No i jestem już po zabawie.
Stacyjkę demontowałem/montowałem sam bo po co komuś płacić kasę jak większość z nas zrobi to samemu.
Naprawy się nie podejmowałem bo się na tym nie znam, a więc po zdemontowaniu została oddana do warsztatu, który się takimi rzeczami zajmuje.
Tu duże podziękowanie dla qoocam za namiary bo to naprawdę świetny zakład (AUTO Kluczyk - Warszawa, al. Wilanowska)
Rano oddana, po 14:00 do odebrania (mieli trochę roboty i dlatego musiałem trochę poczekać).
A i jeszcze bardzo ważna sprawa, nie trzeba wszystkiego zdemontować żeby wyjąć stacyjkę, wystarczy oprócz plastików, zdemontować tylko moduł kierownicy i nic więcej.
Zrobiłem kilka zdjęć, a więc powstał mały manual.
Demontaż/wymiana stacyjki, model 1T1, 1T2, 1T3.
Zaczynamy od demontażu maskownicy plastikowej pod kierownicą (tej dużej).
Wypinamy najpierw schowek za którym mamy gniazdo diagnostyczne, następnie wypinamy boczną maskownicę deski (trzeba otworzyć drzwi).
Po odkręceniu 5 śrub Torx (chyba rozmiaru 20), wypinamy włącznik świateł, od środka wypinamy przełączniki regulacji siły oświetlenia wewnętrznego z regulacją pochyłu świateł.
Na koniec wypinamy od środka gniazdo diagnostyczne (wpięte jest na takich trzech zapinkach).
Zabieramy się za demontaż plastików przy samej kolumnie kierowniczej.
Na początek idzie maskownica łącząca kolumnie z licznikiem, ten plastik ze skórzaną maskownicą trzeba mocniej szarpnąć do siebie, plastik na rogach od strony licznika ma dwie zapinki.
Jak plastik będziemy mieli już rozpięty możemy wypiąć skórzaną osłonkę z plastików kolumny kierownicy.
Zabieramy się za osłonę kolumny kierownicy, która składa się z dwóch części, górnej i dolnej.
Trzeba zacząć od górnej, najlepiej małym śrubokrętem podważamy na końcach odsłon od strony licznika przy łączeniu dwóch elementów.
Na zdjęciach pokazuje zapinki w kształcie takich wąsów oraz typu wypustka.
Jeżeli górną osłonę już rozpięliśmy, zabieramy się za dolną, przekręcamy kierownice tak żeby widać było śruby od przodu i je odkręcamy, na końcu otwieramy rączkę od regulacji kierownicy i od dołu wykręcamy trzecią śrubkę.
Następnie osłonę wyjmujemy czyli delikatnie w dół, a później do siebie.
Teraz już mamy dostęp do "bebechów" pod kierownicą.
Wypinamy moduł kierownicy/mulifunkcji, czyli od przodu wykręcamy małą śrubkę, dwa zapięcia które są ukryte odblokowujemy poprzez wsunięcie cienkiego drucika, śrubokrętu, albo cienkiego klucza w otwór pod miejscem gdzie była śrubka i delikatnie majstrując w bok wciskamy zapadkę, tylną zapinkę (zapadkę) można rozpiąć nawet wsuwają palec od tyłu modułu i wymacając wcisnąć zapadkę.
Wypinamy kostki z modułu i odkładamy na bok.
Teraz zaczyna się najgorsza zabawa.
Od góry przez plastikową ramkę (są specjalne otwory) trzeba odkręcić specjalne śruby.
Są to śruby zrywalne, czyli główny łepek z otworem na klucz zostaje oderwany przy dokręceniu takiej śruby.
Śruby takie stosuje się dlatego żeby złodziej nie wymienił nam w 2 sekundy stacyjki, a tak robota na ciut dłuższą chwilę.
Albo punktakiem bijemy śrubę pod delikatnym kątem w odwrotną stronę niż wskazówki zegara, czyli po prostu odkręcamy śrubę, albo tak jak ja na łbie śruby młotkiem i śrubokrętem płaskim robimy poprzeczną bruzdę, żeby w nią pasował śrubokręt płaski.
Śruby są zrobione z ciut miększego metalu niż normalne, a więc spokojnie da się je odkręcić, ale nie zrobimy tego w 5 min. (mi zeszło ok. 1-2 godz, oczywiście robiłem to pierwszy raz i teraz raczej poszło by mi szybciej).
Zdjęcia przedstawiają otwory w których już nie ma śrub (czytaj zostały odkręcone).
Po odkręceniu tych śrub, od dołu podważamy dwie zapadki i stacyjka wypina się z plastikowej ramki, następnie odpinamy jedną kostkę i robota jest zrobiona.
Stacyjkę albo sami reperujemy jak się znamy, albo oddajemy do punku naprawy gdzie znają się na tym (ja tak zrobiłem).
Przy montażu trzeba zastosować nowe śruby i albo kupujemy w ASO VW nowe śruby zrywalne (koszt nie jest duży, chyba za sztukę coś ok. 6-7 zł), albo zastępujemy je już normalnymi.
Oczywiście wszystko robimy na odłączonym akumulatorze, żeby nie mieć jakiś błędów po złożeniu wszystkiego do kupy.
Na tym koniec.
Pozdrawiam
Tomasz_W-wa