Strona 2 z 3

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: pn gru 09, 2013 23:44
autor: Loszmi
Czy w każdym polifcie, zaciągnięcie ręcznego powoduje uderzenie w złożony i wsunięty podłokietnik?
Ja tak mam i to dla mnie inżynieryjno-ergonomiczna tragedia.

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: pn gru 09, 2013 23:51
autor: Tomasz_W-wa
Loszmi chyba nie powinien uderzać w złożony, aż jutro zobaczę w autku i postaram się zrobić jakąś fotkę.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: pn gru 09, 2013 23:51
autor: Eljot
Tomasz_W-wa poletło by :piwo: za Twoją robotę...
Ale ni ma....
:(
Dobra robota!
:brawa:

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: wt gru 10, 2013 22:04
autor: Tomasz_W-wa
Loszmi dziś obadałem sprawę, jak zaciągam dźwignię ręcznego to dźwignia dochodzi do złożonego podłokietnika no i może podnosi go na odległość 1-2 mm i to jest max.
Jeżeli dźwignia podnosi Ci klapkę podłokietnika na większą wysokość to stawiam, ze masz źle wyregulowany ręczny.

Eljot dzięki wielkie.

Tyle ode mnie.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: śr gru 11, 2013 09:16
autor: Loszmi
Ręczny muszę bardzo mocno zaciągnąć. Już mi raz auto pojechało do tyłu. Czyli regulacja ręcznego.

Dzięki!!!!

Re: Odp: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: śr gru 11, 2013 22:48
autor: andrz3j
Loszmi pisze:Ręczny muszę bardzo mocno zaciągnąć. Już mi raz auto pojechało do tyłu. Czyli regulacja ręcznego.

Dzięki!!!!
Odnosnie regulacji recznego... Masz w moim manualu "Montaz podłokietnika regulowanego" zdjęcia jak się dostać do śrub regulacyjnych.

Wysyłane z mojego HTC Desire Z za pomocą Tapatalk 2

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: czw sty 09, 2014 09:29
autor: Dommel
Tomasz_W-wa dzięki za pomoc :D dzięki czasowi który mi poświęciłeś i temu manualowi nie musze wydawać kasy na kupno podłokietnika :D mimo pęknięcia jest pełna regulacja i wreszcie się zamyka jak należy

jeszcze raz dzięki :piwo:

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: czw sty 09, 2014 09:36
autor: Muti
Loszmi,jeżeli ręczny jest zaciagany normalnie na 2-3 ząbki,to sam się doregulowuje,ale jak go ktoś wcześniej zaciągał jak w Ursusie :mrgreen: to niestety nie wróci do prawidłowego zakresu. Także zwracaj uwagę na normalne zaciąganie ręcznego. :oki:

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: czw sty 09, 2014 13:58
autor: Loszmi
Tak, pierwsze dwa-trzy ząbki są "martwe".

Jeśli zdobędę panel multimedialny z USB do radia, to może będzie on pasował i będzie pretekst do rozebrania konsoli podłokietnika.

Pozdrawiam

A jeśli dobrze pamiętam rozbiórkę C-360, tam były hamulce taśmowe zaciskające się na bębnach od zwolnic?

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: czw sty 09, 2014 14:00
autor: Muti
Ale żeby dostać się do ręcznego nie potrzebujesz rozbierać za wiele. Z tyłu musisz wyjąć uchwyt na butelkę i juz masz dostęp.

Wysłane przez Tapatalk z mojego S4.

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: czw sty 09, 2014 16:32
autor: Loszmi
A to już umim. Dzieki

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: ndz sty 12, 2014 09:57
autor: GASIOR997

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: wt kwie 22, 2014 17:37
autor: tomix
czy ktos rozbieral w podlokietniku mechanizm co odpowiada za przesuwanie podlokitnika przod -tyl. Jak go najlepiej zlozyc w ktorym miejscu ma byc ta stalowa spinka bo cos mi nie idzie zlozenie tego aby pracowalo poprawnie, zerknijcie na foto

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: wt cze 17, 2014 10:58
autor: krawulski
Witam. Gdzie można kupić tą dolną maskownicę 1T0 864 249

Re: Manual: Rozbiórka podłokietnika regulowanego

: wt cze 17, 2014 18:01
autor: domel_kk
Dziś rozebralem taki podłokietnik i udało się bez połamana zatrzaskow .
Szkoda że wcześniej nie widziałem tego manualna.
Jeżeli ktoś by chciał kupić taki w jasnej skórze to znajomy ma do opchniecia..

-- Wt cze 17, 2014 18:05 --

U mnie ta dolna spinki była umieszczona w metalowym elemencie.
Podczas składania górna część zatrzaskuje się właśnie w tą spinkę.