BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdzić?

Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

odebrałem w piątek auto. Stan jest taki, że wymieniłem dwie pompki. Jedna była całkowicie "nieżywa". Przed wymianą VCDS właśnie sporadycznie zgłaszał błąd na tej pompce, ale w sumie nic się złego nie działo aż do momentu, w którym to odpaliłem rano auto i silnik zaczął pracować nierówno i kopcił strasznie na niebiesko. Jak się silnik zagrzał wszystko wracało do normy. Silnik pracował równiutko, wskazania z tej walniętej pompki też były nieco mylne bo pokazywała jakoś 0,6 mg/str na plusie, czyli całkiem nieźle. Druga pompka była w kiepskiej kondycji ale jeszcze coś tam pyliła. Zdecydowałem się na zakup dwóch używek.

Wsadzili pompki, auto zaczęło normalnie pracować ale odpalanie pozostało tak samo kiepskie jak było. Sugerowałem wtedy, żeby zmienili synchro rozrządu, jak to PanBambaryla sugerował, ale olali to. Powiedzieli, że nie jest przecież tak źle i lepiej nic nie grzebać. Po prostu wypieli się.

Poczytałem trochę na necie jak ustawić kąt synchronizacji w 16V i z kumplem wziąłem się za to wczoraj przy piwku. Miałem synchro na 0,73 na plusie, popchnęliśmy na 4,11 na minusie. Celowo poszedłem w tak skrajną wartość, żeby zobaczyć czy coś to zmienia i w jakim kierunku. No i jestem na dobrej drodze :brawa:

Auto zapaliło dziś rano bardzo dobrze. Nie od strzała, ale jakoś na dwa, trzy obroty. Spaliny przestały śmierdzieć. Coś tam czuć ale znikomo. Kurcze nie spodziewałbym i nie wpadłbym, że tu może być jest problem. Tyle walki z autem w tym temacie, a okazuje się, że to kwestia właściwego zsynchronizowania rozrządu. Jeszcze będę szukał optymalnego ustawienia. Trochę pojeżdzę, poobserwuję a potem pójdę z nim ostro na plus, powiedzmy 4 i zobaczę jak to wpływa
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

To świetna wiadomość! Uważaj tylko, bo to ustawienie zrobione zbyt ostro spowoduje uszkodzenie silnika (zawory spotkają się z tłokami). Także - z wyczuciem. Nie przekraczaj -5,+5 bo mogą być kłopoty z synchronizacją, mimo iż zakres ustawienia jest o 1 w każdą stronę większy. To informacja od mechanika, który w tą sobotę ustawił mi na -4.5, ale większej różnicy nie dostrzegłem w stosunku do -3. Na spaliny też nie wpłynęło w żaden sposób. To ustawienie oznacza, że źle założono tarczę na wale korbowym i aby to poprawić, trzeba zdjąć skrzynię biegów. Zrobię to przy okazji wymiany sprzęgła, bo to od cholery roboty.

Dzięki za informację i powodzenia z dalszymi badaniami.

P.S. Akumulator masz sprawny i naładowany po naprawie?

Best,
Bam
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

No i dziś kolejna próba odpalania rano przed pracą. Zapala elegancko, bez żadnego niebieskiego bąka :brawa: Pojeżdżę jeszcze z 2 dni i popchnę rozrząd na minus 2. Jak będzie ok to już nic nie będę kombinował.

Akumulator sprawny.
PanBambaryla pisze:założono tarczę na wale korbowym
chodzi o uszczelniacz wału korbowego? Ja dwa miesiące temu wymieniałem koło dwumasowe, ale uszczelniacza nie, bo był ok. Ale kiepskie zapalanie występowało również przed wymianą. Chyba, że ktoś przede mną już coś tam grzebał i spartaczył sprawę.
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

Tak, o to chodzi.

