VW Touran Klub Polska

Skręć, kup, sprzedaj No problem. Powodzenia!
A jak będziesz na Wielkanoc bliżej, to daj znać. Chętnie zobaczę i się pozachwycam
Czy ktoś coś może o tym ASO wyżej?

tezet pisze: tylko jest jakieś radio, którego w tym roczniku nigdzie nie widziałem (załączam fotę)

normalne radio RCD310, żaden wynalazek

Czyli rozumiem, że nie każdy Highline to wielofunkcyjna kierownica i Navi? Wiem też, że nie każdy Highline ma czyjniki parkowania przód + tył (poprzedni, którego oglądałem miał oba, a ten z ASO ma tylko tył).
Czy upierać się, żeby mi zrobili tę dwumasę, czy jak DSG chodzi dobrze, to lepiej nie grzebać? Pytam, bo od tego zależy kierunek negocjacji ceny
Przy okazji, dzięki wielkie Bzyku za odpowiedź! Krótko mówiąc, BKD + DSG = wielka przyjemność, pod warunkiem, że nie dziczymy

-- Śr mar 18, 2015 18:04 --

Cześć,
w historii znalazłem tylko jedną niepokojącą rzecz, związaną chyba z tym zaliczeniem "rowu" (załącznik). Dajcie znać, czy jest się czym niepokoić
Blacharki robionej w historii nie ma.
Z góry dzięki

Drodzy forumowicze, wciąż szukam porządnego egzemplarza tourana, teraz już wiem że to ciężki orzech do zgryzienia, jednakże wczoraj natknąłem się na interesującą ofertę na allegro. Mam zamiar jechać na miejsce i obejrzeć auto osobiście, jednakże będę wdzięczny za każdą opinie.
http://www.allegromat.pl/aukcja171454

Niech zdjęcia da- będzie widać co to za "rów", jak koło urwane i wymieniona chłodnica, to pytanie o poduszki się nasuwa.
Jaka data tych napraw ? Może tylko mechaniczne robił w ASO, a blacharka w inym miejscu.

Dziwnie schodzi farba z tylnego zderzaka. Przy delikatnym uderzeniu - raczej "pęka", a nie schodzi płatami.
No i przebieg - osobiście nie ufam osobom, które robią 10 tys/rok.

Witam, prosiłbym kolejny raz o pomoc i opinie w sprawie tourana. Samochód pochodzi z Austrii, dzwoniłem do serwisu z zapytaniem o to i tamto, takiej informacji mi udzielili po weryfikacji vinu, ksiazka serwisowa ma natomiast wpis pierwszy jako serwis w doiczach i kolejno do 100 paru tak samo. Zastanawiają mnie dokładki plastikowe do progów, jak sie dowiedziałem dzięki forum, to objaw duńczyka, byłem, jeździłem, na przebieg ponad 200 tysi wyglada dość dobrze, całkiem przyzwoicie, rozpędza sie, nie sciąga, nie bije, jest ok. maska 80 mikronów do poprawek lakierniczych dach też 80, do okoła po ok 200, z wiekszych napraw: turbo po regeneracji, robiona uszczelka pod głowica plus sprezyny przy cylindrach (nie palił na któryś) i rozrząd, auto, kupione od handlarza uszkodzone, naprawione na oryginalnych częścach jest faktura z autorud + pisemna gwarancja mechanika składajacego wszystko do kupy w 2014 roku. Tylnie lewe koło wyglada podejrzane, moze złudzenie, moze cos do zrobienia, opony nie zdarte, ale zerkając na całokształ troche rozjechany. Wpis w ksiązce sugeruje ze to highline, potwierdza 170 BMN.

http://otomoto.pl/volkswagen-touran-i-C36269975.html

Dobre oko wszystko złapie, prosze o opinie.. i ewentualne poprawienie linku

viscum pisze:Niech zdjęcia da- będzie widać co to za "rów", jak koło urwane i wymieniona chłodnica, to pytanie o poduszki się nasuwa.
Jaka data tych napraw ? Może tylko mechaniczne robił w ASO, a blacharka w inym miejscu.

Dziwnie schodzi farba z tylnego zderzaka. Przy delikatnym uderzeniu - raczej "pęka", a nie schodzi płatami.
No i przebieg - osobiście nie ufam osobom, które robią 10 tys/rok.

