Dziś walczyłem z tą skórzaną osłoną dźwigni hamulca ręcznego i powiem wam że tragedia, ale do rzeczy.
Osłona skórzana ma numer 1T0 711 461 A E74, montowana była we wszystkich modelach (1T1->1T3)
Zacząłem od wymacania tej wypustki i powiem, że dzięki tej plastikowej osłonie wiedziałem dokładnie gdzie się ona znajduje (pod palcem również była wyczuwalna), zacząłem ją naciskać w różnych miejscach, myślałem że w końcu natrafię na brzeg zapinki i się odchyli, ale nic z tego, a mnie po 20 min już tak bolały palce, że już miałem zrezygnować.
Po dokładniejszych oględzinach zobaczyłem fabryczne nacięcie skóry (bardzo słabo widoczne, tak na 1-2 milimetry), płaskim śrubokrętem zacząłem majstrować i podważyłem zapinkę tak jak to się robi w tej plastikowej osłonie.
Osłona rozpięła się bez problemu i ściągnąłem skórzaną osłonę z mechanizmu, jeżeli ktoś będzie chciał tak zrobić to trzeba mieć w miarę mały płaski śrubokręcik (ja miałem trochę za duży) bo wywiercimy za dużą dziurę, skóra powinna po pewnym czasie wrócić do swojej starej pozycji.
Porównałem tą zapinkę wewnątrz osłon w plastikowej i skórzanej i są prawie identyczne, moim zdaniem trzeba je czymś podważyć bo inaczej nie ma szans żeby się rozpięła z korpusu mechanizmu gdzie są specjalne wypustki (zaznaczyłem wszystko na zdjęciu)
Ja swoją skórzaną osłonę będę oddawał do zmiany skóry (inny kolor skóry i szara nitka), a więc mogłem ją nawet rozciąć bo potrzebny mi jest stelaż wewnętrzny z zapinką, ale jak ktoś to ma zrobić pierwszy raz i nie wiem co i jak no to może zniszczyć sobie skórzaną osłonę.
Ale się rozpisałem.
A tak to wszystko wygląda:
Jak by ktoś mógł to niech zobaczy u siebie czy ma takie nacięcie (potrzebne chyba będzie lusterko).
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa