Strona 121 z 294

: czw wrz 12, 2013 13:41
autor: aki
staż stażem a jak nie poleca żadnego diesla to ciekawe czym jeździ ten mechanik, ja bym tak nie rysował sytuacji o silnikach 1,9 i 2.0 TDI, powiedziałbym że owszem są auta w których padają głowice itp, pierwsze pytanie czy te auta mają pełen serwis ASO, jaki przebieg prawdziwy!!!, następnie jak by nie patrzeć to dwumas to część zużywająca się w aucie jak komuś nie pasuje to niech sobie nowe auto kupi, to jest tak samo jak by reklamował zużywające się tarcze hamulcowe, co zrobić żeby się nie zużywały klocki i tarcze mam nie hamować? żeby dwumas się nie zużywał to co mam auto od parady mieć? Rozumie to że każdy kupujący chce kupić auto w idealnym stanie, ale zacytuje "LUDZIE otwórzcie wreszcie oczy, kupujecie auta używane". Ważne jak dla mnie przy zakupie jest bez wypadkowość, pełen serwis ASO, i prawdziwy przebieg, reszta to części zużywające się podczas użytkowania i tak kiedy będzie trzeba to wy mienić i tak, jak ja to sobie to wymienię to będę spokojniejszy bo wiem że robota została wykonana, przy kupnie auta od handlarza przeważnie wszystko jest niby wymienione a w rzeczywistości po czasie zaczyna auto się sypać, bo właściciel kupił TDI z przebiegiem 100 tkm z 2005 roku :haha:

Dodam tylko tyle nie spotkałem jeszcze auta który miałby wszystko wymienione, i nie żyje taką nadzieją że takie spotkam.

: czw wrz 12, 2013 13:52
autor: Dodi
aki pisze:"LUDZIE otwórzcie wreszcie oczy, kupujecie auta używane". Ważne jak dla mnie przy zakupie jest bez wypadkowość, pełen serwis ASO, i prawdziwy przebieg, reszta to części zużywające się podczas użytkowania i tak kiedy będzie trzeba to wy mienić i tak, jak ja to sobie to wymienię to będę spokojniejszy bo wiem że robota została wykonana, przy kupnie auta od handlarza przeważnie wszystko jest niby wymienione a w rzeczywistości po czasie zaczyna auto się sypać, bo właściciel kupił TDI z przebiegiem 100 tkm z 2005 roku :haha:

Dodam tylko tyle nie spotkałem jeszcze auta który miałby wszystko wymienione, i nie żyje taką nadzieją że takie spotkam.
mądrego to i miło posłuchać :piwo:

: czw wrz 12, 2013 13:54
autor: aki
Dodi, a dziękuję za komplement :) :piwo:

: czw wrz 12, 2013 13:56
autor: DLUGI-74
Dodi pisze:
aki pisze:"LUDZIE otwórzcie wreszcie oczy, kupujecie auta używane". Ważne jak dla mnie przy zakupie jest bez wypadkowość, pełen serwis ASO, i prawdziwy przebieg, reszta to części zużywające się podczas użytkowania i tak kiedy będzie trzeba to wy mienić i tak, jak ja to sobie to wymienię to będę spokojniejszy bo wiem że robota została wykonana, przy kupnie auta od handlarza przeważnie wszystko jest niby wymienione a w rzeczywistości po czasie zaczyna auto się sypać, bo właściciel kupił TDI z przebiegiem 100 tkm z 2005 roku :haha:

Dodam tylko tyle nie spotkałem jeszcze auta który miałby wszystko wymienione, i nie żyje taką nadzieją że takie spotkam.
mądrego to i miło posłuchać :piwo:


Właśnie... zgadzam się z tą wypowiedzią :
miło posłuchać mądrego :brawa:

: czw wrz 12, 2013 14:38
autor: aki
:D sama rzeczywistość

: czw wrz 12, 2013 14:48
autor: GUCIO
DLUGI-74 pisze:Właśnie... zgadzam się z tą wypowiedzią :
miło posłuchać mądrego
:brawa: Taka prawda. Stare zawsze jest stare. najbardziej mnie :haha: gdy sprzedający piszą, że auto w stanie idealnym :!: :roll:

: czw wrz 12, 2013 14:49
autor: Dodi
aki pisze::D sama rzeczywistość
tylko ubolewam nad tym, że wiekszosc naszego narodu nie moze jeszcze tego pojąć...