Best,
Bam
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

no i w tym właśnie miejscu mamy problem. Bo przestawianie rozrządu do maskowanie problemu źle osadzonego uszczelniacza, który źle zlicza. Znaczy się zlicza dobrze, odnotowuje prawidłową wartość ale ta wartość staje się bezwzględną, występuje sama dla siebie. Ustawiając rozrząd powiedzmy na minus -3 ze wskazania kompa, tak naprawdę uzyskujemy wartość pewnie bliską 0. Każdy przypadek jest w tym wypadku odosobniony. Można kombinować z ustawieniem synchro, bądź ustawić prawidłowo uszczelniacz wału i wtedy podejrzewam, że synchro damy na 0 i będzie palił idealnie
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

Cały myk polega jeszcze na tym, że drugie koło zaworów (pewnie wydech) - też powinno być przestawione, ale tutaj już nie ma czujnika. Pamiętam, że przy moim złym ustawieniu uszczelniacza na wale miałem za małą moc i przestawienie wałka rozrządu przez Krystiana (wtedy w Tune-Up) dodało mi 20KM (zbadane na ich hamowni). Pytanie więc, czy ustawiać to delikatnie w tym samym kierunku, jak koło wdechu? Skonsultuję to dzisiaj z nim, czy się tego podejmie, aby spróbować usunąć smród spalin. Tak się zastanawiam, czy ta moja przypadłość nie jest właśnie związana ze zbyt wczesnym otwieraniem zaworów wydechu? Pompowtryskiwacze Siemensa na każdy cykl spalania podają kilka dawek paliwa i być może ta ostatnia nie zdąża się dopalić? Dam znać, co mi się udało ustalić w kierunku badania problemu ze smrodem spalin...

P.S. Moje ustawienie -4.5, które mam obecnie, pogorszyło mi start silnika (muszę dłużej kręcić), ale mam lepszy dół, tzn. większy moment przy niskich obrotach i twardszą pracę silnika (bardziej słuchać zawory). Czułość na wciśnięcie pedału gazu jest również większa.
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

Czujnik jest na wałku ssącym. Na wydechowym nie. Ustawiając synchro rozrządu grzebie się przy kole wałka ssącego. Jednak kręcąc kołem wałka ssącego automatycznie przestawia się koło wałka wydechowego o tą samą wartość.

Wiem z własnych obserwacji. Ja najpierw złapałem koła na blokady (wiertła 6 mm). Później popuściłem po trzy śruby 13-stki na kołach pasowych i kręciłem kołem!!! (nie wałkiem jak to w niektórych opisach na forach jest napisane, czyli kluczem 18-stką wałka ssącego przeciwnie do ruchu wskazówek zegara o jakieś 3 mm. Pasek rozrządu w momencie przestawiania koła ssącego pociąga automatycznie za sobą koło wydechowe. Miałem +0.73 a zjechałem na minus 4.11. Auto pali no prawie od strzała i śmierdzi z niego normalnie dieslem i nie mam DPF-a.

Także nie wiem, czy da się i na ile manewrować tylko wałkiem wydechowym, nie ruszając ssącego. Trzeba by kręcić samym wałkiem a nie kołem, ale to chyba wyższa szkoła jazdy.

Daj znać jakie informacje pozyskasz. Ja jutro kręcę moim na minus 2 i będę obserwował
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

Widzisz, pełna zgoda. Wykonałeś to poprawnie i otworzyłeś mi oczy. To jest faktyczna kompensacja złego osadzenia uszczelniacza wału a nie, tak jak u mnie, tylko wałka zaworów ssących! Będę musiał wrócić do położenia 0 i przesunąć koła zębate zgodnie z podaną przez Ciebie procedurą na - 3. Pewnie zrobię to sam, bo już nie mam ochoty ciągle z tym jeździć. Dzięki, pomagamy sobie nawzajem [WHITE SMILING FACE]️

Best,
Bam
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
Muti
Władca postów
Posty: 5031
Rejestracja: pt cze 10, 2011 10:21
Auto:: MK7.5 R 2.O TSI DJHA
Imię:: Mateusz
Lokalizacja: Lubuskie
Podziękował: 75 razy
Otrzymał podziękowań: 365 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: Muti »

W jaki sposób kręciłeś samym kołem? Dorobiłes sobie jakiś uchwyt? Jest specjalne narzędzie vw do tego.
Był Touran... Jest kolejne czerwone auto z grupy :)
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

Muti pisze:Dorobiłes sobie jakiś uchwyt?
tak Mateusz, dorobiłem sobie prowizoryczny klucz. W sumie to dwa zespawane palce w postaci śrub o średnicy takiej, że wchodzą w te okrągłe otwory w kole. Czyli uzyskałem takie jakby "U". Między te palce (zespawane śruby) włożyłem rurkę i lekko zapierając się kręcisz kołem w lewo prawo. Wszystko bardzo dobrze idzie, nie ma ryzyka przewalenia kąta.

