Strona 2 z 5

: pt mar 01, 2013 01:28
autor: JacaTouran
krzysiek_rybak pisze:
JacaTouran pisze:dwumase lecisz tak:
Bujasz auto do 5, 6 biegu, zjeżdżasz do obrotów 1500 i pedał do oporu. Jak zaczną występować drgania i wibracje na karoserii to dwumas PAPA

Wydaje mi się że tym sposobem nie można sprawdzić(mogę się mylić), może zależy o jak mocne drgania chodzi. Ojciec mój miał takie drgania w passacie b6 2.0tdi własnie jak się dusiło na 6 czy 5 biegu przy niskich obrotach. Po wymianie 4 wtrysków na akcji, drgania te znikneły. Nie jeżdze tym samochodem na co dzien ale nic nie było robione w tym okresie. Przebieg 310tys sprzęgło oryginał i wtryski też były oryginalne(do czasu wymiany). Posiadamy ten samochód od przebiegu 60 tys i w książce nie ma żadnych wpisów że było coś wymieniane, tylko podstawowe przeglądy.
Drgania drganiom nie równe, mam wrażenie, że piszemy o czym innym. Wnioskuje, że u Ciebie były poszarpywania,.

: pt mar 01, 2013 01:38
autor: krzysiek_rybak
I tu się sprawa wyjaśniła faktycznie nazwał bym to bardziej poszarpywania. Jak by go jakiś szkodnik za hak łapal i puszczal :D

: pt mar 01, 2013 01:45
autor: JacaTouran
Muti pisze:2,0 TDI BKD mają taką naturę bujania,szczególnie po ostrym rozgrzaniu..
Zacząłem od DM,później 4 wtryski-przez 5tyś był spokój,później dalej to samo...
Wyszło TPI,aby wgrać nowy soft,który podnosił dawkę na jałowym i to znacznie niwelowało te bujania i tak już jeździ.
Nie zgodzę się z Tobą , Bkd nie mają takiej natury I nic nie ma prawa bujac. Przewalczylem ten problem od A do Z I też eliminowalem wszystko po kolei. Przyczyną była glowica, po wymianie problem ustał I nie powstał do dziś, a auto robiłem rok temu. Widzę, że przewalczyles sporo ze swoim autem, ale niestety to co napisałeś to kompletnie nie trafna diagnoza. Muti, sporo czytasz I wiele uwag masz trafnych, lecz wiele nie trafionych również się zdarza. ja jednak jestem praktykiem i dzielę się doświadczeniami a nie wiedzą przeczytana w internecie.



Druga sprawa jak widać forumowicze różnie opisują dolegliwości I tak jak wyżej mylą często poszarpywania z drganiami.

: pt mar 01, 2013 02:02
autor: Muti
JacaTouran, no to ciekawe,bo widzę że wiesz lepiej niż inżynierowie z VW,którzy zaprojektowali ten silnik...Oni widzieli problem w nowych silnikach,a wg Ciebie to wina głowicy...nieźle..
JacaTouran pisze:Muti, sporo czytasz I wiele uwag masz trafnych, lecz wiele nie trafionych również się zdarza. ja jednak jestem praktykiem
Nie znasz mnie,nie wiesz co robię,a twierdzisz że jestem teoretykiem..kolejne nieźle...

: pt mar 01, 2013 02:16
autor: JacaTouran
Nie oceniam Cię kolego, broń boże, ale widzę, że jesteś bardzo nerwowy I nie można nic Ci napisać. Problem z bujaniem silnika powstaje po określonym przebiegu I tak jak trafnie zauwazyles na dobrze dogrzanym silniku. Wiesz, inżynierowie z vw też twierdzą, że dwumas jest potrzebny, a nie jest... Skoro mówisz, że zmiany w sofcie pomagają to pytanie dlaczego inżynierowie nie zrobią akcji serwisowej i nie zaktualizuja softu tak
, aby problem
Zniwelować czy chociaż go
Zmniejszyć.


