Strona 2 z 3

: śr lis 28, 2012 22:52
autor: Marco_Polo
Współczuje dużego kłopotu.
Mam nadzieje że jakoś da radę to spolerować. Przed ewentualnymi pracami lakierniczymi zrób dokumentację zdjęciową jak napisał niko02.
Ja tak zrobiłem z poprzednim autem i przy sprzedaży pokazałem co i w którym miejscu było zrobione. Moje auto też było bezwypadkowe, a miałem przycierkę w hali garażowej.

Pozdrawiam

: pt lis 30, 2012 15:59
autor: andrz3j
No i po polerce. Z maski praktycznie zeszło i nie widać. Drzwi tylne i od kierowcy w b.dużym stopniu zeszło, pozostały głębokie rysy do bazy i do podkładu. Po dokładnych oględzinach okazało sie ze na drzwiach ktoś zaczął rysować satanistyczna gwiazdę a na masce #. (oby sie smędził w piekle)...
Musze jednak stwierdzić ze lakier VW oryginalny jest gruby i bardzo wytrzymały na wszelkiego rodzaju szlifowanie papierem wodnym czy polerowanie (nie miałem nic do stracenia). Ostatecznie jestem jednak zmuszony oddac do kolegi lakiernika auto :/ Auto musi być idealne. Najprawdopodobniej jutro pojadę do mieszalni lakierów autem, aby dokładnie dobrali kolor. Z tego co mówi lakiernik kolor LC9Z ma kilka odcieni, jedne maja więcej srebrnego metalika inne jak mój ma niebieskawy odcień.
A tak to wygląda obecnie po polerce. Więcej już polerką nie zrobię.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: pt lis 30, 2012 18:14
autor: cheles
Kurde, to koleś (niech go coś potrąci) miał dużo czasu by oblecieć bok i maskę i jeszcze znaki rysować. Myślę, że to nie był przypadek. Podpytał byś się w okolicy czy nie zdarzały się już takie przypadki. Wiem może to już po fakcie, ale przecież Ty czy Twoja żona będzie parkować przy przedszkolu.

: pt lis 30, 2012 21:34
autor: andrz3j
Cheles pytam cały czas, koledzy także. Policje pytałem. Mam kilka życzliwych osób, które pytają i jak tylko coś się dowiedzą to dadzą znać. Brałem pod uwagę swoich pracowników ale wszyscy byli w tym czasie w pracy, pozatym z żadnym na "pienku" nie mam. Obok przedszkola jest szkoła, może jakiś artysta z podstawówki? Parkować będziemy od drugiej strony przedszkola, gdzie są bloki i większy ruch...
Już miałem nawet myśli aby nagrodę dać za wskazanie sprawcy (nawet jak miałbym wyjść na zero). Myślałem o jakimś prealarmie zbliżeniowym.Normalnie tysiące myśli, tysiące pytań. Niektórzy twierdzą że auto "kuło w oczy czystością i blaskiem" :D
Na razie wychodzę z domu "zalewać smutki" m.in z lakiernikiem :)

: pt lis 30, 2012 21:40
autor: cheles
andrz3j pisze:auto "kuło w oczy czystością i blaskiem"
Możliwe, że komuś się nie podobało bo za ładne, ale nie znaczy, że może rysować po karoserii :evil:

: ndz gru 02, 2012 01:02
autor: andrz3j
Lakier dobrany tak jak pisałem w jednym wątku. Z ciekawostek... odcieni lakieru LC9Z jest co najmniej 7!. Mój to akurat LC9Z(F). Jutro wstawiam do kolegi lakierni, obiecuje on że nic nie będzie widać (oby).

: ndz gru 02, 2012 02:18
autor: lock00
jak ktoś sie zna to nie ma szans aby cos było widac :)

: ndz gru 02, 2012 10:37
autor: Iza_30
A może zamiast rozpaczać nad rysami zapytaj żonę czy zaparkowała zgodnie z przepisami...czy nie zablokowała komuś wyjazdu itp....