-- Wt mar 22, 2016 11:38 --
jaras99 pisze:Widzisz, pełna zgoda. Wykonałeś to poprawnie i otworzyłeś mi oczy. To jest faktyczna kompensacja złego osadzenia uszczelniacza wału a nie, tak jak u mnie, tylko wałka zaworów ssących! Będę musiał wrócić do położenia 0 i przesunąć koła zębate zgodnie z podaną przez Ciebie procedurą na - 3. Pewnie zrobię to sam, bo już nie mam ochoty ciągle z tym jeździć. Dzięki, pomagamy sobie nawzajem
poszło na priv. Zaznaczam, że daleko mi od mechaniki pojazdowej. Z zawodu jestem chemikiem :P a do tematu motoryzacji podchodzę hobbystycznie. Jednak samozaparcie i dociekliwość nie pozwala mi przejść obok niektórych tematów obojętnie :lol: A tym bardziej jak słyszę od mechanika z renomą co ma zakład jak hangar a w nim wodotryski i inne bajery, słynne hasło "ten typ tak ma i nie da się już nic zrobić". Jedź Pan dalej, nie jest tak źle :omatko:
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

Dzięki.

Nie kumam jedynie, w jakim celu zblokowałeś wcześniej koła wiertłami 6mm - w celu odkręcenia śrub czy ustalałeś pozycję zerową rozrządu? Rozumiem, że po wyjęciu wierteł, po popuszczeniu 2x3=6 śrub 13-tek, przesunąłeś obydwa koła pasowe przy pomocy swojego narzędzia? Ja takiego nie mam, ale rozumiem, o co chodzi i zastosuję jakieś rozwiązanie, które pozwoli mi przyłożyć moment obrotowy do koła a raczej całego układu zblokowanego paskiem rozrządu. Zobaczę, czy to pomoże.

Rozmawiałem też ze specjalistą, Krystianem, mówi, że miał 4 auta z moim silnikiem (BMN), w którym oprócz problemu ze śmierdzącymi spalinami, był też problem nieregularnej "rzucawki", drgań, przy nagrzewaniu się silnika, w okolicach 45st. C. To znów tak, jak u mnie! Jak jest zimny lub nagrzany w pełni, rzucawka ustępuje. W momencie tego nagrzewania się, auta bez DPFa puszczały niebieski dym, a później to ustawało. Nie rozwiązał problemu, pomimo usilnych starań - brakowało mu do przeprowadzenia pełnego testu kompletu sprawnych pompowtryskiwaczy piezo Siemensa. Ciekawe, czy to wszystko jest ze sobą powiązane...
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

PanBambaryla pisze:ie kumam jedynie, w jakim celu zblokowałeś wcześniej koła wiertłami 6mm - w celu odkręcenia śrub czy ustalałeś pozycję zerową rozrządu? Rozumiem, że po wyjęciu wierteł, po popuszczeniu 2x3=6 śrub 13-tek, przesunąłeś obydwa koła pasowe przy pomocy swojego narzędzia?
Zastosowałem blokady, żeby sprawdzić czy ustawienie rozrządu mieści się w prawidłowym zakresie. Do odkręcenia tych 13-stek nie trzeba blokować. Da się odkręcić bez blokad. Chciałem najpierw ustawić tak, jakby wyjechało z fabryki. To już połowa sukcesu :) gorzej jak Ci blokady nie będą chciały wejść tzn na jednym kole wsadzisz a na drugim będzie daaaleko i nawet na zapasach otworów śrub 13-stek nie popchniesz tak daleko, żeby wsadzić blokadę. Wtedy coś jest pochrzanione z rozrządem na grubo.

Musisz tak ustawić pozycje kół, żeby weszły blokady. Ja wziąłem dwie grzechotki z nasadkami 18, nałożyłem na śruby 18-stki przy kole wydechowym i ssącym i z tą samą siłą ciągnąłem do siebie. Na początku idzie mega ciężko. Chyba do momentu aż zejdzie ciśnienie? Ale to tylko kawałek. Potem już jest OK. Musisz namierzyć miejsca gdzie wsadza się blokadę. Popatrz to ci pomoże: https://www.youtube.com/watch?v=OuVuLP_jy40

Jak wsadziłem blokady to popuściłem wszystkie 6 13-stek i stosując mój profesjonalny klucz kręciłem kołem ssącym w przeciwnym kierunku do ruchu wskazówek zegara (idziesz na minus wtedy). W ten o to sposób synchronizują się dwa wałki jednocześnie względem siebie. Zaznaczasz markerem połozenie wyjściowe paska względem jakiegoś punktu odniesienia i przesuwasz o ileś tam milimetrów. Ja pchnąłem o 3 mm i przestawiłem synchro o prawie 5 stopni, także tu easy z tym.