Nie piszę nigdzie, że jestem mądrzejszy, staram się jedynie trafnie doradzać I wypowiadam się w sprawach na ktorych troszkę się znam
. Jak nie wiem to głosu nie zabieram
.
Przepraszam jak Cię urazilem
, będę w przyszłości starał się nie podważać Twojego zdania.

: pt mar 01, 2013 02:23
autor: Muti
JacaTouran pisze:Skoro mówisz, że zmiany w sofcie pomagają to pytanie dlaczego inżynierowie nie zrobią akcji serwisowej i nie zaktualizuja softu tak
, aby problem
Zniwelować czy chociaż go
Zmniejszyć.
Ależ oczywiście jak serwisujesz auto i zgłosisz problem bujania,to pan serwisant znajduje taki problem w specjalnym programie z TPI i zgodnie z zaleceniem VW, masz wgrywane nowe oprogramowanie,które w bardzo dużym stopniu eliminuje problem. Nawet filmik jest specjalnie nagrany z dokładną procedurą weryfikacji.
JacaTouran pisze:ale widzę, że jesteś bardzo nerwowy I nie można nic Ci napisać.
Nerwowy nie jestem i można mi pisać,ale jeżeli te twierdzenia mają podparcie,a Ty nie znając mnie stwierdzasz konkrety, jakbyśmy nie raz wódkę pili :roll:

: pt mar 01, 2013 02:37
autor: JacaTouran
No, nie wiedziałem, że masz warsztat I na codzień praktykujesz. W temacie jednak nie piszemy o nowych autach z tym problemem tylko o starszych...
Mniejsza o to, ja napisałem swoje Ty swoje I niech tak zostanie. Co do vodki to zawsze można się napić ;) , swoje lata już mamy to I wolno ;).

Pozdrawiam I dobranoc ..

: pt mar 01, 2013 08:30
autor: aki
czytając wasze posty wyłączając ostatnie Jacy i Mutiego, mam także takie wrażenie że forumowicze mylą pojęcia drgań i poszarpywań. To auto o którym tutaj mowa drgało tak jak pracuje silnik czyli jak klekocze, odczuwalne to było na na całym nadwoziu, auto przy sprawdzeniu było zagrzane gdyż handlarz nim przyjechał, nie mam pojęcia czy na zimnym silniku jest podobnie. Po dodaniu gazu drgania ustawały, jak obroty spadły to powracały.

: pt mar 01, 2013 09:04
autor: marnon
dopóki nie wsiądziemy do jednego auta i razem na żywo nie odczujemy tego to jeden będzie pisał drgania jeden poszarpywania.

u mnie występuje to jedynie na jałowym biegu, na rozgrzanym silniku, jak lekko dodam gazu nic się nie dzieje więc może nowy soft który podniesie minimalnie obroty coś pomoże, ale JacaTouran myślisz że naprawa głowicy pomoże w 2.0 czy 1.9 tdi też? dodam że mam golfa V 186tyś ori przebiegu.

Na forum passata kilka osób pisało że tak ma od nowości, ale ... już dawno się nauczyłem traktować to co piszemy na forach jako dodatkową możliwość a nie wyrocznię bo jeden faktycznie jest mechanikiem i przerabiał temat, a drugi tylko się naczytał wpisów na forach... mój mechanik mi powiedział, że zamiast czytać forum mam sobie poczytać książkę o ciepłych krajach :)

: pt mar 01, 2013 10:02
autor: aki
no tak jest, są ludzie którzy mają pojęcie i piszą dobre rady a są tacy że się nie znają i też piszą he :)

według mnie takich drgań nie powinno być nawet przy nowym aucie, ja mam też tourana z silnikiem BMM identycznie jak ten o którym wspomniałem w pierwszym poście i u mnie nic nie drga.

