VW Touran Klub Polska

Witam, sczyściłem pawika po piesku środkiem marki tuba dostępnym chyba w każdym markecie. Zapłaciłem niecałe 7 zeta za pojemnik z psikiem o pojemnosci 500 ml. Nie stwierdziłem żadnych śladów odbarwień. POzostał za to całkiem miły cytrynowy zapach. Za tę kaskę mogę polecić jeśli nie planujecie prać całego auta.
Pozdrawiam

A u mnie w trakcie zmiany kol na zimowe... pucowanie alusow oraz zaciskow hamulcowych srodkiem Valetpro Blue Gel Wheel Cleaner - smarowalem pedzelkiem bez rozcienczania... ladnie czysci.

Ładnie ładnie

Ja go stosuje w rozcieńczeniu 1:4 - 1:5 i też ładnie czyści...

Aleś dawkę przywalił... dobrze, że lakieru nie zdarł

Azik, ja też blue gel'a tylko stezonego używam, bo on jest typowym środkiem do odszczurzania i do zabezpieczonych woskiem felg się nie nadaje. Do nich stosuje bilberry.

Wysłano z Xperii P przez Tapatalk

AZIK pisze:Ładnie ładnie

Ja go stosuje w rozcieńczeniu 1:4 - 1:5 i też ładnie czyści...

Aleś dawkę przywalił... dobrze, że lakieru nie zdarł

AZIK...czyscilem tym tylko wewnetrzna strone felg... tam byl straszny syf. Na zewnatrz mylem plak atak do felg - jak mi sie skonczy, to kupie to Bilberry, o ktorym pisze Muti - podobno fajnie dziala.

Muti, a jakie stosuje sie stezenie Bilberry do regularnego mycia felg?

Robcio pisze: Muti, a jakie stosuje sie stezenie Bilberry do regularnego mycia felg?

Zależnie od brudu,ale zazwyczaj lecę 1:10-1:5. Na zabezpieczone felgi daje 1:10-15

Siema
Mało mam doświadczenia z kosmetykami do autka, miałem się właśnie pytać Was co zastosować do doczyszczenia felg z nalotu z klocków ale widzę, że już rozmowa na ten temat trwa, czyli kupować Valetpro Blue Gel Wheel Cleaner.
O kurcze właśnie zobaczyłem ile to kosztuje, a ja ostatnio za mycie autka i felg zapłaciłem 78 zł i najbardziej chodziło mi o wyczyszczenie felg i lipnie to wyszło, a tu w cenie 40 zł mam środek na kilka czyszczeń.
Dzięki chłopaki.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Muti pisze:Zależnie od brudu,ale zazwyczaj lecę 1:10-1:5. Na zabezpieczone felgi daje 1:10-15

Dzieki Muti... wszystko jasne.

Tomasz_W-wa pisze:Siema
Mało mam doświadczenia z kosmetykami do autka, miałem się właśnie pytać Was co zastosować do doczyszczenia felg z nalotu z klocków ale widzę, że już rozmowa na ten temat trwa, czyli kupować Valetpro Blue Gel Wheel Cleaner.[...].
Dzięki chłopaki.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa

Tez mam malo doswiadczen z kosmetykami, ale ciagle jestem pod wrazeniem jaki one daja efekt

Musisz wiedziec, ze Valetpro Blue Gel Wheel Cleaner jest na kwasie chlorowodorowym... nie stosowalbym tego srodka na regularne mycie. Kupilem to aby wewnatrz umyc felgi letnie na zime oraz zaciski... na zewnatrz i regularnie lepiej stosowac jakis srodek bez kwasu. Tak jak wyzej przeczytales, duzo dobrych opinii mozna znalezc o srodku Valetpro Bilberry Wheel Cleaner - powyzej Muti napisal w jakim stezeniu

Witojcie.
Do eksterminacji drobin metalicznych pochodzących z klocków hamulcowych używam tego: Iron X od CQuartz plus pędzel. Śmierdzi to, żrące to, ale fele są czyste. Oczywiście to agresywny środek raczej do rzadkiego stosowania na zaszczurzone koła.
Co ja będę pisał:
http://www.youtube.com/watch?v=52J21wbkdmQ
http://www.youtube.com/watch?v=PPuCssKncNY
ps. należy oczywiście pamiętać o smole i wszelkich bitumach, klejach - polecam lubiany i sprawdzony: MAC-Prickbort 124
PZDR

Pytanie do magików od mycia mam nałożony wosk finish kare do mycia używam http://showcarshine.pl/aktywne-piany/14 ... am-5l.html na 6 litrów do opryskiwacza leję ok 100 ml specyfiku spryskuje samochód czekam kilka minut zmywam wszystko i pięknie ładnie tylko jak wiadomo teraz nie chce się za bardzo wycierać auta mikrofibrą ze względu na temperaturę zewnętrzną a krople które nie spłyną brzydko wyglądają.... i tu zwracam się do magików gdyby po spłukaniu piany w taki sam sposób na auto nałożyć coś takiego https://www.google.pl/search?q=Carplan+ ... 40&dpr=0.9 i spłukać dało by to efekt czy raczej szkoda czasu ??

SZkoda siana. Lepiej umyć normalnie auto na dwa wiadra.. Niestety piana nie służy do mycia,a do usunięcia luźnych zabrudzeń przed myciem zasadniczym. Aby piana była skuteczna i umyła auto,to musi być to turbo piana,która zżera wszystko co "napotka" na swojej drodze..

Czyli taka która zmyje wosk... akurat bardziej preferuje mycie bezdotykowo ale cóż trzeba będzie kupić rękawice gumowe i jazda z mikrofibrą

Damian15 pisze:jazda z mikrofibrą

Raczej z rękawicą mikrofibrową

To ja też wziąłem się za felgi. Krótka foto relacja :
5-cio letnie felgi nigdy nieczyszczone.




Najpierw Bilberry 1:3 2 razy + szczota.



Potem szpatułka od Yato i VP Citrus Tarr & Glue Remover na klej po odważnikach.


Mycie, suszenie i poszedł IronX 2 razy.





Potem powinna być glinka ale już nie dałem rady, bo była 2 w nocy.
Ogólnie około 2h felga.
Nawoskowałem, nabłyszczałem i do pokrowców.



Przy okazji dzisiaj było mycie , które zżarło cały wosk. Jutro pewnie nałożę.





-- 21 gru 2013, o 13:10 --

Zestaw kosmetyków powiększył się o kilka elementów


-- 8 lut 2014, o 11:34 --

U mnie taki efekt po ostatnim myciu

Wprawdzie zima w pełni ale dzisiejsza zupełnie wiosenna pogoda sprawiła że wiadra poszły w ruch. Lance też.... Stąd też po przeczytaniu tego sporego tematu i zobaczeniu kilku odpucowanych fur myślę że warto ruszyć temat tak żeby na wiosnę mieć trochę konkretnej wiedzy i zestaw środków....