Po wszytskim przykreciłem 13-stki, wyciągnąłem blokady!!! odpaliłem auto, podpiąłem kompa i banan na twarzy. udało się:)

-- Wt mar 22, 2016 14:12 --
PanBambaryla pisze:Rozmawiałem też ze specjalistą, Krystianem, mówi, że miał 4 auta z moim silnikiem (BMN), w którym oprócz problemu ze śmierdzącymi spalinami, był też problem nieregularnej "rzucawki", drgań, przy nagrzewaniu się silnika, w okolicach 45st. C. To znów tak, jak u mnie! Jak jest zimny lub nagrzany w pełni, rzucawka ustępuje. W momencie tego nagrzewania się, auta bez DPFa puszczały niebieski dym, a później to ustawało. Nie rozwiązał problemu, pomimo usilnych starań - brakowało mu do przeprowadzenia pełnego testu kompletu sprawnych pompowtryskiwaczy piezo Siemensa. Ciekawe, czy to wszystko jest ze sobą powiązane...
u mnie telepawek nie ma, ale bardzo możliwe że jest to wszystko powiązane. U mnie też przed ustawieniem kopcił na niebiesko po rozruchu, czy np przegazówce na postoju. Teraz nic, no prawie nic, ledwo zauważalne

-- Cz mar 24, 2016 21:27 --

PanBambaryla działałeś coś z regulacją kąta? Poradziłeś sobie?
Awatar użytkownika
PanBambaryla
Przeglądacz
Posty: 65
Rejestracja: sob lis 26, 2011 01:54
Auto:: VW Touran, BMN, 2008
Imię:: PanBambaryla
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 8 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: PanBambaryla »

Cześć, tak - kombinowałem. Ustawiłem sobie na -5 i i silnik pracuje jak malina w sensie momentu, gładkości i kultury pracy. Gorsze opalanie niż na -3, ale przyjemność jazdy o niebo lepsza. Smród pozostał. Jutro umówię się na wizytę u Krystiana, aby synchronicznie przestawić obydwa wałki rozrządu. Mnie się nie udało tego samemu zrobić, nie mogłem ustawić na 0 (zbyt duża siła działała na pasek, nie chciałem go uszkodzić) - także przedstawiłem na -5 tylko wdech. Nie chciałem ruszać osobno wydechu, aby obydwu nie rozsynchronizować i nie połamać zaworów. Także mam lepiej, ale główny problem wciąż jest. A jak u Ciebie?

Best,
Bam
Pzdr, Bam
Obrazek
Awatar użytkownika
maciek.snow
Początkujący
Posty: 42
Rejestracja: pn mar 28, 2016 00:58
Auto:: Touran highline, BKD,2004
Imię:: Maciek
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 20 razy
Otrzymał podziękowań: 3 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: maciek.snow »

Cześć wszystkim , przelecialem całe 24stron tematu próbując rozwiązać problem mega mega ciężkiego odpalania na zimnym silniku mojego auta - Seat Altea 2.0tdi AZV. Kilka objawów jest podobnych jak u was ale u mnie przede wszystkim
1) na zimnym trzeba było kręcić niewiadomo jak długo, z noga na sprzegle i gazie w podłogę żeby odpalila. Jak już silnik zaczął łapać to jakby się rozpedzalo to łapanie i odpala. U mnie przy kreceniu rozrusznikiem leci bialy/siwy dym z wydechu i śmierdzi niespaloną/niedopaloną ropą.
2) na ciepłym, (lub nawet po kilku minutach po odpaleniu i zgaszeniu ) pali dużo lepiej. Silnik łapie po kilku sekundach 1-2sek kręcenia.
3) silnik chodzi rowniusienko, nie klepie, nie telepie.
4) vag.com - żadnych błędów

CO ZOSTALO JUZ WYMIENIONE /ZROBIONE

1) Rozrusznik zregenerowany (kręci dużo lepiej niż przed regeneracją )
2) zmieniony rozrząd i ustawiony defaultowo - bo już czas był na rozrząd
3) wyjęte pompki (tutaj są bosha 03G130073 G) i zamontowane na nowych uszczelniaczach.

