Badi / Touran 2.0 DSG / Piła

[badi]

wczoraj z moim dobrym kolegą założyliśmy zawieszenie gwintowane w moim Turku po niedzieli przyjdą felgi 18`` monoblock polerowane także wrzucę więcej fotek jak wygląda na felach

[koscielskipl]

Robi się coraz lepiej.
Teraz dopiero zauważyłem, że masz te lampki, o które pytałem ostatnio na forum.
Co to za zawieszenia montowałeś?

[adas110780]

kolber dzięki kupiłem je tutaj w śmiesznej cenie 550zł tutaj masz w regularnej sprzedaży

Naprawde smieszna cena fajny czarnuch

[badi]

Może odświeżę trochę starego kotleta, autko ma się dobrze najechane ma aktualnie 150 tys km, jedyna rzeczą jaką mi się przytrafiła to po wymianie oleju znanej marki LM pojawił mi się problem że autko przepaliło mi trochę oleju nie wiem czemu był to jednorazowy objaw i szczerze doprowadziło to zapalenia się kontrolki oleju na wyświetlaczu co skutkowało uszkodzeniem popychaczy czytaj popychacza he,więc aktualnie jestem przed kolejna wymiana oleju co za tym idzie wymiana kompletu popychaczy, filtrów i miski olejowej gdyż w starej jest problem z korkiem spustowym było już tam ostro grzebane i zdecydowałem się na zakup nowej wszystko dzięki uprzejmości kolegi Jeżu. Do tego będę wymieniał olej w skrzyni DSG i chciałbym sobie sprawić nowe radyjko w aucie posiadam RNS 300 posiadałem już dość drogie dotykowe 6 calowe Pionier ale nie byłem zadowolony z braku nawigacji za tą kasę i funkcjonalnością jakość dźwięku była mega i zastanawiam się nad zakupem RNS 510.

Z rzeczy jakie zrobiłem od zakupu to jedynie filtry i olej i teraz czeka mnie wymiana tego co wyżej wypisałem oraz wymieniłem bordnetz na 30 bajtowy z doświetlaniem zakrętów oraz nowszy gateway pod RNS 510,aha auto wróciło do seryjnego zawieszenia i do seryjnych lamp poliftowych z wersji freestyle lub cross jak kto woli.

[badi]

Oferta nadal aktualna pozdrawiam

[badi]

Witam serdeczne, z racji że moje auto jest w dziale giełda chciałbym napisać sprostowanie, gdyż przytrafiła mi się drugi raz taka sama sytuacja ze sprzedażą tego auta. Otóż tak jeden z nowych kolegów na forum chce kupić auto, zaoferowalem mu moje auto, przekazałem koledze wszystkie informacje na temat auta jakie posiadam co musiałby zrobić w aucie a co nie ,zapomniałem mu jedynie wspomnieć o wymianie popychaczy które zakupiłem od kolegi Jeżu. Zauważyłem że mówiąc całą prawdę nowemu nabywcy o tym że musi wymienić olej w DSG, że mógłby pomalować maskę bo ktoś to wcześniej źle zrobił i że musiałby wymienić panel sterowania climatronic bo jest walniety na ten nowszy od 1t3 bo kolega Jedaro stwierdził że taki pójdzie u mnie bo mam nowszy typ nagrzewnicy mija się z całkowitym celem. Mieszkam aktualnie od listopada 2014 w Niemczech ale auto fizycznie jest w Polsce i jest na sprzedaż gdyż rodzice się tym zajmują. Rodzice mi zaproponowali że w zamian za sprzedaż Tourana ja wezmę ich diesla 2010 rok a oni kupią sobie benzynę i to będzie wszystko. Chodzi mi o to że ja jeżdżę teraz 1t3 w dieslu, ojciec jeździ 1t3 w benzynie z 2013 roku a czarny Touran jest na sprzedaż.
Drodzy koledzy z forum mój stary Turek nie jest na sprzedaż gdyż się psuje itp lub może się psuć bo wymieniłem popychacze, bo miałem gwint i 18stki felgi to będzie coś w przyszłości skrzypieć,bo mam założone lampy od wersji poliftowej cross to będzie się elektryka psuła ,tak co ja piszę, te wszystkie informacje usłyszałem od nowego kolegi z forum którym już dłuższy czas szuka auta na allegro. Ja będąc utrzciwymi mówię wszystko co i jak bo jestem na tym forum jakiś czas i mam zamiar jeszcze być, ale moje opisy na forum o moim aucie i prawdomówność przyczyniły się że kolega jednak w ostatniej chwili zrezygnował z oględzin auta na żywo, tak wiem ma takie prawo i to rozumiem tylko nie rozumiem insynuacji że sprzedaje bo wymieniłem popychacze to silnik już się wali i elektryka będzie się psuła to jest wszystko podejrzane itp itd. Zaproponowałem koledze aby stworzył post o moim aucie aby inni mogli się wypowiedzieć co z nim nie tak po fotkachjak to wiele innych osób robi, odrzekł że jestem na forum już trochę i wszyscy będą pisać o moim aucie same plusy. Nie prawda nie znam się osobiście z nikim z forum bo nie miałem okazji a po drugie forum nie służy do tego aby między sobą sprzedawać buble. Kończąc moja wypowiedź nie ukrywam że trochę się zdenerwowałem argumentami za nie kupującego ,chce Was kolegów ustrzec abyście lepiej nie pisali co robicie w autach itp i nie mówcie prawdy jak je chcecie sprzedać bo będziecie mieli takie sytuacje jak na forum. Aha sytuacja miała już dwa razy miejsce w dwoma innymi użytkownikami. Od dzisiaj mówię że auto lala nic nie trzeba robić wszystko powymienianie, panie kobieta jeździła i tylko tankowac i jeździć. Nie nigdy tak nie powiem bo jestem utrzciwy i chce aby kolejna osoba byla zadowolona. Chciałbym życzyć Wam kolegom miłego dnia i dużo uśmiechu na twarzy przy czytaniu moich wypocin i zachęcam do komentowania mojej wypowiedzi pozdrawiam gorąco Badi