: pt mar 01, 2013 10:35
autor: marnon
no też jestem tego zdania... mnie to denerwuje, ale czytając ten sam przypadek na różnych forach nie ma jednoznacznej odpowiedzi co to może być

najbardziej mnie rozbawiła jedna wypowiedź na innym forum, gdzie gość napisał:

"dzieje się tak ponieważ vw w ten sposób chciał zmniejszyć spalanie i obniżył dawki paliwa na biegu jałowym dlatego tak drga bo silnik ma za mało paliwa" :hahaha:

: pt mar 01, 2013 10:40
autor: Muti
marnon, nie chcę cię martwić,ale gościu miał w bardzo dużym stopniu rację :P Skąd problemy z paleniem na ciepłym?Właśnie przez dawkę..Kiedyś jak TDI odpalał puszczał niebieskiego bąka i chodził,obojętnie czy miał 100 czy 300kkm najechane.Teraz żeby tego nie było zmniejszyli dawkę,pojawiły się problemy z paleniem, jak wtryski są już nie 1 młodości i dodatkowo bujanie na jałowym..

: pt mar 01, 2013 12:00
autor: JacaTouran
Muti pisze:Skąd problemy z paleniem na ciepłym
Problemy z paleniem na ciepłym są stąd, że powstają nam nieszczelnosci na wtryskach i gdy ropa gorąca to się rozrzedza i pełna dawka nie idzie tu gdzie trzeba ;) wtedy istnieje potrzeba zrobienia dawki i wpuszczenia większej ilości paliwa na rozruch, które zrekompensuje silnikowi to co nie dotarło tu gdzie trzeba ;).
Oczywiście przyczyn problemów z rozruchem może być wiele. Miedzy innymi usterka czujnika g40 lub wiązka od niego czy problemy z czujnikiem temp silnika, akumulator, rozrusznik itd.

[ Dodano: Pią Mar 01, 2013 11:05 ]
Muti pisze:Teraz żeby tego nie było zmniejszyli dawkę,pojawiły się problemy z paleniem, jak wtryski są już nie 1 młodości i dodatkowo bujanie na jałowym
Nie mylmy pojęcia dawki startowej z ilością podawanego paliwa na biegu jałowym. Jedno z drugim wogóle nie ma się do siebie. Fakt, stan wtryskiwaczy to jedyna wspólna rzecz która łączy oba te fakty (poszarpywanie).


Problem jest bardzo złozony i ciezko tak jak wyzej pisałem zweryfikowac przyczyne online bo kazdy inaczej opisuje doznania.

: pt mar 01, 2013 12:18
autor: Muti
JacaTouran pisze:Muti napisał/a:
Teraz żeby tego nie było zmniejszyli dawkę,pojawiły się problemy z paleniem, jak wtryski są już nie 1 młodości i dodatkowo bujanie na jałowym


Nie mylmy pojęcia dawki startowej z ilością podawanego paliwa na biegu jałowym. Jedno z drugim wogóle nie ma się do siebie. Fakt, stan wtryskiwaczy to jedyna wspólna rzecz która łączy oba te fakty (poszarpywanie).
Obydwa fakty biorą się z ekologii i chęci zmniejszenia emisji.. Stare 1.9PD nigdy nie miały problemów z paleniem na ciepłym..Przy odpalaniu lekko zadymiały,ale chodziły.Teraz chcieli to wyeliminować i zmniejszyli dawkę co przy wyeksploatowaniu wtrysków skutkuje kreceniem.
Na jałowym też zmniejszyli dawkę paliwa,zeby była mniejsza emisja i stąd przy mocnym rozgrzaniu i spadku precyzji dawkowania pojawiają się drgawki..

Chyba wystarczająco jasno napisałem? :roll:

: pt mar 01, 2013 12:22
autor: Dodi
Muti pisze: Stare 1.9 nigdy nie miały problemów z paleniem na ciepłym.
oj Muti, chyba mówisz o dieslach sprzed 90 lat... duża część TDI-ków na pompie z lat 1990-2000 ma własnie kłopoty z paleniem na ciepłym silniku...