Nie musisz ufać takim osobom ....ale robią ...ja robię nie 10 a 15kmm i mogę powiedzieć nie broniąc tu nikogo że jest to możliwe.

viscum pisze:Niech zdjęcia da- będzie widać co to za "rów", jak koło urwane i wymieniona chłodnica, to pytanie o poduszki się nasuwa.
Jaka data tych napraw ? Może tylko mechaniczne robił w ASO, a blacharka w inym miejscu.

Dzięki viscum, świetny pomysł z tymi zdjęciami "sprzed" - jak robili to w ASO, to niech pokażą auto tuż po szkodzie (chyba że trzeba mieć zgodę ubezpieczyciela?). Data: robione dwa miesiące temu. Co do koła, to przy tej samej szkodzie była robiona felga, a w lutym (3 tygodnie później) kapa kryjąca. Obiecał mi ASOwiec, że polatamy czujnikiem, więc zobaczymy klapę i błotniki. No i wezmę go gdzieś poza ASO, mam nadzieję, że dobry mechanik zobaczy, czy w tym "rowie" nie stało drzewo albo ciężarówka...

DLUGI-74 pisze:

viscum pisze:Niech zdjęcia da- będzie widać co to za "rów", jak koło urwane i wymieniona chłodnica, to pytanie o poduszki się nasuwa.
Jaka data tych napraw ? Może tylko mechaniczne robił w ASO, a blacharka w inym miejscu.

Dziwnie schodzi farba z tylnego zderzaka. Przy delikatnym uderzeniu - raczej "pęka", a nie schodzi płatami.
No i przebieg - osobiście nie ufam osobom, które robią 10 tys/rok.

Nie musisz ufać takim osobom ....ale robią ...ja robię nie 10 a 15kmm i mogę powiedzieć nie broniąc tu nikogo że jest to możliwe.

Oczywiście, ze jest możliwe, u mnie w domu auto jest z salonu, rocznik 2006 i ma chyba coś około 60 tysi przebiegu.. bez serwisu, bo komu by sie chciało z takim przypadkiem tam jeździć. Wystarczy, że dziennie robi rundke do sklepu i spowrotem

aponhill pisze:

DLUGI-74 pisze:

viscum pisze:Niech zdjęcia da- będzie widać co to za "rów", jak koło urwane i wymieniona chłodnica, to pytanie o poduszki się nasuwa.
Jaka data tych napraw ? Może tylko mechaniczne robił w ASO, a blacharka w inym miejscu.

Dziwnie schodzi farba z tylnego zderzaka. Przy delikatnym uderzeniu - raczej "pęka", a nie schodzi płatami.
No i przebieg - osobiście nie ufam osobom, które robią 10 tys/rok.

Nie musisz ufać takim osobom ....ale robią ...ja robię nie 10 a 15kmm i mogę powiedzieć nie broniąc tu nikogo że jest to możliwe.

Oczywiście, ze jest możliwe, u mnie w domu auto jest z salonu, rocznik 2006 i ma chyba coś około 60 tysi przebiegu.. bez serwisu, bo komu by sie chciało z takim przypadkiem tam jeździć. Wystarczy, że dziennie robi rundke do sklepu i spowrotem

Dodam tylko że mam jeszcze Caddy z 2007 roku od nowości osobowe z przebiegiem 89kmm
Więc ...

tezet pisze:No i wezmę go gdzieś poza ASO, mam nadzieję, że dobry mechanik zobaczy, czy w tym "rowie" nie stało drzewo albo ciężarówka...

Wiadomo z historii, że była robiona przekładnia kierownicza, no i teraz ta felga... Układa mi się to jednak w jakiś dzwon. Czy to możliwe, że przy takiej wymianie (na rachunku w ASO było ok. 6 tyś zł za samą przekładnię, były też wahacze i chłodnica) mogło być tylko drobne zaliczenie rowu Czy to już jednak podstawa by uznać, że auto jest niebezpieczne? (Mam w nim zamiar wozić rodzinę...)
Z drugiej strony, całe zawieszenie jest funkiel nówka z ASO...
A tak poważnie, to co myślicie? Jeśli nie udostępni zdjęć "sprzed", to się jednak wycofać, czy jak zejdzie z ceny to się nie bać i brać?