[wujo_sam]

To jak mieszkasz w DE to nie zapomnij dopisać ze Niemiec płakał jak sprzedawal . Taka to już ta mentalność nasza niestety. Parę razy tez tak miałem przy sprzedaży auta także znane mi to.

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

[Tomasz_W-wa]

Tak to już jest u nas.
Ktoś chce kupić auto które ma np. 10-12 lat i myśli że stan techniczny będzie jak by prosto z fabryki wyszło, oczywiście jedne auto będzie bardziej skatowane inne mniej, ale tak jak kolega przedstawił w poprzednim poście, kupujący ma chociaż prawdziwą wiedzę co się działo z autem u poprzedniego właściciela i co dolega autku.
Rozumiem Cię że jesteś "zdenerwowany" ale tak to już jest.
Niech koledzy dalej szukają swojego wymarzonego autka, może natrafią na perełkę, tylko kupując od np handlarz prawdy na 100% nie usłyszą
Zazwyczaj przekonują się np po pół roku użytkowania takiego autka jak zacznyna się sypać.
Oczywiście nikt tu nie zmusza nikogo do kupna samochodu Badi-ego.
Tyle ode mnie.
Sorki za wpis ale nie mogłem się powstrzymać.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

[niko02]

Nic się nie przejmuj. Takich to ciepłym moczem z góry.Teraz jak ktoś mojego zobaczy na lawecie i "zerwany" rozrząd, to go tylko oddać do fabryki Gillette na żyletki

[Muti]

Nie przejmuj się. Ja też wszystko powiedziałem i miałem jeden telefon. Druga to była wiadomość na forum i auto poszło do forumowicza.
Niestety prawda jest taka, że sprzedając auto używane nic nie możesz zagwarantować, bo jak widać nawet wymieniony rozrząd może się sypnac i w razie W pretensje do poprzedniego właściciela, że oszukał, że wymieniał... Itd itd.. Także tak jak niko pisze... Olać

NzTT

[badi]

Dziękuję chłopaki za Wasze komentarze są budujące he oczywiście nie chodziło mi aby kogoś urazić itp. ale jak ktoś woli szukać czegoś jak ma dobre auto pod nosem to same komentarze nasuwają się, jeszcze raz dzięki pozdrawiam Przemek

[JEDARO]

Przemek śledzisz mojego fb czasami coś tam wrzucę i powiem tak patrząc na to co ostatnim czasie za wynalazki przyjeżdżają to ten egzemplarz naprawdę wydaje mi się w porządku. Od dawna skanując jakieś auto nie widziałem, żeby tak mało błędów wyskoczyło w sumie tylko od panelu klimy pewnie jakbym zapodał skan u siebie to bym miał większą litanie ( ale to z innych względów hahah). Silniczek fajnie cyka BMM daje radę a blachy ja osobiście nie zwracam na to uwagi za dużo samochodów już miałem i różnych sytuacji życiowych i szukanie "igły" ponad 10-letnie auto to głupota...