Po wymianie uszczelek na pompkach odpalane z plaka - i tutaj mały przeblysk - Altea odpalila od kopa zaraz po psiknieciu plakiem w dolot. Teraz pytanie czy w dobra stronę idę. Patrząc na to jak kopci na biało i nie dopala ropy, możliwe ze coś z pompą vaku? Za małe Ciśnienie podaje do pompek i ropa zamiast być rozpylana w chmurke to zalewa cylinder? To by wyjasnialo że z plaka odpalił od strzała? Lub może pokombinować z ustawieniem kąta wtrysku tak jak tu w najswierzych odpowiedziach sugerowano? Czy dobrze rozumuje że jeśli synchronizacja wałka ssacego i wydechowego jest nieprawidłowa to też ciśnienie w cylindrze ucieka bo np wydechowy za szybko otwiera zawory i ucieka ciśnienie?

Jutro rano jadę do chłopaków mechaników żeby sprawdzić z moim VAG.Comem ciśnienie rozruchowe na Vaku i kąty wtrysku, bo ich interfejs uniemożliwia odpalenie diagnostyki przed i przy rozruchu.

Nie mogę tak tego zostawić w szczególności ze moja Ibiza 1.9tdi PD pali w ułamku sekundy po przekreceniu zapłonu (wrażenie jakby zapala z chwilą przekrecania kluczyka), i do takiego stanu rzeczy chciałbym również ogarnąć Altełe.

Dodam że przed regeneracją rozrusznika podmienilem rozrusznik i nowiutki Aku z ibizy - nie dało żadnego efektu

Dzięki z gory za wszelkie sugestie :)

Wysłane z mojego HTC One_E8 przy użyciu Tapatalka
Pozdr,
długii
Awatar użytkownika
jaras99
Specjalista
Posty: 544
Rejestracja: ndz maja 10, 2015 21:02
Auto:: Audi A4 B6 1.9TDI AVF
Imię:: Jarek
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowań: 64 razy

Re: BMN walka z porannym rozruchem. Co jeszcze można sprawdz

Post autor: jaras99 »

Pobawiłem się trochę ustawieniami rozrządu. Moje obserwacje są takie:

1. Miałem -4.1 - zapalał dobrze, kultura pracy silnika OK, smród spalin ledwo odczuwalny
2. Zmieniłem na -2,6 - zapalał nieco gorzej jak na -4.1, kultura pracy silnika OK, smród spalin odczuwalny ale nie uciążliwy
3. Z czystej ciekawości ustawiłem na +4. Auto opaliło kiepsko. Trzeba było chwile trzymać na rozruszniku. Po odpaleniu 3 sekundowa telepawka silnikiem, niebieski dym w początkowej fazie rozruchu i później ciężki smród spalin.
4. Poszedłem na -4,63 - zapala od strzała, silnik pracuje równiutko, cicho, elastycznie. Spaliny śmierdzą normalnie jak z diesla. Auto bardzo ładnie się zbiera, jakby dostał z 20 dodatkowych kucy. Tak zostawiam, nic nie będę już zmieniał, bo wydaje mi się, że już więcej nie da się wykrzesać:)

Dzięki PanBambaryla za ukierunkowanie mnie. Gdyby nie twoje sugestie pewnie dalej bym błądził w temacie.

P.S. Nie urwiesz paska. Tak jak pisałem wcześniej, bierzesz dwa klucze oczkowe 18-stki i ciągniesz równo koła. Na początku rzeczywiście jest mega ciężko, ale jak puści to potem już jest OK. Ustawiasz korony wałków na około godzinę 12-stą. Zakładasz blokady, popuszczasz 13-stki i kręcisz KOŁEM ssącym!!! To co zrobiłeś, że kręciłeś tylko ssącym kołem do w mojej ocenie błąd. Co z tego, że uzyskałeś -5, jak drugie koło nie poszło o tyle samo wraz z kołem na którym robi się regulację. Żeby to miało sens trzeba robić na blokadach i z uwzględnieniem dwóch kół jednocześnie
ODPOWIEDZ