: czw wrz 12, 2013 14:51
autor: FreeStyle
Chicken pisze:
A powiedzcie mi czy szukacie najpierw auta na autoscout24 czy mobile.de i wybieracie konkretny egzemplarz, egzemplarze czy jedziecie w ciemno np. kierunek Berlin i zaglądacie do autohausów i szukacie? Bo widzę czasem fajne oferty od prywatnych
Moja poszukiwania wyglądały tak:
1. szukam na autoskaut24 + mobile.de z włączonymi kryteriami, które chcę mieć u siebie na pokładzie (rok, przebieg, navi, ciepły tyłek itd.) Dodatkowo wybieram auto bez haka gdyż widziałem jakie campingi czy łodzie ciągną nasi zachodni sąsiedzi :)
2. Znalazłem to co mi się podoba - dzwonię i pytam się o stan rzeczywisty, VIN, wiek właściciela (wolę starszego poprzednika)
3. Sprawdzam historię przez VIN, sprawdzam lokalizację auta a dokładniej czy od daty produkcji nie było tam powodzi :) Czy teren nie jest bardzo górzysty :)
4. Jeżeli wszystko pasuję dzwonię jeszcze raz do kolesia i targuję się telefonicznie :) Udało mi się tak urwać 499€ Oczywiście zapewniając, że jutro będę z gotówką
5. Jadę, oglądam, kupuję

Oczywiście jadąc nie jestem pewien na 100% że będzie to miłość od pierwszego wejrzenia więc przed wyjazdem spisuję jeszcze kilka numerów tel, które były ciekawe i w miarę nie daleko od mojego upatrzonego autka.

Może troche to śmiesznie brzmi ale szukałem autka dla siebie na kilka lat i w moim przypadku ww plan zadziałał idealnie i jestem w 200% zadowolony z zakupu mojego FreeStyle :)

: czw wrz 12, 2013 16:11
autor: aki
nie znaczy że prywatny to nie handlarz he :) czasami handlarze wystawiają auta jako prywatni.

Berlin sobie odpuść ciężko tam coś fajnego znaleźć.

FreeStyle, nie zawsze taki plan działa.

: czw wrz 12, 2013 16:36
autor: FreeStyle
aki pisze:nie znaczy że prywatny to nie handlarz he :) czasami handlarze wystawiają auta jako prywatni.
Ja kupowałem od handlarza ale na moje szczęście trafił się bardzo przyzwoity. Pokazał mi salon VW gdzie był kupiony i serwisowany mój nowy nabytek. Z magazynu VW odebraliśmy komplet opon, które przechowywał poprzedni właściciel. Też zwracałem uwagę na imię, nazwisko ewentualnie akcent handlarza. W przypadku gdy handlarzem był Turek (nie mylić z Tourkiem :) ) to zazwyczaj rezygnowałem z dalszej współpracy. Nie mam zaufania do tej nacji. Swoje poszukiwania przekształciłem w dobrą zabawę w wolnej chwili gdyż nie miałem ciśnienia w zakupie Tourana. Miałem czym jeździć.

: czw wrz 12, 2013 21:55
autor: Chicken
FreeStyle pisze:Znalazłem to co mi się podoba - dzwonię i pytam się o stan rzeczywisty, VIN, wiek właściciela (wolę starszego poprzednika)
Gdybym tylko znał szwabski to pewnie też bym tak zrobił. A tak, cytując Jana Himilsbacha, zostałem z tym angielskim jak głupek. :(
aki pisze:Berlin sobie odpuść ciężko tam coś fajnego znaleźć.
w zasadzie jak na razie nie widziałem tam Tourana godnego uwagi. Ale szczerze mówiąc to najbardziej by mi odpowiadała taka bliskość. No ale bez poświęceń nie ma dobrych efektów :P

Jak to w życiu bywa - złotego środka nie ma. Trzeba próbować różnych opcji :)

: czw wrz 12, 2013 22:16
autor: FreeStyle
Chicken pisze: Gdybym tylko znał szwabski to pewnie też bym tak zrobił. A tak, cytując Jana Himilsbacha, zostałem z tym angielskim jak głupek. :(
Jak znajdziesz coś godnego to daj znać mogę zadzwonić (a dokładniej nie ja tylko moja mama ;) ) Po za tym widzę, że sporo jest forumowiczów z meldunkiem z DE w podpisie, którzy też pewnie pomogą. Najważniejsze bez ciśnienia a po Nowym Roku samochody będą tańsze :) bo o rok starsze :)

: czw wrz 12, 2013 22:40
autor: Chicken
No właśnie. Nie mam ciśnienia. Szukam raczej na luzie i podpały, spiny.

: pt wrz 13, 2013 09:24
autor: kazan13
generalnie wschodnie DE to bym sobie odpuścił a szukał w zachodnich krańcach DE;

Berlin, Drezno, Chemnitz, Lipsko to już jest posprzątane;

ja przywiozłem z Kassel - ok 450 km od Zgorzelca ;

koszty wzrosną minimalnie ale szanse na znalezienie ciekawego egzemplarza na pewno większe na zachodzie DE :)

: pt wrz 13, 2013 12:50
autor: Chicken
W Belgii też widzę sporo aut. Co myślicie o Belgii i Holandii?