Powodzenia w sprzedaży znam ten chleb

[krezus1979]

Przemku, tak to prawda poinformowałeś mnie że w skrzyni trzeba wymienić olej, że maska jest do malowania i czujnik temperatury zewnętrznej jest do wymiany, w kolejnej rozmowie przypomniało Ci się że jeszcze panel sterowania od climatronika jest do wymiany,do tego momentu było wszystko ok, ale...ale zapomniałeś mnie poinformować o tym że pewnego razu jak wymieniłeś olej to auto go zabrało ( tylko dlaczego??), wynikiem czego nastąpiło uszkodzenie popychaczy i wymieniłeś je na nowe płacąc 19 zł za szt. Z tego co wyczytałem tutaj na forum to normalne popychacze kosztują ok 55 zł za szt. Ale Może się mylę ,ponieważ jestem początkujący w tej kwestii. Może to zwykły zbieg okoliczności, ale po całej tej Twojej naprawie, po niedługim czasie nagle wystawiasz Turanka na sprzedaż. Nie poinformowałeś mnie także o tym że w aucie był robiony chip tuning ( ja tego nie toleruje). Nie poinformowałeś mnie także o tym że zmieniałeś zawieszenie na gwintowane i po tym jak ci całe zawieszenie trzeszczało po tej modyfikacji wróciłeś do seryjnego, nie poinformowałeś mnie także o lampach tylnych które kilka razy zmieniałeś, a jedne nieudolnie sprzedałeś forumowiczowi i miał o to do Ciebie duże pretensje ponieważ były według niego uszkodzone i że nie chciałeś mu zwrócić kasy chociaż takie jest prawo kupując przez internet ( to także mnie do Ciebie zniesmaczyło i pokazało w świetle niezaufanego sprzedawcy ). Więc proszę nie pisz że mnie o wszystkim poinformowałeś, bo w większości to ja Ci powiedziałem co i jak było z Twoim autem nie tak, jak prześledziłem Twoje wszystkie wątki na forum. Nie szukałem także 11 letniego auta , które wygląda jak z salonu. Te wszystkie czynniki złożyły się na to że jednak nie zdecydowałem się przejechać ponad 200 km i obejrzeć Twojego Turka. Chyba mam takie prawo. Życzę Ci szybkiej sprzedaży.

p.s. Teraz niko02 lej tym ciepłym moczem ile wlezie, byle by Ci go wystarczyło.

[magic]

badi popełnił jeden błąd ... chciał być uczciwy i to mu wyszło bokiem za dużo prawdy Ci powiedział (czytaj nie oszukał)

ie zdecydowałem się przejechać ponad 200 km i obejrzeć Twojego Turka. Chyba mam takie prawo.

Oczywiście masz to tego prawo zawsze możesz jechać 50 km i kupić "złom" bo sprzedawca nie powie Ci całej prawdy i wtedy będziesz bardzo aktywnym użytkownikiem na forum bo będziesz się dowiadywał jak te wszystkie usterki po usuwać o których poprzedni właściciel "zapomniał" Tobie powiedzieć .
Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu tego sprawnego w 100 % Tourana
Tak na marginesie to ja po swojego Tourana przejechałem się całe 2500 km (dwa i pół tysiąca km)

[krezus1979]

badi popełnił jeden błąd ... chciał być uczciwy i to mu wyszło bokiem za dużo prawdy Ci powiedział (czytaj nie oszukał)

ie zdecydowałem się przejechać ponad 200 km i obejrzeć Twojego Turka. Chyba mam takie prawo.

Oczywiście masz to tego prawo zawsze możesz jechać 50 km i kupić "złom" bo sprzedawca nie powie Ci całej prawdy i wtedy będziesz bardzo aktywnym użytkownikiem na forum bo będziesz się dowiadywał jak te wszystkie usterki po usuwać o których poprzedni właściciel "zapomniał" Tobie powiedzieć .
Życzę Ci powodzenia w poszukiwaniu tego sprawnego w 100 % Tourana
Tak na marginesie to ja po swojego Tourana przejechałem się całe 2500 km (dwa i pół tysiąca km)

Źle mnie chyba zrozumiałeś, to ja mu więcej wypomniałem rzeczy o których mnie nie poinformował.

p.s. już znalazłem a czy sprawny w 100% to się okaże.