VW Touran Klub Polska

chlapacze dla emeryta

jestem na nie ze względów estetycznych. Auto i tak myję regularnie, po lasach nie jeżdżę zbyt często

nie

ja jestem na tak... pod warunkiem ze są to orginały i tylko w okresie zimowym...

I ja zmieniłem jednak zdanie.... Zakupiłem przód+tył ori... przymierzałem na sucho i twierdzę,że wygląda teraz całkiem inaczej aczkolwiek mi się podoba.

Tu nie chodzi już o własne ego. Brak chlapaczy oznacza że pojazd za wami dostaje większą ilością kamykow z drogi oraz gdy spadnie deszcz nadmierne chlapanie uniesiona woda.. nie jest to przyjemne dla nikogo zapewne

Jesli o mnie chodzi to jestem przeciwny chlapaczą jakimkolwiek, brzydko wyglądaja, zbiera się pod nimi syf co może przyspieszyć korozję, w zimie jak najdzie tam sniegu to tworzą się bryły lodowe, które cięzką skruszyć, gdy trzyma się mróz, co także ma wpływa na korozję.
Do tego co pisze ptomek2 to zgadzam się, ale nie jeździ się codziennie po szutrach, a jak deszcz pada to i tak auto mokre i brudne

No to ja może odświeżę temat.
Mam chlapacze od nowości czyli 3 lata.
Mały krawężnik, dziura, ostrzejszy próg zwalniający i słychać drapanie.
Dzisiaj zjeżdżałem z niedużego krawężnika pod tak niefortunnym kątem, że chlapacz zblokował się, wyprężył i rozpierdzielił mi całe nadokole. 4 godziny łatania.
Jutro planuję je zdemontować.

Wszędzie będzie mokro.... Ale Touran nie zgnije.... Chlapacze założone....

Zobaczcie co znalazłem na Alledrogo cena jakby mikromaleńka...

Tylnych nie zamontujesz bo mają za wąski brzeg i nie dochodzą do karoserii

Oto i odpowiedź na niską cenę...

Teraz wiesz dlaczego mam tylko przód zamontowany

ale gumowe;-) nie rozwalisz ;-),ja dopiero co założyłem i już ściągam nogę z gazu;-)

Eljot pisze:Zobaczcie co znalazłem na Alledrogo cena jakby mikromaleńka...

to ten gościu co brałem od niego dywaniki... te chlapacze sa nie orginalne dlatego taka cena...

Kupiłem już w zeszłym tygodniu od kolegi z forum ori.
W tym tygodniu na bank założę.
Oczywiście tak jak pisałem tylko przód.