PanBambaryla pisze:ie kumam jedynie, w jakim celu zblokowałeś wcześniej koła wiertłami 6mm - w celu odkręcenia śrub czy ustalałeś pozycję zerową rozrządu? Rozumiem, że po wyjęciu wierteł, po popuszczeniu 2x3=6 śrub 13-tek, przesunąłeś obydwa koła pasowe przy pomocy swojego narzędzia?
Zastosowałem blokady, żeby sprawdzić czy ustawienie rozrządu mieści się w prawidłowym zakresie. Do odkręcenia tych 13-stek nie trzeba blokować. Da się odkręcić bez blokad. Chciałem najpierw ustawić tak, jakby wyjechało z fabryki. To już połowa sukcesu

gorzej jak Ci blokady nie będą chciały wejść tzn na jednym kole wsadzisz a na drugim będzie daaaleko i nawet na zapasach otworów śrub 13-stek nie popchniesz tak daleko, żeby wsadzić blokadę. Wtedy coś jest pochrzanione z rozrządem na grubo.
Musisz tak ustawić pozycje kół, żeby weszły blokady. Ja wziąłem dwie grzechotki z nasadkami 18, nałożyłem na śruby 18-stki przy kole wydechowym i ssącym i z tą samą siłą ciągnąłem do siebie. Na początku idzie mega ciężko. Chyba do momentu aż zejdzie ciśnienie? Ale to tylko kawałek. Potem już jest OK. Musisz namierzyć miejsca gdzie wsadza się blokadę. Popatrz to ci pomoże:
https://www.youtube.com/watch?v=OuVuLP_jy40
Jak wsadziłem blokady to popuściłem wszystkie 6 13-stek i stosując mój profesjonalny klucz kręciłem kołem ssącym w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara (idziesz na minus wtedy). W ten o to sposób synchronizują się dwa wałki jednocześnie względem siebie. Zaznaczasz markerem połozenie wyjściowe paska względem jakiegoś punktu odniesienia i przesuwasz o ileś tam milimetrów. Ja pchnąłem o 3 mm i przestawiłem synchro o prawie 5 stopni, także tu easy z tym.
Po wszytskim przykreciłem 13-stki, wyciągnąłem blokady!!! odpaliłem auto, podpiąłem kompa i banan na twarzy. udało się:)
-- Wt mar 22, 2016 14:12 --
PanBambaryla pisze:Rozmawiałem też ze specjalistą, Krystianem, mówi, że miał 4 auta z moim silnikiem (BMN), w którym oprócz problemu ze śmierdzącymi spalinami, był też problem nieregularnej "rzucawki", drgań, przy nagrzewaniu się silnika, w okolicach 45st. C. To znów tak, jak u mnie! Jak jest zimny lub nagrzany w pełni, rzucawka ustępuje. W momencie tego nagrzewania się, auta bez DPFa puszczały niebieski dym, a później to ustawało. Nie rozwiązał problemu, pomimo usilnych starań - brakowało mu do przeprowadzenia pełnego testu kompletu sprawnych pompowtryskiwaczy piezo Siemensa. Ciekawe, czy to wszystko jest ze sobą powiązane...
u mnie telepawek nie ma, ale bardzo możliwe że jest to wszystko powiązane. U mnie też przed ustawieniem kopcił na niebiesko po rozruchu, czy np przegazówce na postoju. Teraz nic, no prawie nic, ledwo zauważalne
-- Cz mar 24, 2016 21:27 --
PanBambaryla działałeś coś z regulacją kąta? Poradziłeś sobie?