Nie wiem niestety jak w innych ,ja mam benzyne 2.0 manuala i jeżdze codziennie do pracy ok 20 km kawałek trasą kawałek w mieście , powiedziłbym że średnio dynamicznie moja średnia to ok 9 .
Cross na DSG spala ok. 6,5 do 7,5 litra na 100 (trochę miasta trochę trasy)
R-Line z manualem spala ok. 5,9 do 7,5 litra na 100 (trochę miasta trochę trasy)
Audi A3 S-TRONIC spala ok. 4,9 do 7,0 litra na 100 (trochę miasta trochę trasy)
Podaje średnie spalanie według wskazań komputera i to co udało mi się osiągnąć, nie wpisuje wskazań podczas tzw. "butowania" i agresywnej jazdy.
Był: VW TOURAN CROSS, AUDI A3 SPORTBACK S-TRONIC, PASSAT B6 VARIANT SPORTLINE, VW TOURAN R-LINE, VW Golf V TDI, VW TOURAN UNITED 2.0 TDI, FIAT PANDA Jest: AUDI A6 Avant CR, MERCEDES A180, VW UP, SKODA CITIGO "Lieber Geld verlieren als Vertrauen" - Robert Bosch.
Koledzy chciałem się poradzić.
Mam na oku Tourana 1,9 z września 2008. Auto stoi we Francji i jest po strzale w prawy bok na tyle mocnym że w środku poszła poduszka w fotelu i kurtyna.
Nie mam tu wiedzy ale zapewne w pamięci kompa został ślad po wystrzale i pytanie czy po założeniu nowych poduch możliwa jest aktywacja nowych tak aby wszystko działało w razie czego?
WJ pisze:Nie mam tu wiedzy ale zapewne w pamięci kompa został ślad po wystrzale i pytanie czy po założeniu nowych poduch możliwa jest aktywacja nowych tak aby wszystko działało w razie czego?
oczywiście to jest "pryszcz"... trzeba tylko wymienić ( być może sterownik ) i czujnik uderzeń bocznych...
a gdzie go masz? widziałes tylko na zdjęciu? ja bym tak ze zdjęcia nie brał w ciemno...
uderzenia w bok nie należą do najlepszych do naprawy, ja osobiście jak już miałbym kupować powypadkowe auto brał bym takie po dzwonie w tył. zawsze to tylko oś wleczona.
WJ pisze:
Nie mam tu wiedzy ale zapewne w pamięci kompa został ślad po wystrzale i pytanie czy po założeniu nowych poduch możliwa jest aktywacja nowych tak aby wszystko działało w razie czego?
Trzeba wyczyścić sterownik, wymienić czujnik uderzeń bocznych, kurtynę, poduszkę w fotelu i zszyć fotel Prawdopodobnie podsufitka będzie połamana od kurtyny, więc aby dobrze wyglądała to trzeba ją będzie wymienić.
Bzyku pisze:uderzenia w bok nie należą do najlepszych do naprawy, ja osobiście jak już miałbym kupować powypadkowe auto brał bym takie po dzwonie w tył. zawsze to tylko oś wleczona.
mylisz się i to bardzo... tył jest cieżki też do naciagania... mówisz, że oś wleczona ale jak sie wlecze innym śladem niż przednia to juz nie jest wesoło... przód jest najlepszy do roboty i dla blacharza i dlatego, że jest duze prawdopodobienstwo, że z geometrią bedzie wszystko ok...
Dodi, oczywiście nie piszę o ciężkim dzwonie w tył, natomiast uderzenie w bok robi z auta banana, którego może i wyciągną blacharze jednak ingerencja w nadwozie jest dużo większa (próg, podłoga, słupek środkowy, drzwi przód i tył, dach). chyba jednak mimo wszystko lepiej odciąć tył i wspawać nowy niż wyciągać cały bok. natomiast zgadzam się co do przodu (jeżeli podłużnice nie są ruszone) naprawa nie jest bardzo inwazyjna.
Rano dostałem fotki. Bok wygląda tak. Reszta tzn przód, tył, lewa strona nie tknięte.
Szukając auta biorę też pod uwagę taki wariant że przyciągnę coś po wypadku i zrobię jak dla siebie (a nie na handel) a tym samym będę wiedział co mu dolegało.
Przebieg tutaj jest zadziwiajaco niski - 45000 - i jeśli prawdziwy to duży plus (pytanie czy nie jedyny)?
Uszkodzenie minimalne, pewnie nawet słupek nie ruszony, szyby całe, drzwi do wymiany, próg do zrobienia. Jeżeli sam będziesz robił i znasz się na tym to będziesz miał przyjemne auto do normalnej jazdy
admin pisze:Uszkodzenie minimalne, pewnie nawet słupek nie ruszony, szyby całe, drzwi do wymiany, próg do zrobienia. Jeżeli sam będziesz robił i znasz się na tym to będziesz miał przyjemne auto do normalnej jazdy
Nie dostał bardzo mocno, ale na tyle że poduchy poleciały więc do zrobienie poza blacharką byłby jeszcze środek: kurtyna, podsufitka i poducha fotela do wymiany, fotel do szycia.
No i cała zabawa z czujnikami, sterownikami i kompem - jakie mogą być koszty? Takie elementy jak czujniki zderzeniowe i sterownik (oby nie) to tylko w ASO pewnie i kosmiczne ceny...
Czujnik uderzeń bocznych ok 150-200 zł na allegro (jak kupisz z dokładnie takim samym numerem to odpadnie kodowanie). Sterownik do czyszczenia ok 100-150 zł za usługę. Poduszka w fotel ok 200 zł, szycie ok 100-150 zł, kurtyna ok 300 zł.
Podsufitkę ciężko kupić w ładnym stanie, ale na pewno kilkaset zł będzie kosztować, musisz zwrócić uwagę czy jest taka sama, zależnie od wyposażenia może się różnić.
Nie wygląda źle, ale doradzam ostrożność. Też oglądałem coś podobnego na zdjęciach, ale auto już było gotowe po naprawach. Wystarczyło spojrzeć z przodu i widać było, że to "banan". Najwidoczniej otrzymane zdjęcia miałem już po "retuszu".