: ndz gru 02, 2012 13:30
autor: andrz3j
Iza_30 pisze:A może zamiast rozpaczać nad rysami zapytaj żonę czy zaparkowała zgodnie z przepisami...czy nie zablokowała komuś wyjazdu itp....
Jak żona zadzwoniła do mnie od razu pojechałem na miejsce. Auto idealnie było zaparkowane, od chodnika dzielił pas zieleni 0,5 m , żaden wyjazd nie zablokowała.

A w Wawie wiem że rysują auta niektórzy jak ktoś zastawi im wjazd lub auto jest źle zaparkowane, lub blokuje przejście...
Iza może Ciebie to nie rusza, ale mnie bardzo. Dbam o auto, kupuje kosmetyki za więcej $ niż kosmetyki mojej żony a ktoś niszczy coś co do mnie należy i wiele dla mnie znaczy :) Kiedyś co pół roku kupowałem nowe auto teraz zaczynam się "przywiązywać" do aut (dobrych aut). Bardziej się wkurzę jak po malowaniu sytuacja się powtórzy.

: ndz gru 02, 2012 15:47
autor: cheles
Iza_30 pisze:A może zamiast rozpaczać nad rysami zapytaj żonę czy zaparkowała zgodnie z przepisami...czy nie zablokowała komuś wyjazdu itp....
Ale to nie znaczy, żeby komuś zniszczyć lakier i narazić na koszty. :evil: Zwrócić uwagę, że źle zaparkował - w porządku, "karną naklejkę" dostać zgoda, ale nie gwoździem po lakierze :evil:

: ndz gru 02, 2012 15:54
autor: Cesarz
cheles pisze:ale nie gwoździem po lakierze
witaj Warszawo :P :P :P

: pn gru 03, 2012 19:28
autor: Iza_30
Ja nie miałam nic złego na myśli....
Tu gdzie mieszkam jest istny armagedon jeśli chodzi o parkowanie. Jako przypowiastka krązy po osiedlu opowieść o matce, która nie mogła wózkiem o chodniku (samochód nie zostawił przepisowego 1,5) to rozsmarowała na samochodzie zawartość pieluchy. Poza tym w niedziele widuje auta zaparkowane na chodniku, na łuku przy podwójnej ciągłej. Na osiedlu były już akcje z rysowaniem itp dlatego o to zapytałam.

Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.

: pn gru 03, 2012 20:30
autor: andrz3j
Iza_30 pisze:Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
Przedszkole nie ma monitoring, szkoła ma ale tylko nad wejściem (informacje z Policji, moje pierwsze pytanie na policji było czy jest monitoring).

Może ma ktoś sposób na przyszłość poza parkowaniem w innym miejscu np. pod oknami bloków itp aby uniknąć takiej sytuacji? Prealarm zbliżeniowy? Kamerka w aucie (kost ok 150 pln) ?

: pn gru 03, 2012 21:11
autor: cheles
andrz3j pisze:
Iza_30 pisze:Rozejrzyj się wokoł miejsca gdzie parkowała żona. Czasami przedszkola, sklepy, bloki mają monitoring.
Przedszkole nie ma monitoring, szkoła ma ale tylko nad wejściem (informacje z Policji, moje pierwsze pytanie na policji było czy jest monitoring).

Może ma ktoś sposób na przyszłość poza parkowaniem w innym miejscu np. pod oknami bloków itp aby uniknąć takiej sytuacji? Prealarm zbliżeniowy? Kamerka w aucie (kost ok 150 pln) ?
To nic Ci nie da. Nawet jak kamera nagra to będziesz musiał dochodzić roszczeń w postępowaniu cywilnym. Alarm zbliżeniowy, może odstraszyć ale jak się uprze to i tak porysuje. Myślę, że takie rzeczy robią ludzie z czystej złośliwości. Jeden przejdzie, poklnie pod nosem ale pójdzie, a drugi porysuje bo masz za ładne auto.

Iza_30: gratulacje dla matki z dzieckiem. :super:

: pn gru 03, 2012 22:21
autor: GioW
andrz3j - plandeke sobie kup i nakrywaj auto :haha: taki mały żarcik ;) a tak na poważnie na idiotów nie ma sposobu - no może snajper na pobliskim dachu :mrgreen: