
- Rejestracja: wt cze 07, 2011 03:56
- Auto:: Touran 2.0 TDI140 KMDSG
- Imię:: Iza
- Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Ja nie miałam nic złego na myśli....
Tu gdzie mieszkam jest istny armagedon jeśli chodzi o parkowanie. Jako przypowiastka krązy po osiedlu opowieść o matce, która nie mogła wózkiem o chodniku (samochód nie zostawił przepisowego 1,5) to rozsmarowała na samochodzie zawartość pieluchy. Poza tym w niedziele widuje auta zaparkowane na chodniku, na łuku przy podwójnej ciągłej. Na osiedlu były już akcje z rysowaniem itp dlatego o to zapytałam.
Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
Tu gdzie mieszkam jest istny armagedon jeśli chodzi o parkowanie. Jako przypowiastka krązy po osiedlu opowieść o matce, która nie mogła wózkiem o chodniku (samochód nie zostawił przepisowego 1,5) to rozsmarowała na samochodzie zawartość pieluchy. Poza tym w niedziele widuje auta zaparkowane na chodniku, na łuku przy podwójnej ciągłej. Na osiedlu były już akcje z rysowaniem itp dlatego o to zapytałam.
Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
- andrz3j
- Specjalista
- Posty: 892
- Rejestracja: czw mar 03, 2011 22:06
- Auto:: T1, 1.6 FSI BAG, 2003
- Imię:: Andrz3j
- Lokalizacja: lubuskie
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Przedszkole nie ma monitoring, szkoła ma ale tylko nad wejściem (informacje z Policji, moje pierwsze pytanie na policji było czy jest monitoring).Iza_30 pisze:Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
Może ma ktoś sposób na przyszłość poza parkowaniem w innym miejscu np. pod oknami bloków itp aby uniknąć takiej sytuacji? Prealarm zbliżeniowy? Kamerka w aucie (kost ok 150 pln) ?
- cheles
- Władca postów
- Posty: 5009
- Rejestracja: pn cze 06, 2011 17:52
- Auto:: Conceptline, 1.6 z 2009
- Imię:: Leszek
- Lokalizacja: WAWA - MAZ
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowań: 129 razy
To nic Ci nie da. Nawet jak kamera nagra to będziesz musiał dochodzić roszczeń w postępowaniu cywilnym. Alarm zbliżeniowy, może odstraszyć ale jak się uprze to i tak porysuje. Myślę, że takie rzeczy robią ludzie z czystej złośliwości. Jeden przejdzie, poklnie pod nosem ale pójdzie, a drugi porysuje bo masz za ładne auto.andrz3j pisze:Przedszkole nie ma monitoring, szkoła ma ale tylko nad wejściem (informacje z Policji, moje pierwsze pytanie na policji było czy jest monitoring).Iza_30 pisze:Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
Może ma ktoś sposób na przyszłość poza parkowaniem w innym miejscu np. pod oknami bloków itp aby uniknąć takiej sytuacji? Prealarm zbliżeniowy? Kamerka w aucie (kost ok 150 pln) ?
Iza_30: gratulacje dla matki z dzieckiem.
