Dobrze obmyślony plan sprawdzenia "znajomości" z mechanikiem.jarry pisze:hmm, a może tak za jakiś czas wpadnij do niego i powiedz że właśnie twój kolega z forum ma taki sam problem i dzwoni do ciebie po poradę czego szukać, może wtedy powie, ty będziesz czysty bo nie to że drążysz co zrobił tylko komuś wypadałoby pomóc
Wiem co się stało! Auto nie działa!
- balikgdansk
- Przeglądacz
- Posty: 101
- Rejestracja: pn lis 21, 2011 13:13
- Auto:: Audi A6C7 3,0tdi
- Imię:: Krzysztof
- Lokalizacja: Gdańsk
- jeżu
- Władca postów
- Posty: 5610
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 16:07
- Auto:: PB8
- Imię:: Tomek
- Lokalizacja: KOL
- Podziękował: 214 razy
- Otrzymał podziękowań: 678 razy
I jak by tak powiedział to Eljot by wiedział,że naprawdę ma do czynienia z fachowcem i z racji długiej znajomości szanuje go i jeszcze daje duży rabat za usługę. Nie zamierzam polemizować, każdy by zrobił po swojemu. Ale najważniejsze autko Eljota sprawne.... Pomysł Jarrego godny realizacji...rock4 pisze:Panowie, skoro Eljot zna się z "panem mechanikiem" od 20 lat i ufa jego robocie to pozwólcie Eljotowi korzystać z jego usług a nie sugerować zmianę mechanika. Uważam, że lepiej że nie powiedział co było niż by miał kit pocisnąć w stylu: "wymieniałem rozrusznik i kable kosztowało mnie to 3 stówki ale od ciebie wezmę tylko 150zł".
Ważne że auto naprawione i jeździ i wszyscy są zadowoleni.
-
- Przeglądacz
- Posty: 117
- Rejestracja: czw lut 10, 2011 13:43
- Auto:: Touran
- Imię::
- Lokalizacja: zachpom
- Podziękował: 1 raz
podobnie miałem w polo 6N co prawda... najzwyczajniej nie było styku na klemie. Identyczne zachowanie- kontrolki, klakson radio działało a rozrusznik ani nic. Z dnia na dzień przestało działać. Sam doszedłem bo to mechaniczny diesel był i był bardzo dobry dostęp do rozrusznika którego na krótko podłączyłem. Dalej po sznurku.