Piitersonn pisze:http://www.allegromat.pl/aukcja171454

No ładny, ten kolorek ale z maski schodzi chyba bezbarwny i jest sporo rdzewiejących odprysków,ze zderzaka z tyłu schodzi lakier od uderzenia? pewnie słabo był przygotowany do lakieru i delikatne dojechanie zrobiło swoje(raczej nie ma opcji ze nie był lakierowany nawet jest deko jaśniejszy),tylny prawy fotel roztargane oparcie?, porysany(dość brzydko ) bok T.P. co widać tylko na jednym z dalszych zdjęć, ale niestety nie ma to jak na żywca obejrzeć (np.z czujnikiem i kompem)

Koledzy pytam po raz kolejny :p O tego Turaska Biały Turasek 1 FL - Łobez okolice Drawska Pomorskiego i allegromat -> http://archi.inosak.org/imgdb/item5159295919_1.html
23.03.2015 mam zamiar podjechać go oglądać :] , no chyba że ktoś jest z forum i "za paliwo" by podjechał do miejscowości Łobez okolice Drawska Pomorskiego rzucić okiem :] VIN - WVGZZZ1TZ7W034971 , jest w trakcie rozkodowania... - Kolega JEDARO stwierdził że to po taxie patrząc na zdjęcia i aukcję , ktoś coś dopowie po czym to widać? :]
wiem tyle że stało parę miesiecy na firmę zarejestrowane bo ponoć skrzynia padła... tu dbane jak się da wymieniane części z niby wyższej półki bo tez na firmę więc i amortyzacja- koszta odchodziły :]
Pozdrawiam

Golas_306team pisze:Koledzy pytam po raz kolejny :p O tego Turaska Biały Turasek 1 FL - Łobez okolice Drawska Pomorskiego i allegromat -> http://archi.inosak.org/imgdb/item5159295919_1.html
23.03.2015 mam zamiar podjechać go oglądać :] , no chyba że ktoś jest z forum i "za paliwo" by podjechał do miejscowości Łobez okolice Drawska Pomorskiego rzucić okiem :] VIN - WVGZZZ1TZ7W034971 , jest w trakcie rozkodowania... - Kolega JEDARO stwierdził że to po taxie patrząc na zdjęcia i aukcję , ktoś coś dopowie po czym to widać? :]
wiem tyle że stało parę miesiecy na firmę zarejestrowane bo ponoć skrzynia padła... tu dbane jak się da wymieniane części z niby wyższej półki bo tez na firmę więc i amortyzacja- koszta odchodziły :]
Pozdrawiam

kolega JEDARO zazwyczaj trafnie stwierdza, na minus jak dla mnie:bez fis i climatronika, próg lewy sie mi nie podoba, ewentualna cena. Na plus: schludny, felga.

tezet pisze:

tezet pisze:No i wezmę go gdzieś poza ASO, mam nadzieję, że dobry mechanik zobaczy, czy w tym "rowie" nie stało drzewo albo ciężarówka...

Wiadomo z historii, że była robiona przekładnia kierownicza, no i teraz ta felga... Układa mi się to jednak w jakiś dzwon. Czy to możliwe, że przy takiej wymianie (na rachunku w ASO było ok. 6 tyś zł za samą przekładnię, były też wahacze i chłodnica) mogło być tylko drobne zaliczenie rowu Czy to już jednak podstawa by uznać, że auto jest niebezpieczne? (Mam w nim zamiar wozić rodzinę...)
Z drugiej strony, całe zawieszenie jest funkiel nówka z ASO...
A tak poważnie, to co myślicie? Jeśli nie udostępni zdjęć "sprzed", to się jednak wycofać, czy jak zejdzie z ceny to się nie bać i brać?

Mój miał robiony w ASO 2 razy tył i raz przód. Drobne kolizję, ale zawsze wymieniałem wszystko na nowe części, więc wiem, że auto jest bezpieczne. Wymieniany błotnik, wewnątrz nie był pomalowany w ASO (nie wiem czy taki standard, ale widać wyraźnie, że od wewnątrz jest bez lakieru).
Niezależnie od tego czy to był rów, czy ciężarówka, wszystko zależy od siły uderzenia. Ja bym sprawdził na pewno grubość lakieru i geometrię. Rozpędził do "maksymalnej dozwolonej prędkości" i gwałtownie zahamował - obserwując reakcję właściciela. Jak wyglądają tarcze hamulcowe (czy symetrycznie są zużyte).
Jak jest prosty i ma przegląd techniczny po kolizji - to kupuj. Oczywiście nie koncentruj się tylko na przodzie sprawdź z każdej strony.
Idealne samochody są w salonach (i też nie zawsze)
I niezależnie od tego co powyżej koledzy napisali- uważam, że 10 tys. dieslem rocznie bardziej mu szkodzi niż regularne trasy i nie oszczędzanie na przeglądach.